Pisanie i flirt z innymi będąc w zwiazku

Byłam w 3 w związkach. Za każdym razem słyszałam od facetów, ze jestem z nimi bo nikt inny mnie nie chce. Oni nie widzą żadnych chłopaków którzy by się mną interesowali. 

Z prostego powodu jakim jest fakt, ze jestem uczciwa, zawsze jak byłam zakochana ucinalam prawie wszystkie kontakty z innymi facetami. Tylko ten jeden się dla mnie liczył. Zero flirtow z innymi. I tak 2bylych powiedzialo mi, że za jego bylymi biegala "masa" facetów i ciągle ktoś do nich pisał.

I tak dowiedzialam się że ze mną jest coś nie tak bo nikt inny wokoł mnie nie biega. Biegali, ale ja zawsze mówiłam że jestem w zwiazku. 

I tak ostatnio, kolega zareczyl się z dziewczyną, która swoje nagie fotki wysylala do jego kolegów. Kolejny z inna, która wiem że flirtuje z kim popadnie. A jeszcze inny zrobił takiej dziecko.

Czy ja robię błąd? Powinnam zmienić taktykę i celowo "pisać" z innymi, umawiać się, bawić we flirt?

Czy Ty pytasz czy masz wysylac swoje nagie fotki do obcych facetow?

Albo miec dziecko z innym?

Co do "niewinnego" flirtu masz taka potrzebe?

Jak nie masz to po co tworzysz problem z niczego?

Czytaj ze zrozumieniem. 

Pytam dlaczego faceci już 3 stwierdzają, ze fakt iż nie wypisuje z innymi jest zły.

Dlaczego dziewczyna, która wysyła nagie fotki innym jest wg nich ciekawsza chcą brać z taką ślub. 

Jeśli coś takiego powiedział ci twój facet- to uciekaj. Ja tez zawsze ucinałam kontakt, nie prowokowałam, skupiałam się na tym jednym. Dzis jesteśmy po 5 latach związku, w tym 2 małżeństwa. Bądź szczera ze sobą i żyj zgodnie z własnymi przekonaniami, a nie- że ktoś tak kazał 

2 minuty temu, Gość Mona napisał:

Pytam dlaczego faceci już 3 stwierdzają, ze fakt iż nie wypisuje z innymi jest zły.

Dlaczego dziewczyna, która wysyła nagie fotki innym jest wg nich ciekawsza chcą brać z taką ślub. 

...a myslisz,ze ktos Ci tu odpowie na te pytanie?

Pytaj tych facetow.

Byc moze chca robic to samo- sa takie zwiazki.

Ja uwazam, ze powinnas postepowac w zgodzie ze soba.

Wczoraj byl temat gdzie facecie narzekali na brak porzadnych dziewczyn,a oto jestes Ty... i sytuacja odwrotna.

Masz swoje zasady i bardzo dobrze :)

5 minut temu, Gość Mona napisał:

Czytaj ze zrozumieniem. 

Pytam dlaczego faceci już 3 stwierdzają, ze fakt iż nie wypisuje z innymi jest zły.

Dlaczego dziewczyna, która wysyła nagie fotki innym jest wg nich ciekawsza chcą brać z taką ślub. 

Zakładam, że nie wie, że wysyłała, a jeśli wie- to ich małżeństwo potrwa max rok/ w porywach do dwóch kumpel ożenił się z laską, która dawała dooopy każdemu— teraz jest po kolejnym ślubie tamto trwało pół roku

Jak cie nikt nie chce to po co z tobą do związku weszli? Druga sprawa- narzekają, że nikt za tobą nie lata? Serio? Jak ci to tak przeszkadza to załóż sobie fejk konto męskie i pisz z niego do sobie, lajkuj foty, pisz komentarze koniecznie wybierz foto, ale nie pierwsze lepsze z google- lepiej obleć instagram i stamtąd komuś buchnij. Tylko przystojniaka wybierz! Gwarantuje, że obecny z zazdrości czerwony się zrobi kiedy zobaczy

Najgorsze jest, to ze jestem atrakcyjną dziewczyna. I jak jestem sama mam z czego wybierać. Lata za mna tlum. I już 3 raz wybaralam takiego, który mówi mi, ze nikt za mną nie biega i stąd moje zdziwienie. Bo już 3raz to słyszę. Szanuje sie i mam swoje zasady. Jak jestem z jednym na nim się skupiam i słyszę, że to źle. 

Niech się może jakiś facet wypowie

4 minuty temu, Gość Mona napisał:

Najgorsze jest, to ze jestem atrakcyjną dziewczyna. I jak jestem sama mam z czego wybierać. Lata za mna tlum. I już 3 raz wybaralam takiego, który mówi mi, ze nikt za mną nie biega i stąd moje zdziwienie. Bo już 3raz to słyszę. Szanuje sie i mam swoje zasady. Jak jestem z jednym na nim się skupiam i słyszę, że to źle. 

