Zmiana w piersi. Proszę doradzcie.

Dziś poszłam na usg piersi po 2 latach od ostatniego. Wtedy wyszła mi zmiana niewielka na godzinie 12. Teraz też była ale troszkę większa choć lekarka powiedziała że to raczej nic poważnego. Następnie powiedziała że na godz 15 pojawiła się inna zmiana i ona ja bardziej niepokoi. Opisała ja jako zmiana bezechowa o nieostrym obrysie. W dodatku lewy węzeł (czyli przy tej piersi) niby nie jest powiększony ale jest większy niż prawy, i to też zaznaczyla. Zasugerowała że z takich zmian powstają nowotwory. Zaleciła mammografie i usg opisała jako birads 0. Mammografie zrobiłam od razu. W sumie to tomosynteze bo powiedzieli ze nie ma potrzeby robic pełnej mammografi skoro prawa piers jest w porządku. Umrę że strachu do przyszłego tygodnia. Czy ktoś z was miał może podobna sytuację i okazało się że jest ok wszystko? 

Up

Nikt nic nie doradzi? 

Ale co my tu możemy radzić? Musisz czekać na wynik, nikt Ci nie wywróży ze szklanej kuli co to jest Nawet lekarze bez wyników badań niczego nie mówią dokładnie. Uzbrój się w cierpliwość, zajmij czymś myśli. Wiem, że to trudne, ale musisz poczekać. Trzymam kciuki, żeby to nie było nic złego

Bądź dobrej myśli. Nawet jeśli będzie to coś groźnego teraz lepiej się to leczy niż kiedyś. Poza tym jesteś pewnie młoda tzn. Nie masz 60+. Masz mlody organizm.  Poza tym warto zrobic badania genetyczne, bo lekarze czsami walą chemię "trochę w ciemno", a moze sie okazać ze wystarczy chemia celowana. Musisz być pozytywnie nastawiona. Daj znać jak dostaniesz wyniki.

A według was ten nieostry obrys wróży źle? 

Up