Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania

Czy waszym zdaniem to jest dobry plan na życie?

Polecane posty

Gość Ania

Mam obecnie równo 30 lat. Jestem po studiach, ale zarabiam niewiele bo 2,5 tys. na rękę.

Mój związek też nie układa się tak jak trzeba, więc zaczęłam obmyślać plan zmiany swojego zycia. 

I przyszło mi do głowy takie rozwiązanie żeby podszkolić język niemiecki ( kiedys zdawalam nawet z niego maturę, ale za powiedzmy 2 lata bylabym go w stanie się nauczyć), w miedzy czasie zrobić zaocznie studium asystentki stomatologicznej ( mam w rodzinie stomatologa, więc doświadczenie mógłby mi trochę naciągnąc), a póżniej za jakieś około 3 lata wyjechać na stałe na Niemiec.

Albo do innego kraju. No chyba, że przez ten czas poznam kogoś z kim ułoże sobie życie tutaj tak na poważnie, to wtedy zostane pewnie tu.

Ale nie czuje się z tym najlepiej, ze po dość cięzkim kierunku studiów zarabiam tak mało i do tego jest to cięzka praca, pomimo, że biurowa, to często nie mam czasu popijać sobie herbatki, tylko pracuję non stop w pośpiechu.

Waszym zdaniem warto zaryzykować i zmienić totalnie swoje życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

A drugą alternatywą jest założenie własnego biznesu ( mam pewien pomysł na niego), ale tu w Polsce.

Trzecia alternatywa to pięcie sie po szczeblach kariery biurowej i w najlepszym razie wyladowanie w korpo i praca po 10, 12 godzin dziennie, ale to niezbyt mi się by usmiechało.
Więc coraz częściej myślę o tej zagranicy.

Na facetecie z ktrym jestem bardzo mi zalezy, ale jemu z tego co widzę nie zawsze. Bywaja o okresy ze za mną lata, a bywaja takie, ze mnie olewa 😞 Wiec nie czuje sie calkiem szczesliwa.

Czasem mam wrazenie, ze chodzi mu tylko o jedno w naszej znajomosci...

Na pewno nie dopuszcze do tego, zeby cale zycie zarabiac te marn 2,5 tys. Dlatego takie pomysly przyszly mi do glowy.

Dosc odważne, ale ja jestem odważna, więc mysle, ze mnie na nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111

znajdz najpierw osobe ktora ci za to zaplaci a potem zajumij sie biznesami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111

lepsza roksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
5 godzin temu, Gość 1111 napisał:

znajdz najpierw osobe ktora ci za to zaplaci a potem zajumij sie biznesami

Mam trochę oszczędności na rozkręcenie biznesu, poza tym rodzice by mi też pomogli na poczatek.

Ale kusi mnie bardziej ten wyjazd do Niemiec na stałe bo po pierwsze mam tam rodzinę, która tam wyjechała z 10 lat temu, a po drugie, tam jest jednak inny poziom zycia- wiem bo była u nich kilka razy.

Moja ciotka jest tam krawcową, a wujek listonoszem, a mieszkanie mają odpalone, jeźdzą w jakieś tropiki na wakacje itd., tutaj nigdy by sie tego nie dorobili.
Ale ogólnie i wyjazd i własny biznes to jest jakieś ryzyko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

a  niepraca bedzie dla ciebie jako Dziw..ka dajesz du..py i masz pieniadze za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

albo aktorka porno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
1 minutę temu, Gość ... napisał:

a  niepraca bedzie dla ciebie jako Dziw..ka dajesz du..py i masz pieniadze za to

Wiesz to z własnego doświadczenia, że wpadłaś na taki pomysł? 😉
Tobie życzę powodzenie w rozwoju takiej kariery, ale ja jednak chyba podziękuje, to nie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
5 minut temu, Leżaczek napisał:

Mam trochę oszczędności na rozkręcenie biznesu X to tak jak ja i też równo 30 lat, na razie mi dobrze tak jak jest czyli z mamą 😅

Tobie może tak, ale z moją niestety cięzko było wytrzymać, więc ciesze sie, że mieszkam w innym mieście 😉

Nie wyobrażałabym sobie mieszkania z nią całe życie bo lubi dyktować swoje warunki np. nie podobało jej się, że robię sobie sałatkę zamiast jej schabowego itd.

