Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Oglądałam jego zdjęcia

Polecane posty

Gość Gość

Załamałam się zupełnie, płaczę i nie mogę przestać.Rozpacz.Chodzi o byłego chłopaka. Chyba będę go prosić o powrót. Nie mam życia bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój były chlopak
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Załamałam się zupełnie, płaczę i nie mogę przestać.Rozpacz.Chodzi o byłego chłopaka. Chyba będę go prosić o powrót. Nie mam życia bez niego.

Wróce ale musisz uklęknąć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Wyplacz sie. Poczujesz sie lepiej.

Nie podejmuj decyji w takim stanie.

Wypij duzo wody to uspokaja.

Jak sie rozstaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Monika napisał:

Wyplacz sie. Poczujesz sie lepiej.

Nie podejmuj decyji w takim stanie.

Wypij duzo wody to uspokaja.

Jak sie rozstaliscie?

Dziękuję Moniko

To ja go zostawiłam, a teraz żałuję. Tesknię, mam chyba zalamanie nerwowe, albo początki depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

No,ale musialbyc jakis powod dlktorego go zostawilas.

Napisz jeszcze kiedy to bylo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaarriiikkkk

Mnie bardziej uspokaja zrodelko niz woda,ale taka uroda...

Bez wody nie ma zycia,bez zycia nie ma sikania...i tak do smierci usrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Tesknię, mam chyba zalamanie nerwowe, albo początki depresji

Niee to takie przerazenie,bo podjelas wazna decyzje i teraz pojawil sie strach co dalej?

Ale nie mozemy byc z kims tylko dlatego,ze boimy sie byc sami :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pochopnie podjęłaś decyzję a teraz żałujesz?

Nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaarrriiikkkk

Ja nie sikam do wanny...ale jak wracam to woda taka sama...moze dlatego ,ze szybki jestem w staniu i sikaniu...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Monika napisał:

No,ale musialbyc jakis powod dlktorego go zostawilas.

Napisz jeszcze kiedy to bylo. 

Rozstałam się z nim dwa miesiace temu, powody były ważne, ale stwierdzilam ze na tyle go kocham ze to był błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tylko mam wrażenie że on juz mnie nie chce. Nie pytalam o to, ale on milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Musisz sama to przemyslec.

Skoro piszesz,ze powody byly wazne,a teraz czujesz,ze to byl blad...

To ja nic nie wiem zeby doradzic. Czyli teraz jest to juz malo wazne?

czyjesz,ze nie chcesz choc nie pytalas?

Ciezko cokolwiek doradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To jest dość skomplikowane, nie chcę opowiadać całej historii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikut

Mozesz zdradzic literke swojego imienja autorko? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

To jest dość skomplikowane, nie chcę opowiadać całej historii. 

Rozumiem.

W takim razie wszystko dokladnie przemysl. Wyplacz sie jesli trzeba.

A jak podejmiesz decyzje: zadzwon,nie popadaj w domysly :)

Rano wszystko bedzie wygladac lepiej :)

Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Monika napisał:

Rozumiem.

W takim razie wszystko dokladnie przemysl. Wyplacz sie jesli trzeba.

A jak podejmiesz decyzje: zadzwon,nie popadaj w domysly 🙂

Rano wszystko bedzie wygladac lepiej 🙂

Powodzenia 🙂

dzięki ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anabeth

Dwa miesiące to dość długi okres czasu. Twoje negatywne emocje względem niego na pewno już wygasły i teraz, kiedy oglądasz jego zdjęcia, przypominają Ci się same dobre chwile. Niestety tak to działa, że mózg próbuje wypierać z naszej pamięci przykre wspomnienia i nie zawsze to jest dla nas korzystne, bo możemy popełnić te same błędy, ponownie komuś zaufać i się rozczarować. Spróbuj przypomnieć sobie, co czułaś podczas rozstania i dlaczego do niego doszło. Teraz rozbudziły się w Tobie różne silne emocje, ale nie działaj pod ich wpływem, bo przechodzą równie szybko jak się pojawiają. Zerwanie z kimś, kogo się kochało jest bardzo trudne, dlatego na pewno nie dzieje się to bez powodu.

Pomyśl też o tym, że jeśli on się nie odzywa od dwóch miesięcy, może już nie myśleć o Tobie.

Jeśli mimo wszystko chcesz spróbować być z nim jeszcze raz, spróbuj. Ale musisz być świadoma tego, że sytuacja może się powtórzyć i że on raczej się nie zmienił w ciągu dwóch miesięcy.

Piszesz też, że nie masz życia bez niego. Może właśnie w tym tkwi problem? Wcześniej wszystko robiliście razem i wszędzie chodziliscie razem? Zastanów się czy naprawdę go potrzebujesz, czy próbujesz jedynie zapchać pustkę powstałą po nim. Może czas wypełnić ją czymś innym? 😉 Hobby, przyjaciele, nowy chłopak?

