Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy uważacie, że to niesprawiedliwe, że jedni mają lżejsze a inni ciężkie prace?

Polecane posty

Gość gość

Np. ktoś siedzi w biurze przez 8 godzin i zarabia czasem więcej od tego, który haruje na kasie, wykłada towar itd? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr. pravi

kazdemu wedlug jego umiejetnosci.

 

umiejetnosci interpersonalne to tez umiejetnosci. serio myslisz, ze czeslaw, stulej z mikro siurkiem ktory boi sie odezwac do obcego czlowieka nagle umialby pracowac zespolowo w korpo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tzn. to oczywiście zależy od stanowiska w tym biurze, ale są takie prace biurowe, gdzie za pierdzenie w stołek dostaje się nawet 10 tys i więcej. 
A ktoś inny musi pracować 3 razy ciężej i to fizycznie, a zarabia o wiele mniej.

Już nie mówiąc o tym, że nie rozumiem wymogu wykształcenia do pracy za biurkiem, bo tam liczy się głównie intelekt, a nie jakiś papierek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr. pravi

"jakis papierek"

 

ok, sorry ze sie odzywalem janusz

 

POLSKA POLSKA WIELKA NARODOWO SOCJALNA CHRUM CHRUM KWIIIK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość dr. pravi napisał:

"jakis papierek"

 

ok, sorry ze sie odzywalem janusz

 

POLSKA POLSKA WIELKA NARODOWO SOCJALNA CHRUM CHRUM KWIIIK

Jak juz to Grazyna bo jestem kobietą 😛 A tak serio, to taka prawda, papierek nie świadczy najczęściej o intelekcie, więc nie rozumiem dlaczego przykłada sie do tego wagę i studiów, które nic nie znaczą najczęsciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr. pravi

tak, godziny wypruwania sobie zyl nad ksiazkami aby posiasc jakas wiedze to jest ch'uj.

 

je'bac intelekt.

 

tylko praca w fabryce.

 

nalezy miec czworke dzieci.

 

wszystko powiino byc poanstwowe, zdelegalizowac wlasnosc prywatna.

 

panstwo ma mnie karmic a ja mam pracowac w fabryce, a moja zona siedziec w domu i rodzic dzieci.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaHa

Odpowiem tak. Przede wszystkim wbrew pozorom w biurze rzadko się siedzi. Większość dni w miesiącu człowiek nie wie w co ręce włożyć. A poza tym nie jest ważny człowiek, ale umiejętności. Szkoła, studia dają wiedzę, która jest dobrą bazą do tego, aby osoba łatwiej zrozumiała co robi i w jakim celu to robi. Oczywiście będą osoby po szkole zawodowej, które też nauczą się szybko. Zależy to od człowieka. Jednak przyjmując osobę wykształconą jest większa szansa, że nauczy się swojej pracy szybciej. 

A co do wysokości zarobków. Jak to w ekonomii, podaż i popyt. Skoro mają dużo chętnych na kasę o odpowiednich umiejętnościach za 2000 netto, to nie będą dawać więcej. Do pracy biurowej znaleźć osobę, jest trudniej. Bo o ile nie ma parzyć kawy, wysyłać listów i umawiać spotkań, to jednak musi posiadać sporą wiedzę/doświadczenie i za to się płaci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawiedliwość ustaliły prawa rynku.

O wysokości Twoich zarobków stanowi łatwość zastąpienia Cię kimś innym na stanowisku pracy

Bezmózga praca fizyczna nie jest wysoko wyceniana bo nie wymaga żadnych umiejętności i na Twoje miejsce można zatrudnić z miejsca 30 innych osób.

Jeśli zdobyłeś wiedzę umiejętności, masz "papier", na podstawie którego można przypuszczać, że Twoje IQ jest >100 i  rokujesz na szybkie przyswojenie zakresu obowiązków - zarabiasz odpowiednio więcej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zet

Autorze, praca fizyczna (kasa, sprzatanie, wykladanie towaru, itd.) zawsze i wszedzie jest, byla i bedzie zle oplacana. To moze robic kazdy.

Im masz wyzsze kompetencje i umiejetnosci a zatem takze wyksztalcenie, tym lepiej ci placa.

Armia absolwentow zarzadzania czesto ladowala na kasach, bo maja zbedne kompetencje. Nikt nie potrzebuje tylu dyrektorkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×