Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psychol

też tak macie czy ja mam coś z głową?

Polecane posty

Gość psychol

nie umiem tworzyć relacji z ludźmi, nawet jak ktoś jest dla mnie miły to ja za kilka dni o tym zapominam i jakby odbieram tą oosbe na nowo. nie wiem jak to wytłumaczyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oukuzwa

Taki może typ osobowości, zwykłe znajomośic i tak z reguły o kant tyłka można obić. Lepsze to niez te sztuczności sztuczni znajomy i sztuczne wszytko. Ja akurat takich ludzi cenię 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha

Może za dobrze masz sie w życiu i nikogo niczego nie umiesz docenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość administrator

Masz syndrom częstego użytkownika kafeterii.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odp.
2 godziny temu, Gość psychol napisał:

nie umiem tworzyć relacji z ludźmi, nawet jak ktoś jest dla mnie miły to ja za kilka dni o tym zapominam i jakby odbieram tą oosbe na nowo. nie wiem jak to wytłumaczyć..

Aż dziwne, ze masz żone i dzieci, ale i tak wolisz kafeterie, portale randkowe, naszą klase i fikcyjne konta na niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychol
22 minuty temu, Gość aha napisał:

Może za dobrze masz sie w życiu i nikogo niczego nie umiesz docenic

Właśnie mam się źle, zwłaszcza pod względem zdrowia i jestem człowiekiem samotnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jesteś chory, zaburzenia schizoidalne to choroba psychiczna. Nie tworzysz głębokich więzi, izolujesz się od ludzi, nie odczuwasz empatii. Normalni ludzie tak nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Normalni ludzie potrzebują drugiego człowieka, szanują jego obecność, nie izolują się, nie uciekają od emocji, potrzebują bliskości i tworzą związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychol

No to może jestem chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość gość napisał:

Jesteś chory, zaburzenia schizoidalne to choroba psychiczna. Nie tworzysz głębokich więzi, izolujesz się od ludzi, nie odczuwasz empatii. Normalni ludzie tak nie mają.

hahaha ty za pewne jesteś tą która przypisuję swoje "choroby" innym użytkownikom cafe. za leczenie a nie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

hahaha ty za pewne jesteś tą która przypisuję swoje "choroby" innym użytkownikom cafe. za leczenie a nie 

Ty na pewno jesteś ...niety wiec nie przypisuj swoich przywar mi, tylko lecz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ell.

Nie zgadzam sie, ze normalni musza chcec tworzyc zwiazki, potrzebuja  glebokich wiezi z druga osoba. 

Zalezy w jakim okresie zycia, co wydarzylo im sie w zyciu. I sa jak najbardziej normalni, jesli jest im dobrze samym w zyciu. W przeciwnym razie to psychiczni. Uproszczenie straszne. 

Uwazam sie za normalna osobe i na ta chwile nawet nie w glowie mi tworzenie bliskich realacji z kimkolwiek. . Nie mam najmniejszych takich potrzeb. Jest mi doskonale samej, kocham swoje samotne zycie, wolnosc, brak kompromisow. Robie poza praca co chce, podejmuje decyzje wylacznie sama, nikt mi glowy bzdetami nie zawraca. 

Moze kiedys zatesknie za kims w moim zyciu. Moze. Jesli nie stanie sie tak, zero smutku z tej przyczyny. Tak malo jest osob dla ktorych warto byloby robic rewolucje w swoim zyciu. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
12 minut temu, Gość Ell. napisał:

Nie zgadzam sie, ze normalni musza chcec tworzyc zwiazki, potrzebuja  glebokich wiezi z druga osoba. 

Zalezy w jakim okresie zycia, co wydarzylo im sie w zyciu. I sa jak najbardziej normalni, jesli jest im dobrze samym w zyciu. W przeciwnym razie to psychiczni. Uproszczenie straszne. 

Uwazam sie za normalna osobe i na ta chwile nawet nie w glowie mi tworzenie bliskich realacji z kimkolwiek. . Nie mam najmniejszych takich potrzeb. Jest mi doskonale samej, kocham swoje samotne zycie, wolnosc, brak kompromisow. Robie poza praca co chce, podejmuje decyzje wylacznie sama, nikt mi glowy bzdetami nie zawraca. 

Moze kiedys zatesknie za kims w moim zyciu. Moze. Jesli nie stanie sie tak, zero smutku z tej przyczyny. Tak malo jest osob dla ktorych warto byloby robic rewolucje w swoim zyciu. 

 

Poza tym zeby stwierdzic zaburzenia schizoidalne trzeba wiecej niz to napisal Autor.

I w psychologii nie ma czegos takiego jak "normalnosc".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×