Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiem ze lepiej zapytac

Dlaczego on nikogo nie ma?

Polecane posty

Gość wiem ze lepiej zapytac

wiem ze lepiej byloby go zapytac ale to takie dziwne... bylismy razem jako dzieciaki...w 2008 roku..Trwało to 8 miesiecy wiec krotko.Ja od tamtej pory mialam jeden zwiazek polroczny i kilka przelotnych znajomosci, jeden romans powiedzmy bardziej platoniczny bo bez seksu- trwał 5 lat,zylam wtedy w calkowitym celibacie, co teraz juz uwazam za glupote ale mniejsza o to;

Obecnie jestem zareczona.

On od tamtej pory NIKOGO podobno nie mial... Nie wiem..moglby kogos miec, bo madry, wesoly i przystojny jest,niczego mu nie brakuje. Bylam w nim szczerze zakochana ale ostatecznie rozstalismy sie,, chyba nie bylismy szczesliwi razem choc  zgrzytow nie bylo; zastanawiam sie moze mialam jakis wplyw na to i on poczul obrzydzenie do zwiazkow? nie chce czuc sie winna,ale dziwne to jest dla mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwrgs

Też nikogo nie mam bo do Was sami przychodzą a do mnie nie. A ja nie umiem podrywać. To wszystko.  Pytanie powyższe tylko mnie wkurza i muszę się tłumaczyć co i tak nic nie daje, tzn nie jest to uważane za prawdziwy powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol

Tez tak mam ale to chodzi o to ze lubie cisze a zwiazki i zwyczaje kobiet z ktorymi bylem mnie mecza. Po pracy chce miec cisze i spokoj a nie jazgot telewizora i wieczna muzyke w domu. Moze twoj znajomy ma podobnie zrazil sie jakimis  powszechnymi zachowanimi kobiet i woli zyc  po swojemu niz sie zmieniac pod kogos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość wiem ze lepiej zapytac napisał:

wiem ze lepiej byloby go zapytac ale to takie dziwne... bylismy razem jako dzieciaki...w 2008 roku..Trwało to 8 miesiecy wiec krotko.Ja od tamtej pory mialam jeden zwiazek polroczny i kilka przelotnych znajomosci, jeden romans powiedzmy bardziej platoniczny bo bez seksu- trwał 5 lat,zylam wtedy w calkowitym celibacie, co teraz juz uwazam za glupote ale mniejsza o to;

Obecnie jestem zareczona.

On od tamtej pory NIKOGO podobno nie mial... Nie wiem..moglby kogos miec, bo madry, wesoly i przystojny jest,niczego mu nie brakuje. Bylam w nim szczerze zakochana ale ostatecznie rozstalismy sie,, chyba nie bylismy szczesliwi razem choc  zgrzytow nie bylo; zastanawiam sie moze mialam jakis wplyw na to i on poczul obrzydzenie do zwiazkow? nie chce czuc sie winna,ale dziwne to jest dla mnie..

zastanawiasz sie , bo myslisz ze cie kocha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Po co kogoś mieć, jak można się zadawać z kobietami bez zobowiązań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×