Mogę być w ciąży??

Uprawiałam seks bez zabezpieczeń z mężem na początku listopada w tamtym roku, od tamtego momentu jesteśmy aktywni seksualnie, przed stosunkiem miałam regularne miesiączki, po stosunku zmieniła się długość cykli jeden wynosił 25 dni, drugi 21, trzeci 34, nigdy nie miałam takich odchyleń zawsze miałam regularne miesiączki, w listopadzie miesiączkę miałam 15 listopada do 18 listopada, w grudniu okres spóźnił mi się ponad tydzień pojawił się 19 grudnia skończył się 24 grudnia, w styczniu okres był od 14 stycznia do 19 stycznia wtedy przed i po okresie miałam brązowe plamienie gdzie przy innych miesiączkach tak nie miałam, robiłam jeden test ciążowy 5 dni po stosunku wyszedł negatywny, w grudniu byłam na USG lekarz stwierdził, iż nic nie widać (nie widać bo za wcześnie - 4 tygodnie po stosunku a więc 2 tygodnie od zapłodnienia), z szyjka macicy jest wszystko dobrze nie ma polipów, nadżerek, robiłam cytologię też wszystko jak najbardziej w porządku, jedyne co lekarz powiedział to to, że mam lekko powiększony prawy jajnik ale nie mam się martwić bo to nie jest torbiel ani nic złego że to normalne. Od 31 grudnia mam lekko powiększone podbrzusze, jestem szczupła, niska, ważę 54 kg, przytyłam 4 kg chociaż jestem weganką więc nie wiem skąd te cztery kg, jem mało gdzieś 3,4 posiłki dziennie, czasem miewam lekkie nudności w dole brzucha oraz lekkie zawroty głowy. Z moich obliczeń wynikałoby, że jestem w 12 tygodniu ciąży. Znam kobiety, które będąc w ciąży miały normalne miesiączki. Bardzo proszę o odpowiedzi, staramy się z mężem o dziecko i chcę wiedzieć czy jestem w ciąży, bardzo proszę o odpowiedzi, piszcie. 
 

za 100zł postawie ci tarota  albo kup test , zrób bete, wyjdzie ci taniej. kurcze skad sie takie biora  "nie robie testów, nie ufam testom" by Asia z chłopakow do wziecia

W tak zaawansowanej ciąży kazdy test bylby pozytywny. Nie ma czegos takiego jak okres w ciazy, to niemozliwe. Moga wystepowac kwawienia czy plamienia ciazowe a to zawsze trzeba skonsultowac z lekarzem. 

10 minut temu, Gość Abc napisał:

W tak zaawansowanej ciąży kazdy test bylby pozytywny. Nie ma czegos takiego jak okres w ciazy, to niemozliwe. Moga wystepowac kwawienia czy plamienia ciazowe a to zawsze trzeba skonsultowac z lekarzem. 

nie kazdy, test na IQ jednak byłby negatywny :D:D  no dajże spokój 

Organizm każdej z nas jest inny, jedna może normalnie miesiączkować, druga może mieć plamienia, trzecia może nie mieć ani tego ani tego, każda z nas jest inna, każda ma inny organizm 

Autorko ale online nikt ci nie pomoże. Idź zrób beta hcg z krwi a potem jeszcze raz do lekarza. Po takim czasie usg wyjaśni sprawę.

Możliwe że to zaburzenia hormonalne.

10 minut temu, Pysja11 napisał:

Organizm każdej z nas jest inny, jedna może normalnie miesiączkować, druga może mieć plamienia, trzecia może nie mieć ani tego ani tego, każda z nas jest inna, każda ma inny organizm 

Wybacz, jesli twoj post  dotyczy ciazy to sie mylisz. Ciaza wyklucza miesiaczkowanie. 

Nie mylę się

8 minut temu, Gość Abc napisał:

Wybacz, jesli twoj post  dotyczy ciazy to sie mylisz. Ciaza wyklucza miesiaczkowanie. 

Nie mylę się

Skoro się mylisz to po co ten temat zakladalas? Dramat. 

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Skoro się mylisz to po co ten temat zakladalas? Dramat. 