Skoro musiał się przebić przez tłum to o czym on pi€Rdoli? Daj se siana z takim burakiem. Teraz nikt za tobą  nie lata, a za moment wybierzesz chorobliwie zazdrosnego, który będzie widział jak bzykasz listonosza  

Mam tak, ze jak jestem w zwiazku pisze tylko ze swoim facetem. Gdybym pisała z innym- ten inny też by czegoś ode mnie chciał. Chore to dla mnie bo słyszę już po raz 3 od innego faceta to samo.. 

Gdy jestem w zwiazku, nie imprezuje, nie latam za innymi itp. Staje się trochę takim kapciem, ale dlatego że tak lubię. 

Poznalam takiego w internecie.Mowilam mu ze ja gdy np poznaje kogos,gdy jakos angazuje sie,to skupiam sie na tej jednej osobie.Zrobil wielkie oczy i powiedzial,ze to super cecha i ze on nie uwaza za cos zlego,pisanie z kims,bedac juz w zwiazku.Po czasie okazalo sie ze ma kogos.Takze,jesli ktos mowi ze nie widzi w tym nic zlego,tak bedzie tak juz robil.

4 minuty temu, Gość Mona napisał:

Mam tak, ze jak jestem w zwiazku pisze tylko ze swoim facetem. Gdybym pisała z innym- ten inny też by czegoś ode mnie chciał. Chore to dla mnie bo słyszę już po raz 3 od innego faceta to samo.. 

Gdy jestem w zwiazku, nie imprezuje, nie latam za innymi itp. Staje się trochę takim kapciem, ale dlatego że tak lubię. 

No to czego od nas oczekujesz? Potwierdzenia, że zle/ dobrze robisz? Bądź w zgodzie ze swoim sumieniem i znajdź sobie innego faceta

Jak ktoś naprawdę kogoś kocha to nie myśli o innych. Gdybym był z dziewuchą co flirtuję z innymi i jeszcze wysyła nagie zdjęcia innym (to niedopuszczalne) rzucił bym ją natychmiast i na całą wioskę ogłosił, że jest lekkich obyczajów. Ja skupiam się w związku tylko na JEDNEJ, a z koleżankami (z dawnych lat, z pracy) po prostu rozmawiam nie podrywam. To samo wymagam od kobiety, może swobodnie rozmawiać z mężczyznami, ale żadnych romansów...  Ja szanuję ją, ona mnie. Złamanie tej zasady = koniec związku

3 minuty temu, Gość Koniec Świata napisał:

Jak ktoś naprawdę kogoś kocha to nie myśli o innych. Gdybym był z dziewuchą co flirtuję z innymi i jeszcze wysyła nagie zdjęcia innym (to niedopuszczalne) rzucił bym ją natychmiast i na całą wioskę ogłosił, że jest lekkich obyczajów. Ja skupiam się w związku tylko na JEDNEJ, a z koleżankami (z dawnych lat, z pracy) po prostu rozmawiam nie podrywam. To samo wymagam od kobiety, może swobodnie rozmawiać z mężczyznami, ale żadnych romansów...  Ja szanuję ją, ona mnie. Złamanie tej zasady = koniec związku

Piekna zasada, przytulanki tylko ze swoją połówką też a nie potajemnie z kim innym też.

Ty musisz, żyć w zgodzie z sobą. Jesteś uczciwa i masz zasady których się trzymasz. Facet który tego nie rozumie nie zasługuje na Ciebie. Być może też tak, że oni Cię sprawdzają tym stwierdzeniem, że nikt Cię nie podrywa. Liczą na to, że dasz im pełną listę adoratorów na tacy. Swoją drogą chore czasy, żeby rozsylać gołe zdjęcia swojej dziewczyny. To nie faceci to dzieci. 

1 godzinę temu, Gość Pewna napisał:

Ty musisz, żyć w zgodzie z sobą. Jesteś uczciwa i masz zasady których się trzymasz. Facet który tego nie rozumie nie zasługuje na Ciebie. Być może też tak, że oni Cię sprawdzają tym stwierdzeniem, że nikt Cię nie podrywa. Liczą na to, że dasz im pełną listę adoratorów na tacy. Swoją drogą chore czasy, żeby rozsylać gołe zdjęcia swojej dziewczyny. To nie faceci to dzieci. 

Dokładnie, a na tym przykladzie widać ze faceci bardziej szanują kobiety na który jest ,,popyt", które maja adoratorow, bo faceci lubią rywalizować i czuć się lepszym od innych bo ,,to ze mna jest, ja ja zdobylem a nie tamten Zenek". Myślę ze nie można przecinać w żadna stronę, rozsylanie prowokacyjnych fotek do innych to przegiecie ale zwykle pisanie czasem z adoratorami zachowujac dystans,ale dbając o to by Twój facet widział ze inni piszą, ze się interesują) to najlepsze rozwiązanie. Tylko k...a widzę ze z facetami w tych czasach trzeba ciągle pogrywac, próbować wzbudzać zazdrość by utrzymac ich zainteresowanie, czasem trochę olewac, bez gierek ani rusz. Wez sie totalnie otworz, nie pogrywaj, bądź sobą, rob cos spontanicznie bez kalkulacji to zostaniesz porzucona. To chore