Wiem z autopsji, że tęsknota bardzo boli i masz teraz trudny czas 😕 Postaraj się trochę ochłonąć i przemyśleć wszystko na spokojnie 🙂

Powodzenia, trzymaj się 😉

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Kikut napisał:

Mozesz zdradzic literke swojego imienja autorko? 

W czymś Ci to pomoże?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Anabeth napisał:

Dwa miesiące to dość długi okres czasu. Twoje negatywne emocje względem niego na pewno już wygasły i teraz, kiedy oglądasz jego zdjęcia, przypominają Ci się same dobre chwile. Niestety tak to działa, że mózg próbuje wypierać z naszej pamięci przykre wspomnienia i nie zawsze to jest dla nas korzystne, bo możemy popełnić te same błędy, ponownie komuś zaufać i się rozczarować. Spróbuj przypomnieć sobie, co czułaś podczas rozstania i dlaczego do niego doszło. Teraz rozbudziły się w Tobie różne silne emocje, ale nie działaj pod ich wpływem, bo przechodzą równie szybko jak się pojawiają. Zerwanie z kimś, kogo się kochało jest bardzo trudne, dlatego na pewno nie dzieje się to bez powodu.

Pomyśl też o tym, że jeśli on się nie odzywa od dwóch miesięcy, może już nie myśleć o Tobie.

Jeśli mimo wszystko chcesz spróbować być z nim jeszcze raz, spróbuj. Ale musisz być świadoma tego, że sytuacja może się powtórzyć i że on raczej się nie zmienił w ciągu dwóch miesięcy.

Piszesz też, że nie masz życia bez niego. Może właśnie w tym tkwi problem? Wcześniej wszystko robiliście razem i wszędzie chodziliscie razem? Zastanów się czy naprawdę go potrzebujesz, czy próbujesz jedynie zapchać pustkę powstałą po nim. Może czas wypełnić ją czymś innym? 😉 Hobby, przyjaciele, nowy chłopak?

Wiem z autopsji, że tęsknota bardzo boli i masz teraz trudny czas 😕 Postaraj się trochę ochłonąć i przemyśleć wszystko na spokojnie 🙂

Powodzenia, trzymaj się 😉

 

 

Tak naprawdę miał trochę wad jak każdy, ale on w niczym nie zawinił.W trakcie rozstania byłam rozdarta, kocham a nie mogę z nim być. I wszystkie wspomnienia mam pozytywne.

Widzisz, ja nie chcę żeby mi ktos czas zapełniał, chcę żeby był on. 

Ten ból jest nie do zniesienia, wybieram się do psychologa bo sobie nie radzę z tym.

Dziekuję za wsparcie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz

Skoro kochalas i w niczym nie zawinil to dlaczego zerwalas. Nie jest to dla mnie zrozumiale. Przeciez nikt tak nie robi. Chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Bardzo dobrze opisala to gosc Anabeth - to jest idealna odpowiedz na pytanie dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KuchennY

Przeczytaj ze zrozumieniem i napisz do mnie, mam profil na sympatii "nieinteresujemnieseks", szukam kogoś z Poznania, do wspólnego gotowania w niedziele. Bez podtekstów, bez uśmieszków, czysta niedziela. Kupuję składniki, udostępniasz urządzenia, talerze, sztućce. Rozmowa, konsumpcja, nic więcej. To nie jest oferta matrymonialna, ani nic w ten deseń. Osoby kochliwe proszę o nie pisanie. Nie interesuje mnie status, figura, wiek, zbliżenie. Gotowałem już na kuchence z puszki i w piekarniku z termoobiegiem, w małej kawalerce i wielkim 4M. Nie stanowi problemu żadna z opcji. Więcej w profilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość Xyz napisał:

Skoro kochalas i w niczym nie zawinil to dlaczego zerwalas. Nie jest to dla mnie zrozumiale. Przeciez nikt tak nie robi. Chyba?

Ja zawiniłam i odeszłam nie chcąc go ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikut
49 minut temu, Gość Gość napisał:

W czymś Ci to pomoże?

 

Znam po prostu dziewczyne, ktorej sytuacja jest bardzo podobna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Kikut napisał:

Znam po prostu dziewczyne, ktorej sytuacja jest bardzo podobna. 

Jestem M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz
17 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja zawiniłam i odeszłam nie chcąc go ranić.

Jesli zdradzilas to go nie kochalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Xyz napisał:

Jesli zdradzilas to go nie kochalas

To nie zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz

To czym go tak zranilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaarriiikkkk

Stchorzyla nie bedac w chorze ale spiewala z innymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Xyz napisał:

To czym go tak zranilas?

Nie podam szczegółów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×