Jak poinformowac rodzine o ciezkiej chorobie?

Mi samej jest ciezko z tym,jestem rozbita a jak tu im przekazac, gdy wiekszosc to panikarze?

Wspolczuje ja tez choruje a rodzina nie wie. Co to za choroba moze sie wespre jako ze mam tak samo?

Bialaczka a Ty? Dlaczego rodzina nie wie?

Nie mam nici porozumienia z moja rodzina. Jak okazesz slabosc to cie zjedza. Tak jest u mnie niestety, nie mam zadnego wsparcia to o czym mam im mowic. 

Strasznie to przykre, u mnie tez nie lepiej, ale uwazam ze chyba lepiej powiedziec,przygotowac ich do pogrzebu w razie czego.. a Ty na co chorujesz?

A to mieszkasz z nimi? Ile masz lat? Mysl pozytywnie, sa rozne sposoby leczenia, poczytaj o wit D. Ja choruje na stawy i zoladek od tego, i tez od tego byly problemy nerwowe na ktore pomogla witd wlasnie

dr zieba tzn jego ksiazka mnie podleczyla troche

Rodzinie tzn komu? - rodzicom,  mężowi?

Ja tam nikomu nie mówię. Mam nadzieje, ze uda Ci sie wygrać gdy będzie ciężko pomysl, ze nie jesteś sama w tym samym czasie dużo ludzi walczy o następny oddech. Ja tak to sobie tłumacze, ze nie walczę sama przecież mimo, ze nikogo obok mnie nie ma w tym momencie.

Przykro mi. Mam nadzieję, że uda wam się pokonać choroby. Trzymam kciuki. 

Nie mieszkam z nimi, ale niedaleko.Mam 24 lata. Poczytam o tej witaminie, dziekuje ;*

Nie mam meza ani dzieci, dzieki Bogu. Tylko chlopaka, rodzicow, rodzenstwo i kuzynostwo z ktorym mam akurat dobry kontakt.

Gość Llllk

Dobry pomysl , na pewno skorzystam ;* Dziekuje i mam nadzieje ze u Ciebie tez bedzie ok!

21 godzin temu, Gość Llllk napisał:

Ja tam nikomu nie mówię. Mam nadzieje, ze uda Ci sie wygrać gdy będzie ciężko pomysl, ze nie jesteś sama w tym samym czasie dużo ludzi walczy o następny oddech. Ja tak to sobie tłumacze, ze nie walczę sama przecież mimo, ze nikogo obok mnie nie ma w tym momencie.

Skąd jesteś?