Dieta Dabrowskiej- warzywno owocowy post

Monia na kopenhaskiej ładnie się chudnie,ale później trzeba strasznie się pilnować,żeby nie wróciło,trzymam kciuki. Na poście Dąbrowskiej chociaż można podnieść, więc póki co planuje 2 tygodnie i zobaczymy jaki skutek będzie ...nigdy nie jest łatwo Iwonko, każda dieta to wyrzeczenia, ale na początek coś trzeba wybrać,jak chce się  szybciej zlecieć  z  kg,a poźniej wyrobić zdrowy styl odżywiania i tak zyc gubiąc po troszkę, ehhh żeby tak łatwe to było,to by było super...cóż trzeba w głowie poprzestawiać i iść do przodu trzymając się tego co sobie ustalimy...ja zjadłam kapustne z ogórkiem i jabłuszko, później sok z grejpfruta zrobię i ugotuje ogórkowa chyba, bo zapomniałam kupić buraczków, Ebym kilka miała do wyboru,żeby mi się nie znudziło

Monia,Iwonka trzymajmy się dziewczyny...fakt nie jest łatwo,ale warto,niedługo wiosna,lato i kurcze co będziemy się dołowały,że nic nie spadłoJa się pocieszam,że jutro będzie lepiej...Iwonka mnie też głowa boli noo ciężko jest wiem ale nie możemy się poddawaćMonia jesteśmy b.podobne dlamnie też jedzenie się szybko nudzi

Monia ja zawsze pierwsze dni przechodzę spoko,a po 4 dniach już kombinuje co innego, albo z radości,że coś spadło zajadam i tak w kolko. I mam błędne koło,ale teraz postanowiłam, że szkoda zdrowia i oczyszczeniu się trochę i liczę na kilka kg mniej a później już zdrowe odzywianie...bo co szybko schudne,to znów nadrobię i mój organizm już zwariował, dlatego czas na oczyszczanie

Dokładnie jest cieżko ale musimy dać radę, ja troche sie z dzieckiem zdrzemnęłam to lekko ból głowy ustąpił. Jestem jeszcze przed okresem wiec ciężki czas heheh ;)  czy ćwiczycie ? 

Miałam jeszcze zapytać czy Monika tez miałaś ciagle wycieczki do wc ? Ja mam ciagle pełny pęcherz jak nigdy 

Iwonko, niestety warzywa mają dużo wody, do tego zupki tez płynne, więc wc w tej sytuacji nas lubi a my go niekoniecznie

ja dziś jabłuszko, sok z grejfruta, zupa ogórkowa i suróweczki...ja też przed okresem, więc konia z kopytami bym zjadla

Cześć. Zaczęłam dzien 3, wlasnie zjadłam surówkę ;) na obiad planuje zrobić krem brokulowy, teraz dla męża i dziecka staram sie gotowac na dwa dni zeby było mi łatwiej hehe ;) a jak u Was? 

Ja też gotuje na dwa dni, zebym nie musiała kosztowac;-)na weekendzie gołabki zrobiłam to tez mam z głowy męża i córke..u mnie najgorsze jest zimno podczas tego postu, ja jestem ciepłolubna;-) a teraz siedze przy kominku opatulona i dalej mi zimno, zobacze jak bedzie dalej...jednak najlepszy termin to lato, bo i ciepło i warzywka dobre, no ale nie mozna miec wszystkiego;-)

No cos w tym jest, bo teraz pomidory ogórki to sa bez smaku wręcz odpychające. Postaram sie wytrzymać chociaż tydzien pózniej zobaczymy ... 

Hej hej u mnie kryzys,no zobaczymy czy dam rade...staram siępowodzenia życzę...trzymajcie się dzielnie

Eh dziewczyny klapa na całej linii nie wytrzymałam zjadłam kawałek bułki a potem rzuciłam sie na cała :( masakra jestem beznadziejna nawet tyg nie mogę wytrzymać 

Przemyślałam wszystko:(( jutro zaczynam od nowa 

Iwonko,nie możesz tak mówić o sobie!każdy ma chwilę słabości,a przed okresem to już koniec świata. Będzie dobrze,głowa do góry, jestem z Tobą. Padlas-powstan ,popraw koronę i idziemy do przodu:-*

Postaram sie jutro zaczynam znowu, dzieki za wsparcie 

Cześć zaczęłam od nowa, dzis weszłam na wagę i jest -1,7kg wiec musze walczyć o wiecej! A Wam jak idzie dziewczyny? Wczesniej pytałam czy ćwiczycie dodatkowo? 

