jak rozszyfrować mężczyznę... ?

Witajcie...

Jeśli chodzi o kwestie miłosne, to dla mnie temat tabu, kompletnie nie potrafię rozszyfrowywać mężczyzn... dlatego też proszę o pomoc !

Mianowicie, od pewnego czasu pojawił się w moim życiu mężczyzna, który wpadł mi w oko, lecz z racji staroświeckich zasad traktowałam go zasadą niedostępności.

(* podobał się mojej koleżance, z którą flirtował, a później olał... dlatego też byłam ostrożna choć przy każdej rozmowie, oczywiście  kąsałam go jakimś tekstem nawiązując do ich historii)

On kompletnie nie zwracał na to uwagi, starał się zagadywać, szukać kontaktu , flirtować, spoglądał, dotykał, bywał w miejscach w których ja bywałam itd

 Po krótkim czasie, wziął mój numer, ale NIE NAPISAŁ do mnie, a któregoś dnia , stwierdził że to ja powinnam napisać...

po czym , teraz najzwyczajniej w świecie mnie nie dostrzega, a jeśli już to robi... nazywa księżniczką...

Gdy teraz mi zależy, jemu już raczej nie, a napisanie do niego smsa, no cóż nie chce się ośmieszać , sami rozumiecie...

JEST JESZCZE SZANSA NA wielka miłość ?

Przecież mamy równouprawnienie , bylo zrobić pierwszy krok i napisać do niego a nie teraz rozmyślać .

15 minut temu, Gość szczery napisał:

Przecież mamy równouprawnienie , bylo zrobić pierwszy krok i napisać do niego a nie teraz rozmyślać .

łatwo się mówi, często bywam u niego w pracy , ze względu na własną ścieżkę zawodową. Jeszcze będzie mi się śmiał za plecami... Nie będę pisać, wyjdę na desperatkę -_- 

2 minuty temu, ania123135 napisał:

łatwo się mówi, często bywam u niego w pracy , ze względu na własną ścieżkę zawodową. Jeszcze będzie mi się śmiał za plecami... Nie będę pisać, wyjdę na desperatkę -_- 

No to daj sobie z nim spokój . Na pewno spotkasz na swojej drodze mężczyznę który Cię doceni  i będzie szanował . 

Księżniczką raczej nie nazwał cię ot tak, tylko miał powody. Pewnie nie napisałaś nam tu paru rzeczy o sobie.

10 minut temu, Gość gość napisał:

Księżniczką raczej nie nazwał cię ot tak, tylko miał powody. Pewnie nie napisałaś nam tu paru rzeczy o sobie.

Owszem , mało się uśmiecham, jestem raczej osobą nieprzystępną, nie proszę się o atencję, mam swoje zdanie, trochę wyróżniam się sposobem bycia, ubiorem, każdy coś tam ma za uszami, po tym świecie nie chadzają ideały, jestem tego w pełni świadoma... niemniej jednak obruszyłam się o ten tekst ale on uznał że nie jest to nic obraźliwego i dalej mnie tak tytułuje... rozpieszczona też nie jestem, od najmłodszych lat działam i walczę o wszystko sama...

Facetowi jak zalezy to działa bo w koncu on pierwszy wziął nr fona więc tu jasne jest kto powinien dzwonić,a skoro tego nie zrobił i jeszcze uważa ze ty powinnas to zrobic to wynika iz zwyczajny pis,duś męka z takim i po co ci to, musiałabys wiecznie kolo niego skakac i jego humory znosic nie dosc ze zero męskosci to jeszcze ego zawyzone, bawi sie uczuciami kobiet zwyczajnie chory neidojrzaly facet olac i zapomniec

Moj facet nazywal mnie "ksiezna" a pozniej "krolowa", i bardzo dobrze ze wie z kim ma do czynienia  

Nie rozumiem czemu tytulowanie Autorki "ksiezniczka" mialoby byc niepozadane. 

A do dziada nie pisz- sa dwie mozliwosci:

1. Stracil zainteresowanie- nie warto latac za facetem ktory stracil zainteresowanie.

2. to jest jego metoda na rozbudzenie zainteresowania u plci przeciwnej- jesli tak to widac dziala!

