!!!!! CZY KTORAS Z WAS BRALA NOVYNETTE!! PROSZ PISZCIE!!!

Biorę już 3 opakowanie novynette - żadych skutków ubocznych. Poprzednio brałam przez bardzo długi okres czasu cilest i miałam problemy ze schudnięciem. Wraz z novynette problemy te zniknęły.

Biore wlasnie drugie opakowanie i jest ok. Nie tyje, mam mniej pryszczy, zero plamien, a libido jakby nawet wzroslo. Odpukac, oby tak zostalo

Brałam te tabletki przez dłuższy okres czasu i takiej zmiany nastroów nie miałam jeszcze nigdy mogłam się śmiać a za chwilę już płakałam dajcie spokój mój facet już ze mną nie wytrzymywał. Zmieniła te tabletki i jak ręką odjąć a zapomniałam napisać że po stosowaniu tych tabletek zmniejszyła mi się macica i okres trwał 1-2 dni

Biorę juz 3 opakowanie, lekarz powiedział, że to jedne z tych tabletek po których się nie tyje i nie obniża się libido. Na mnie to sie sprawdza, nie mam żadnych skutków ubocznych, właściwie czuję się tak jakbym nic nie zażywała, moja waga nie zmieniła się ani trochę. Przy pierwszym opakowaniu miałam plamienie w połowie cyklu, ale lekarz powiedział, że to sie powszechnie zdarza. Rzeczywiście przy kolejnych opakowaniach to sie nie powtórzyło. A okres cóż może i obfity ale krótki i zreszta zawsze taki był.

Skończyłam pierwsze opakowanie, zero plamień i innych skutków ubocznych. Libido powyżej normy nawet!!! Tylko na razie mija właśnie czwarty dzień przerwy a ja jeszcze nie mam okresu i trochę już świruję, myślę o zakupie testu... no ale chyba poczekam, jak dawno temu brałam inne tabletki to czasami okres był dopiero piątego dnia, więc mam nadzieje że tym razem też nadejdzie???

Ja jestem po pierwszym opakowaniu Novynette, potem siedmiodniowa przerwa i zaczełam następne, ale tym razem Microgynon21. Powiem Wam tak - brałam tylko miesiąc Novynette ale to wystarczyło. Takiej huśtawki nastroju nie miałam nigdy wcześniej, a bralam pigułki pezez kilka lat. Do tego cholernie nerwowa byłam, wszystko - szczrególnie rodzInka -wyporowadzała mnie z równowagi. I wciaż ryczałam o byle co. Sex? - a co to takiego? - dokladnie nie maiłam ochoty, ale aż się przestraszyłam, że narzeczony może już mnie nie podnieca? A już wkurzało mnie na maksa jak próbował dotknąć piersi - byłam po prostu niedotykalska. Byłam u nowej pani dr i zmieniła mi na micrygynon21, od którego w sumie ok. siedmiu lat temu zaczynałam moja przygodę z antykoncepcją. Teraz mam już za sobą kilka pigułek i niby jest lepiej - to znaczy nastroje mi trochę minęły. Piersi niestety są nadal tkliwe choć muszę przyznać, że mniej. No z ochotą na sex to jeszcze niezbyt, ale to może i przez to, że nęka mnie jakiś paskudny stan zapalny i przys tosunku odczuwam pieczenia i lekki ból przy próbie wejscia we mnie. Za 21 dni wychodzę za mąż, więc postanowiłam przetrzymac na Micro, a potem zrobię przerwę i zrobię sobie badania hormonalne, bo dawno ich nie miałam robionych. Muszę Wam się przyznać, że pewnych dolegliwości zwiazanych z pigułkami nie braŁam do siebie. a teraz, po przeczytaniu różnych wypowiedzi wiem, że przy wizycie u mojej gin powiem o drętwienu ręki, skurczach, dziwnych potach i o moich pajączkach na nogach. Pozdrawiam wszystkie pigułkarki i te, które nie biorą:-) Ja kiedyś też przestanę:-) Może juz nie długo? Tak po ślubie kilka m-cy:-)

Novynette biorę od ponad 2 lat i przyznam ze na początku owszem powiększyły mi się piersi ale to chyba na plus przynajmniej w moim przypadku:) po za tym nic. Zrobiłam sobie przerwę i znowu zaczęłam brać na początku trochę obniżone libido ale może to kwestia czegoś innego bo teraz jestem chodzącą papryką jak tylko się da to korzystamy z okazji. Może to tkwi w waszej podświadomości? Zmieniacie tabletki przeczytacie że ktoś tam miał obniżone i już zakładacie z góry że i w waszym wypadku tak będzie. Musze się przyznać że ja niestety pierwszy raz przeczytawszy ze niektóre mają obniżone sama zaczęłam się o to obawiać i w końcu nie przez tabletki lecz przez podświadomość właśnie mnie to spotkało. Każdy organizm jest inny i toleruje inne tabletki i ma inne skutki uboczne dlatego należy czytać opinie innych ale nie od razu brać je do siebie. pozdrówka

a ja mam do was pytanie czy wiecie cos o paleniu podczas brania novynette? ja dopiero zaczynam ale nie wiem czy \"wypada\" czy mam zucic...moje kolezanki stosuja inne tabletki i pala ale nie wiem czy ja moge stosujac te pozdrawiam i prosze o odp

