strach przed drugim porodem po pierwszej cesarce co wybrac

Cześć. 

Pierwsze dziecko chciałam rodzić naturalnie, jednak poród zakończył się nagłą cesarką. Dziecku zaczęło spadać tętno po podaniu oksytocyny. W skali Apgar w pierwszej minucie dostała 5 punktów, później 9. Przeżyłam wtedy dużo strachu i nie mogłam przez dłuższy czas dojść do siebie. Bałam się, że wyjdą jakieś wady lub inne problemy w rozwoju, bo dziecko było niedotlenione. Na szczęście mała ma 3 lata i wszystko jest ok.

Za miesiąc drugi poród. Dziecko prawdopodobnie będzie ważyć koło 4 kilo, nie wiem jeszcze dokładnie (ale usg wskazuje teraz, że jest dosyć duże). I boję się porodu siłami natury, by sytuacja się nie powtórzyła. Poza tym boję się, czy dam radę i czy nic mi się nie stanie. Z drugiej strony boję się cesarki, bo to jednak operacja.  Szczególnie, że przez cukrzycę ciążową prawdopodobnie będę mieć cesarkę planową, czyli wcześniej o około tydzień niż przewidywany termin porodu.

I teraz pytanie. Co Wy byście wybrały lub co wybrałyście, jeśli miałyście podobną sytuację?

Ja rodziłam jedno naturalnie a drugie przez cc ze wskazaniem i drugi raz był o wiele łatwiejszy i dużo szybciej doszłam do siebie. Przy cc ze wskazaniem raczej będziesz wiedziała co cię czeka i kiedy. Dla lekarzy cesarka to zabieg raczej rutynowy wiec chyba nie ma się czego bać! Powodzenia! 

Ja po cesarce szybko stanęłam na nogi;)  tzn rana ciągnęła, ale cieszyłam się, że już po, więc znosiłam ten ból dobrze. Ale wtedy wszystko działo się nagle, że nie zdążyłam się wystraszyć cesarki ani o niej poczytać, tylko cieszyłam się, że z chwilę poczuję ulgę jak podadzą mi znieczulenie. W tych bólach krzyżowych to było dla mnie wybawienie.

Ale teraz boję się planowej cesarki, bo tak na zimno ciężko zdecydować się, by człowieka pokroili  

Ale dzięki za odpowiedź!

Miałam dokładnie tak jak Ty.Ale drugi poród wybrałam bez zastanowienia cesarke.Wszystko zależy ile czasu minęło od ostaniej cesarki.zu mnie to tylko 1,5 roku dlatego większym ryzykiem był poród sn niz cesarka

Ja pierwsza miałam cesarke i tylko modlilam się żeby drugi poród to też była cc.  Na szczęście u nas w szpitalu po jednym cieciu drugie też robią bez problemu. W maju czeka mnie trzecie cięcie i póki wszystko jest ok nie ma czego się bać A wiadomo komplikacje mogą wystąpić przy każdym porodzie . Po drugim cieciu doszłam do siebie o wiele szybciej niż po pierwszym . Może właśnie dlatego że wiedziałam co mnie czeka i jak wszystko wygląda. 

No i cięcie u nas jest po skończeniu 38 tc , ale moje chłopaki i tak były duże bo 3900 wazyli praktycznie 2 tyg przed terminem 

Ja mialam pierwszą Cesarke,brak postepu porodu,zielone wody. Po cesarce myslalam ze wykoncze sie. Serce mnie bolalo cala noc,dlugo siadalam na sedes z placzem.

Na druga cesarke nie zgodzilam się. Po prostu mialam traume. Urodzilam zdrowa corke mimo cholestazy i cukrzycy ciazowej. Corka wazyla 3200.

Jezeli dobrze czulas sie po cesarce to lepiej bedzie dla Was jesli zgodzisz sie. Nie ma co ryzykowac. Zdrowie najwazniejsze.