Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość budowlaniec

2 browarki to alkoholizm?

Polecane posty

Gość budowlaniec

Tak wtrącę się do dyskusji bo przeraziło mnie czytanie wypowiedzi. Przeraziło jak do tego podchodzą niektóre Polki.  Kiedyś pracowałem w branży budowlanej i w sezonie normalny men pracując standardowo wypijał dziennie za 12 godzin harówy,  4 do 7 piw na budowie, w cieniu 34 plus,  nawet w Niemczech, o Polsce nie mówię, nawet inwestorzy /Niemcy/ częstowali aż nadto. Ciężka praca przy betonowaniu ręcznym, murowaniu w lecie bez piwa jest nie do wykonania przez cały sezon, tak może powiedzieć kto tego nigdy nie robił. Czy , któraś z Pań pracowała kiedyś w zimie na budowie??? Lub pytała męża jak jest wtedy? Rozumiem ,że w ciepłych pomieszczeniach , przy precyzyjnych robotach alkoholu zero, to oczywiste. Znam ludzi ze stażem ponad 35 lat na budowie, są zdrowi, krzepcy a za kołnierz nie wylewali. Polecam wyjazd do Francji, tam dzieciom do obiadu daje się wino! czy byłej Jugosławii. Będąc w Chorwacji na wczasach byłem zdumiony , że gospodarz o 9 rano częstował mnie winem , co dzień  , nawet kiedy miałem jechać autem , mówił mi , ze zdziwieniem ,że w czym to przeszkadza. Alkohol można było kupić na straganie przy owocach bo każdy może produkować a 100 latków  tam nie brak. Wiem ,że alkohol szkodzi ale bez przesady. Drogie panie , trzeba rozróżnić picie dla picia i picie  dla zdrowia bo jest to inny rodzaj spożywania alkoholu. Piwo naprawdę krzepi ale trzeba go wypocić przy pracy a nie wyleżeć na leżance, na ten temat można napisać tomy i nigdy nie zgodzę się ,że wypicie 2 piw to alkoholizm, może inaczej , ze zjedzenie dziennie 3 bułek to obżarstwo. Zaznaczam ,że każda nalewka zdrowotna jest na spirytusie, nie na darmo słowo spiryt znaczy tyle co słowo duch. A jak to się ma z piwem w Czechach to polecam wyjazd integracyjny do Pragi i o to zapytacie Czeszki. Tylko w Polsce ludzie chcą byś bardziej święci od świętego i dlatego tylu jest alkoholików. Dla mnie alkoholik to osoba pijąca duże ilości alkoholu  od przetrzeźwienia do przetrzeźwienia, nic nie robiąca poza piciem. Każdy może mieć swój pogląd. Szanujący się budowlaniec w domu alkoholu  nie pił, bo bywał w nim za krótko. Jedynie w święta, imprezy , bo taki żywot budowlańca. Zawsze można zostać lekarzem, oni podobno nie piją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×