Ale jeśli Ty się ze swoją dogadujesz, to dlaczego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Własny biznes to najlepszy pomysł.  To prawda  że jest ryzyko, że od razu nie będzie super dochodów, ale warto spróbować.

W Niemczech jest wyższa stopa życiowa, ale różnie się tam układa.  Sporo takich wypowiedzi czytałam, że mimo iż mają mieszkanie , dość dobrze zarabiają, to są nieszczęśliwi. Ja nigdy bym na stałe nie wyjechała z Polski, ale  trochę świata zwiedziłam.  Stać mnie było, choć to w Polsce pracowałam.  Wiadomo, nie od razu, stopniowo się dorabiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Gość Ania napisał:

Mam obecnie równo 30 lat. Jestem po studiach, ale zarabiam niewiele bo 2,5 tys. na rękę.

Mój związek też nie układa się tak jak trzeba, więc zaczęłam obmyślać plan zmiany swojego zycia. 

I przyszło mi do głowy takie rozwiązanie żeby podszkolić język niemiecki ( kiedys zdawalam nawet z niego maturę, ale za powiedzmy 2 lata bylabym go w stanie się nauczyć), w miedzy czasie zrobić zaocznie studium asystentki stomatologicznej ( mam w rodzinie stomatologa, więc doświadczenie mógłby mi trochę naciągnąc), a póżniej za jakieś około 3 lata wyjechać na stałe na Niemiec.

Albo do innego kraju. No chyba, że przez ten czas poznam kogoś z kim ułoże sobie życie tutaj tak na poważnie, to wtedy zostane pewnie tu.

Ale nie czuje się z tym najlepiej, ze po dość cięzkim kierunku studiów zarabiam tak mało i do tego jest to cięzka praca, pomimo, że biurowa, to często nie mam czasu popijać sobie herbatki, tylko pracuję non stop w pośpiechu.

Waszym zdaniem warto zaryzykować i zmienić totalnie swoje życie? 

Zdradzisz co to za praca biurowa i jakie masz wykształcenie? Może nie ma sensu wywracać życia do góry nogami tylko warto bazować na doświadczeniu jakie już się zdobyło. Jak to nie wypali to wtedy można zacząć kombinować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
1 godzinę temu, superGość napisał:

Zdradzisz co to za praca biurowa i jakie masz wykształcenie? Może nie ma sensu wywracać życia do góry nogami tylko warto bazować na doświadczeniu jakie już się zdobyło. Jak to nie wypali to wtedy można zacząć kombinować.

Praca sekretarki w firmie, a skończyłam ekonomię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
1 godzinę temu, superGość napisał:

Zdradzisz co to za praca biurowa i jakie masz wykształcenie? Może nie ma sensu wywracać życia do góry nogami tylko warto bazować na doświadczeniu jakie już się zdobyło. Jak to nie wypali to wtedy można zacząć kombinować.

Można i tak, tyle że lat mi przybywa, już mam 30, więc nie chciałabym skończyć za 10 lat z taką samą pensją co teraz, albo nawet o 1000 wyższą w najlepszym wypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Ania napisał:

Można i tak, tyle że lat mi przybywa, już mam 30, więc nie chciałabym skończyć za 10 lat z taką samą pensją co teraz, albo nawet o 1000 wyższą w najlepszym wypadku 

A myślałaś o przeprowadzce do większego miasta i szukaniu pracy w zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Susi

 Jeżeli pani ma  w Niemcech rodzine to na pewno pani powiedzieli że jako asystentka stomatologa pani dużo nie zarobi.  więcej już jeżeli pani jest ekonomistką  nawet z mniejszą znajomością języka, w pracach biurowych jako księgowa ogarniająca rachunkowość ma pani szansę zarobić około 3000 € to jako asystentka stomatologa raczej niemożliwe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anders

Moge potwierdzic, ze asystentka stomatologiczna zarabia w Niemczech malo, wiec absolutnie  nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×