Radzę przeczytać jeszcze raz - NIE MYLĘ SIĘ 

Faktycznie zjadłam "nie" ale reszte wypowiedzi podtrzymuje. Skoro jesteś pewna ciąży to kompletuj już wyprawkę A w wolnym czasie może idź do psychologa, przyda Ci się

Dramat to jest z wami, nic nie można się zapytać czy upewnić, bo zaraz znajdą się tacy hejterzy jak taki sobie użytkownik powyżej, śmiech na sali normalnie, POPROSTU DRAMAT

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Faktycznie zjadłam "nie" ale reszte wypowiedzi podtrzymuje. Skoro jesteś pewna ciąży to kompletuj już wyprawkę A w wolnym czasie może idź do psychologa, przyda Ci się

Tobie zaraz znajdę psychologa jakbyś chciała 

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Faktycznie zjadłam "nie" ale reszte wypowiedzi podtrzymuje. Skoro jesteś pewna ciąży to kompletuj już wyprawkę A w wolnym czasie może idź do psychologa, przyda Ci się

Współczuję twoim dzieciom o ile je masz, jak nie masz to bardzo dobrze, koszmarną matkę by miały 

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Faktycznie zjadłam "nie" ale reszte wypowiedzi podtrzymuje. Skoro jesteś pewna ciąży to kompletuj już wyprawkę A w wolnym czasie może idź do psychologa, przyda Ci się

Tak to jest z takimi ułomnymi ludźmi jak ty 

Hej, jestem tu nowa i pierwszy raz w ogóle korzystam z forum dlatego z góry przepraszam jeśli coś nie tak opisuję/formułuję :)
Z mężem staramy się od 3-4 miesięcy i w tym miesiącu doświadczyłam czegoś, czego nigdy nie miałam i trochę panikuję.

15 stycznia dostałam @ i trwał 5 dni do 19 stycznia (cykle mam ok 28-31 dni).
Teoretycznie owu powinnam mieć w okolicy 28-30.01.
Robiłam test owu już 2 dni po @ i był pozytywny. Stwierdziliśmy z mężem, że będziemy się starać codziennie (w miarę możliwości), żeby być może nie przeoczyć tego dnia .
Dzień przed terminem kiedy podręcznikowo powinnam mieć owu (testy robiłam 26-27-28.01) test był negatywny (15 dc).
30 stycznia rano (16 dc) zauważyłam jasnoczerwone plamienia na bieliźnie i później tylko na papierze w toalecie. W ciągu dnia musiałam dwa razy zmienić wkładkę (plamienia były bardzo ciemne i bez skrzepów i śluzu) i czasami czułam kłucie w jajnikach, a wieczorem test owu był pozytywny. 17dc po nocy miałam tylko małą plamkę, a jajniki cały czas czułam. Nigdy czegoś takiego nie miałam - czytałam, że w tym czasie może to być plamienie owulacyjne? Przez 16 lat @ nigdy nie miałam i dlatego mamy nadzieję, że to może jednak udało nam się, jednak na zagnieżdżanie jeszcze za wcześnie chyba?
Takie plamienia brązowe bez śluzu trwały do soboty 02.02.2019 (19 dc). Niedziela był spokój a w poniedziałek (21 dc) wieczorem na wkładce zauważyłam ciemnobeżowy gęsty śluz. Na papierze toaletowym biały śluz z ciemnobrązowymi „nitkami”.
22 dc tylko mała plamka również koloru beżowego z nitkami.

Tak czytam Wasze historie i opowieści widać, ze jesteście bardzo na bieżąco i ogarniacie :)

Powiedzcie mi drogie, czy ja nadal mam to plamienie owulacyjne? Czy jest nadzieja? to plamienie z ostatnich dni wygląda zupełnie inaczej niż to co było mniej więcej w połowie cyklu. Dodam, że @ powinnam dostać mniej więcej 12 lutego, a cykle mam średnio 28-31 dni.

Z góry dziękuję za wszelką odpowiedź :)

Ojej ojej jaki słowotok, jak się królewna zdenerwowala

6 minut temu, Pysja11 napisał:

Dramat to jest z wami, nic nie można się zapytać czy upewnić, bo zaraz znajdą się tacy hejterzy jak taki sobie użytkownik powyżej, śmiech na sali normalnie, POPROSTU DRAMAT

Ty jesteś dramatem. Zapytałas, każdy Ci napisał że nie to nie ciąża a Ty dalej swoje. To po co pytasz jak wiesz lepiej?? 

kurczę trochę dziwne, bo jak jesteś w ciąży to okresu nie ma wcale, przynajmniej większość osób, które znam tak miały, ja też, ale reszta wygląda jakby to była ciążą. zrób jeszcze raz test, bo jak dobrze obliczyłaś to jakbyś była w ciąży wynik na 99% był by pozytywny. pozdrawiam.