Witam w ten czwartkowy dzionek. Iwonko możesz uznać że te dni to było przygotowanie do diety, ja tak robię, bo się zapomniałam i  wczoraj  u znajomych kawę z mlekiem wypilam, więc jestem z Toba.

Ja na razie nie ćwiczę, jestem wstyd przyznac leniuch...ale mam w planach od poniedziałku dodać ruch, zobaczę jeszcze co to będzie i jak się będę czuła...

W takim razie zaczynamy od nowa razem! Ja tez sie rozleniwiłam zwłaszcza siedząc teraz z dzieckiem w domu, tyle mam ruchu co przy córce i ogólnych sprawach domowych. Po ilu dniach kwas z buraka jest gotowy?

Ja z reguły po 5 zlewam, czasem ciut dluzej, najpierw próbuje czy jest kwaśny i zależy jaki kto lubi...gratuluję spadku, ja się nie ważę, bo okres i jestem tak napompowana,że szok...dzisiaj ugotuje barszcz, bo buraczki zakupiłam....ja uwielbiam ciepły okres roku,bo wtedy dużo ruchu np.na ogrodzie, uwielbiam jazdę na rowerze,spacery i w tym roku plan na wrotki z córką

Wiadomo lato ciepło inne możliwości, ja tez czuje sie jak balon przed okresem a głód bardziej doskwiera

dziewczyny jak u Was leci? "Gruba" Monika jesteś jeszcze z nami?

hej dziewczyny jestem jestem,miałam troche spraw do załatwienia,też wczoraj poległam na 4 dniu kopenh.....zalukajcie z ćwiczeń callanetics i jeszcze szybkie marsze sa spoko,na zmiane szybki-wolny....nie poddaje sie cisne dalej

Czyli każda z nas miała wczoraj słaby dzien, Monika a na co teraz przechodzisz ?

Iwonko dzisiaj liczyłam kcal,myśle,że w 1200kcal zamkne dzisiejszy dzień,wièc całkiem oki....sama nie wiem....chyba narazie licze dalej...w razie porażki miałam iśç na GM ale musze troche powyjadac z lodòwki jogurtow naturalnych,serkòw wiejskich,jaj więc co jest do limitu 1200-1400 powiedzmy,aaa jeszcze mam krem z dyni zamrożony....z głodu nie umrea Wy co kombinujecie?

Ja byłam dzis na dąbrowskiej, czytałam troche o tej gm i jestem ciekawa czy dałabym radę wydaje sie troche zróżnicowana codziennie wiec moze sie nie nudzi, ale mało opinii niestety p tym.... moze cos podpowiesz ?

Iwona...dlamnie GM jest super,jeszcze do niej wròce....nie ma ograniczeń ilościowych,codziennie coś innego...nie nudzi się,nie jest monotonna.Dasz rade na GM... na niej nie czuje się głodu...

Witajcie dziewczyny. Ta dieta gm to taka sama jak dieta kapuściana,tylko że na gm nie jemy zupy,więc skopiowali tylko zupę wyrzucili najważniejsza jest właśnie różnorodność,bo taka dieta się nie znudzi, raz w miesiącu można sobie zrobić, a do tego zdrowe odżywianie i kg będą leciały...pomyślę nad nią,ale na razie mam pogotowanych super i kapuchy,to pociągnę Dąbrowska dla oczyszczenia, a potem może Monia Twoja gm. Iwonko jak się trzymasz?pozdrawiam Was dziewczyny i miłego dnia zycze

Cześć ja tez pociągnę Dąbrowska a jak juz nie dam rady to zrobię gm bo wydaje sie mniej restrykcyjna ;) 

Monia może i taktutaj tez jest zupa z kapusta,mozna jesc 2-3 miski dziennietylko ja inna robilam chuda jarzynowa i krem z dyni

Aha,to nie doczytałam dokładnie, orzeczytaj Monia jadłospis diety kapuścianej,to zobaczyszją z ciekawości poczytam na wolnym czasie, bo wydaje się taka "zdrowsza",a ja długo na tym samym nie wytrzymuje,a tu różnorodność... Ty Monia widzę, że też kombinatorka dietowadużo wspólnego widzę między mną a Tobą, chyba Moniki tak mająIwonko ile planujesz Dąbrowskiej?mi jakoś ciężej teraz, coś mój organizm chyba zwariował bo co chwilę coś innego mu zapodawalam i teraz chciałabym go oczyścić trochę a później bardziej różnorodnie jeść i zdrowo...