Czy to jest problem tylko i wyłącznie czarujacych ludzi?

Czy to ja mam szczęscie przyciagać czarusiów czy po prostu coś innego powoduje że kazdy jest taki dla mnie ?Ludzie zwykle szukaja ze mna wspolnego jezyka, czesto posuwajac sie do klamstwa.Co to ma na celu?

Np. nie wiem czegos i ta osoba udaje, ze tez nie wie

Szukam czegos konkretnego i ta osoba tez udaje ze szuka tego samego itp, tak jest notorycznie

Ciezko mi wyłowic kogos autentycznego,ale nie wiem czy ja przesadzam, czy to faktycznie takie zle.Dla mnie kłamstwo samo  w sobie jest be

Szukaj chama, on ci zawsze prawde powie i będziesz wiedziała na czym stoisz, taka prawda

Ludzie pragną zaskarbić sobie znajomość w ich mniemaniu z kimś wartościowym. Nie szukaj dziury w całym.

Ale klamstwem? w ten sposob? Ja np wole mowic o sobie,pokazac sie z dobrej strony ale nie klamac i nie szukac na sile czegos wspolnego przez klamstwo

7 minut temu, Gość miki napisał:

Ale klamstwem? w ten sposob? Ja np wole mowic o sobie,pokazac sie z dobrej strony ale nie klamac i nie szukac na sile czegos wspolnego przez klamstwo

Masz rację, też to odbierma jako fałsz!

Czarujący okazuja sie często kłamcami, egoistami, cynikami, wyrachowanymi i często nie umieją kochać a ludzi nadużywają do swoich celów. Czarusie rzadko kiedy co wartosciowego i sensownego tak naprawde i na dłuższą mete sobą reprezentują bo dobry czlowiek kazdego traktuje dobrze a czarusiom brak klasy, taktu, honoru i odwagi

2 minuty temu, Gość clara veritas napisał:

Czarujący okazuja sie często kłamcami, egoistami, cynikami, wyrachowanymi i często nie umieją kochać a ludzi nadużywają do swoich celów. Czarusie rzadko kiedy co wartosciowego i sensownego tak naprawde i na dłuższą mete sobą reprezentują bo dobry czlowiek kazdego traktuje dobrze a czarusiom brak klasy, taktu, honoru i odwagi

A ja myślałam, że to właśnie czarujący ludzie przyciągają różnej maści egzemplarze.

Może jakiś konkretny przykład, a nie daleko idące teorie ?

Miki?