Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Głowa na karku

Nie lubię chłopaka mojej młodszej siostry

Polecane posty

Gość Głowa na karku

Hej

Kiedy poznałem chłopaka młodszej siostry, wydawał się w porządku. Chłopak ma łeb na karku, studiuje informatyke. Nic bardziej mylnego. Kilka razy a nawet częściej była sytuacja, gdzie zachował się w sposób skandaliczny. Najpierw się dziwnie śmiał, potem siotra nie kryła zażenowania kiedy zaczął się wydurniać i piszczeć była przy tym cała rodzina. A kiedyś wyłożył nogi na grzejnik jakby był u siebie, to jeszcze nic. Wczoraj jak rozmawialiśmy sobie przy cieście i herbacie, oni poszli do pokoju i nie było ich do końca. Niby spoko jest, rozmawia normalnie ale czasem świruje jak jakieś dziecko z podstawówki. I wszyscy są zażenowani. Np. kiedyś jak moja mam zapytała czy ktoś chce dokładki bez krępowania wziął cały gar i  sobie nałożył, oczywiście spytał czy ktoś chce no ale. 

Czuje się zbyt swobodnie u nas, i nawet rodzice to zauważyli... mi też się to nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa na karku

czekam aż ktoś zwróci mu uwagę ale nikt się do tego nie kwapi. A on coraz bardziej sobie na więcej pozwala, a młodsza siostra "hihih" jakby nic nie widziała, że to nie jego dom , i chyba nie powinien czuć się swobodnie, tak samo jak nie powinienien co chwila latać do nas na obiadki, a jego siostra była u niego może... raz na obiedzie. 

Niby jest uprzejmy dla nas, ale była teżsytuacja gdzie mama mu na coś zwróciła uwagę (nic takiego) a on "o Boże" ... a ja niego tak patrze i sobie myśle " aha?"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Głowa na karku napisał:

Hej

Kiedy poznałem chłopaka młodszej siostry, wydawał się w porządku. Chłopak ma łeb na karku, studiuje informatyke. Nic bardziej mylnego. Kilka razy a nawet częściej była sytuacja, gdzie zachował się w sposób skandaliczny. Najpierw się dziwnie śmiał, potem siotra nie kryła zażenowania kiedy zaczął się wydurniać i piszczeć była przy tym cała rodzina. A kiedyś wyłożył nogi na grzejnik jakby był u siebie, to jeszcze nic. Wczoraj jak rozmawialiśmy sobie przy cieście i herbacie, oni poszli do pokoju i nie było ich do końca. Niby spoko jest, rozmawia normalnie ale czasem świruje jak jakieś dziecko z podstawówki. I wszyscy są zażenowani. Np. kiedyś jak moja mam zapytała czy ktoś chce dokładki bez krępowania wziął cały gar i  sobie nałożył, oczywiście spytał czy ktoś chce no ale. 

Czuje się zbyt swobodnie u nas, i nawet rodzice to zauważyli... mi też się to nie podoba.

 Bzyka ci siorę to czuje się jak domownik. Normalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głowa na karku
26 minut temu, Gość Gość napisał:

 Bzyka ci siorę to czuje się jak domownik. Normalka.

co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
34 minuty temu, Gość Głowa na karku napisał:

co?

Bzyka Ci siostre. Chyba nie myslisz, że jak są razem to papieże odmawiają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

prosze o normalną odpowiedź a nie ...ów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhhh

Pewnie ona uwielbia mu ciagnac fiöta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

i połyka za te obiadki, chcesz siostrze pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×