Na forum się chciałaś upewniać, czy jesteś w ciąży?

Różnie jest z tym okresem. Mi się od razu nie pojawił a moja koleżanka miała do 3 miesiąca ciąży, więc późno się dowiedziała.

Z tym plamienie to też dziwna sprawa. Jestem w 6 tygodniu ciąży i nie miałam plamien ale w 25 dc miałam dużo kremowego śluzu. Cykle miałam 29 dniowe. Ja każde plamienie panikowalam bo pierwsza ciąża zagrożona a w listopadzie poronilam. Teraz mam luteine zalecona , ale nie mogę stosować.... 

1 godzinę temu, Pysja11 napisał:

Organizm każdej z nas jest inny, jedna może normalnie miesiączkować, druga może mieć plamienia, trzecia może nie mieć ani tego ani tego, każda z nas jest inna, każda ma inny organizm 

To prawda nie ma okresu w czasie ciąży. Może być krwawienie, które mylnie jest brane za okres ale z punktu widzenia fizjologii nie jest to okres.

"Krwawienie, które może występować w pierwszym okresie ciąży błędnie brane za miesiączkę może mieć wiele przyczyn. Powodem krwawienia w ciąży może być bowiem zarówno niedobór progesteronu, nieprawidłowe zagnieżdżenie jaja płodowego, ciąża pozamaciczna, wady jaja płodowego, obumarcie zarodka, jak i patologia w obrębie szyjki macicy - mówi lek. med. Aneta Tramś-Sujka, ginekolog w Oddziale Puławska oraz Arkadia Centrum Medycznego Enel-Med."

Dlatego beta albo usg wyjaśni sprawę.

1 godzinę temu, Gość Kasia92 gość napisał:

Powiedzcie mi drogie, czy ja nadal mam to plamienie owulacyjne? Czy jest nadzieja? to plamienie z ostatnich dni wygląda zupełnie inaczej niż to co było mniej więcej w połowie cyklu. Dodam, że @ powinnam dostać mniej więcej 12 lutego, a cykle mam średnio 28-31 dni.

Możliwe że to takie plamienie. Ale równie dobrze przyczyny mogą być inne. 

Musisz czekać do terminu okresu i wtedy zrobić test jeśli go nie będzie.

1 godzinę temu, Pysja11 napisał:

Nie mylę się

"Miesiączka jest oznaką, że kobieta nie jest w ciąży. W trakcie okresu złuszcza się błona macicy, a ciało kobiety przygotowuje się na przyjęcia dziecka. Dlatego w trakcie ciąży miesiączka nie jest już potrzebna i ustępuje.

To, co kobiety nazywają miesiączką w ciąży jest tak naprawdę krwawieniem z pochwy. Trwa ono często przez kilka dni i jest dosyć intensywne, dlatego wiele kobiet myli je z normalną menstruacją."

Tutaj wyjaśnione w najprostszy sposob. 

Czemu takie ameby intelektualne chca miec dzieci. Zamiast pytac na kafe jak zdesperowana nastolatka idz zrob badanie krwi pod wzgledem ciazy. Ten weganizm chyba wyzarl Ci mozg.

Jeśli w grudniu byłaś u lekarza i on nic nie wykrył a w styczniu dostałaś miesiączki to raczej nie jesteś. Testy powinnaś robić najwcześniej w pierwszy dzień spodziewanej miesiączki.

Twierdzisz że gdybyś była teraz w ciąży to by był 12 tydzień. Test na pewno by wyszedł pozytywnie. Powiększone, wrażliwe piersi? Brak miesiączki? Wymioty, nudności?

W ciąży okres jest niemożliwy. Tylko krwawienie implantacyjne lub zwykłe krwawienie ale z takim to musisz zgłosić się do lekarza.

Spokojnie. Jak bedziesz w ciąży to od razu zauważysz zmiany.

Oczywiście, że nie ma miesiączki w ciąży. Przecież nie można być "trochę" w ciąży, a trochę nie. 

Ja sama miałam mocne krwawienie w okolicach spodziewanej miesiączki i jeszcze po. Rzeczywiście można pomylić ze skąpą miesiączką. U mnie powodem krwawienia był niedobór progesteronu i infekcja pochwy.