Nie lataj za facetem, niech sam przyleci. Ja mam taka filozofie, bo wole byc zdobywana i adorowana niz zebym to ja miala sie uganiac. 

Po co ci manipulant hm? Flirtowal z kolezanka i olal ja. Z toba zaczyna ta sama gre. Nie widzisz tego? 

Juz zaprzatasz sobie nim glowe, a trzyma cie na dystans. To element gry. 

Lubisz byc pionkiem na szachownicy? 

Eh ale Wy durne baby jesteście , normalnie szok . Księżniczki hahaha . 

'Zdobywana i adorowana' - no to do klubu już. Tam pelno ciapatych takich jest B) prawdziwych mezczyzn a nie B) 

No przepraszam ale ja faceta zdobywać i za nim latać nie będę. Mam jakiś szacunek do siebie. 

1 godzinę temu, Gość Ell. napisał:

Po co ci manipulant hm? Flirtowal z kolezanka i olal ja. Z toba zaczyna ta sama gre. Nie widzisz tego? 

Juz zaprzatasz sobie nim glowe, a trzyma cie na dystans. To element gry. 

Lubisz byc pionkiem na szachownicy? 

Tutaj masz rację , chyba pomyślałam że ze mną będzie inaczej , on traktuje to jako formę zabawy i urozmaicenie czasu, a my naiwne kobiety się łudzimy. -_- czar prysł...

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

No przepraszam ale ja faceta zdobywać i za nim latać nie będę. Mam jakiś szacunek do siebie. 

Facet powinien być facet prawdziwy a nie teraz większość facetów porobiło się cip-ami i tak robicie co chcecie . Żeby nie te ci-py to Wy kobiety patrzyli byście na to zupełnie inaczej . 

13 godzin temu, Gość gosc napisał:

Moj facet nazywal mnie "ksiezna" a pozniej "krolowa", i bardzo dobrze ze wie z kim ma do czynienia  

Nie rozumiem czemu tytulowanie Autorki "ksiezniczka" mialoby byc niepozadane. 

 

A do dziada nie pisz- sa dwie mozliwosci:

1. Stracil zainteresowanie- nie warto latac za facetem ktory stracil zainteresowanie.

2. to jest jego metoda na rozbudzenie zainteresowania u plci przeciwnej- jesli tak to widac dziala!

 

Nie lataj za facetem, niech sam przyleci. Ja mam taka filozofie, bo wole byc zdobywana i adorowana niz zebym to ja miala sie uganiac. 

Kolejna królewna z drewna.

11 godzin temu, Gość Gosc napisał:

No przepraszam ale ja faceta zdobywać i za nim latać nie będę. Mam jakiś szacunek do siebie. 

No przepraszam ale ja kobiety zdobywać i za nią latać nie będę. Mam jakiś szacunek do siebie. 

Kobiecie jak zależy to działa. Jak nie, to ma zawyżone ego.

A tam ego, pierwszy ruch zawsze nalezy do mezczyzny , to on powinien zaproponować Ci spotkanie. Nie można za bardzo nadskakiwac mężczyzną, niech tez się postara. Faceta olej, gdyby mu zależało to by się starał. :) chyba ze dawałaś mu jakies sprzeczne sygnały, ale to juz inna para kaloszy. 

Pzdr. 

Dnia 29.01.2019 o 23:32, Gość gość napisał:

No przepraszam ale ja kobiety zdobywać i za nią latać nie będę. Mam jakiś szacunek do siebie. 

oczywiscie bo jestes zniewiesciały i bez jaj zero pozytku z takiego bo zawsze ciapa z pretensjami

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

oczywiscie bo jestes zniewiesciały i bez jaj zero pozytku z takiego bo zawsze ciapa z pretensjami

10/10

Nie można za bardzo nadskakiwać kobietom, niech też się postara. Gdyby jej zależało to by się starała.

Dnia 7.02.2019 o 17:13, Gość gosc napisał:

oczywiscie bo jestes zniewiesciały i bez jaj zero pozytku z takiego bo zawsze ciapa z pretensjami

Typowe teksty typowej królewny z drewna.

czytając to dochodzę do wniosku, iż nie dojdziemy do konsensusu. Wybieram życie w pojedynkę