ja tez biore novynette od 1 maja ;] zaczelam 3 opakowanie i nie narzekam :) zadnych nudnosci, spadku libido tez nie ma [wrecz przeciwnie], zastanawiam się tylko nad skutecznością, no i takie nurtujace pytanie: czy jesli wystąpilo krwawienie miedzy opakowaniami, to czy to znaczy, ze nie jestem w ciazy? odpowiedzcie prosze

witam panie ja właśnie zaczynam brać i lekarz mi je polecił ... były jeszcze inne ale zdecydowałam sie na nie i mówił że początki zawsze są trudne i trzeba sie przyzwyczaić i że plamienia, ból brzycha są normalne i niekoniecznie po tych akurat tabletkach i powszystkich innych. Przedtem brałam jeaniny i są do .... dawke chormonów mają jak dla konia, po nich nie miałam żadnych plamień tylko zero sexu i byłam jakaś dziwna a w dodatku kosztowały 40 zł

heyka! ja tak samo dopiero zaczynam je brać, dzisiaj wzięłam pierwszą tabletkę i mam nadzieję, że bedę się zaliczać do tych dzieczyn, które bardzo dobrze tolerują te tabsy.Wcześniej brałam harmonet(huśtawki nastrojowe), później tri-minulet(trójfazowe-przestraszyłam się, że one są dla kobiet po porodzie a poza tym miałam straaasznie zwiększony apetyt), no i dostałam novynette. Zobaczę co bedzie i napiszę, jak działają na mój organizm. Pozdrówki :*

moimi pierwszymi tabletkami byly wlasnie novynette, w sumie czulam sie po nich dobrze ale apetyt mi troszke sie zwiekszyl a wiec i przytylam, wlosy mi przez pierwsze 3 opakowania strasznie wypadaly , a przy ktoryms tam opakowaniu mialam caly czas plamienia i musialam zmienic tabletki na takie co maja wieksza dawke hormonow

biorę novynette od kilku dni i cały czas krwawię. nigdy wcześniej nie miałam tak długo okresu. jesli chodzi o libido, to nie moge sprawdzic wlasnie przez krwawienie (ble). mam nadzieje, ze to przejdzie. w koncu nie po to biore tabletki antykoncepcyjne, zeby zamiast sexu wypijac szklanę zimnej wody na dobranoc.

tabletkach sporo przytyłam i mialam anemię:(

hej ja juz biore 3 opakowanie novynette i po pierwszym opakowaniu zamiast okresu mialam plamienie tak jak powinno byc ale po drugim opakowaniu mialam okres taki jakbym tabletek nie brala tzn, bole brzucha i obfita miesiaczka-nie wiem czy to normalne????odpiszcie!

hej ja juz biore 3 opakowanie novynette i po pierwszym opakowaniu zamiast okresu mialam plamienie tak jak powinno byc ale po drugim opakowaniu mialam okres taki jakbym tabletek nie brala tzn, bole brzucha i obfita miesiaczka-nie wiem czy to normalne????odpiszcie!

ja mam pytanie....biore novynette juz jakies pol roku i przed wczoraj przydazylo mi sie cos dziwnego...po stosunku zaczelam krwawic tak jakbym dostala okresu:/ ale to nie mozliwe bo bylam w polowie opakowania...dodam ze ginekolog rozpoznal u mnie mala nadzerke,ale powiedzial ze to nie bedzie zadna przeszkoda w seksie...i nie wiem czy mam sie martwic...a krwawie juz 2 dzien:/ tez tak mialyscie podczas brania novynette???mi to sie zdarzylo 1 raz

witam ja bralam ok 9 miesiecy i nic mi nie bylo nawet schudłam.... i czyłam sie lepiej jak je brałam, apetyt mialam dosłownie na wszystko ;) moze poprostu to nie te tebletki a poza tym to kazda z Nas jest inna ..... pozdrowoinka

witam ja bralam ok 9 miesiecy i nic mi nie bylo nawet schudłam.... i czyłam sie lepiej jak je brałam, apetyt mialam dosłownie na wszystko ;) moze poprostu to nie te tebletki a poza tym to kazda z Nas jest inna ..... pozdrowoinka

ja 8 tabletka (pierwsze tabletki w zyciu) i tez zadznych skotkow ubocznych,okres skonczyl mi sie po 4 dniach ! a pozniej 4 dni plamienia...i tyle .wiec narazie sie ciesze :)

ja bralam novynette dosyc dlugo...wydaje mi sie ze jesli bierzesz dopiero pierwszy raz to objawy moga byc...nawet do 3 miesiecy...jesli jednak nie ustapia zmien tabletki lub w ogole odrzuc...najlepiej to skontaktuj sie z ginekologiem ale to dopiero jak po3miesiacach nie ustapia dolegliwosci...pozdrawiam;)

Ja wlasnie koncze 3 opakowanie wszystko bylo naprawde wporzadku tylko wczoraj zaczelam krwawic troche sie przestraszylam dodam ze 4 miesiace temu urodzilam dziecko i druga ciaza nie milo widziana. mam sie bac?? :(