Eteryczny domek

K. na blogu pokazala urzodzony pokoj dzieci. Podoba wam sie?

A gdzie w końcu ten domek? Miejscowość w końcu ujawniona?

No jest zachwycająco, w porównaniu z ikeowskimi wnętrzami, które sama posiadam, różnica jest ogromna. Widać jakość i klasę. Natomiast bawią mnie naiwne fanki, to nie dobry gust Karoliny, tylko umiejętności jej Mamy urządziły ten dom.

Jak dla mnie plus jest taki, ze w odroznieniu od jednakowych ostatnio bialo-szarych wnetrz pod instagramowa fitke, ten dom ma wyrazny styl rustykalny, a produkty sa wybierane "pod siebie" a nie pod katalog modnych wnetrz. Niewiele jeszcze Karola pokazala, ale pokoj dzieci nie podoba mi sie. Jest tam kilka ladnych mebli - szafa, lozka, ale tapeta jest wg mnie brzydka. Mam wrazenie, ze ten pokoj wyglada od czapy i troche przypomina przypadkowa zbieranine rzeczy, chociaz kazda z nich osobno jest ok. Pokoj jest dosc ciemny, nic do siebie nie pasuje i nie robi wrazenia cieplego, przytulnego pokoju dziecinnego. Takie jest moje zdanie.

A gdzie ma szafke w ktorej przechowuje pieluchy i inne rzeczy dla niemowlaka? I gdzie przewija dziecko?

Te stare szafy sa przesliczne, tylko pachna grzybem i ciezko sie tego pozbyc

Dnia 11.02.2019 o 15:11, Gość Hjj napisał:

A gdzie ma szafke w ktorej przechowuje pieluchy i inne rzeczy dla niemowlaka? I gdzie przewija dziecko?

Litości, a co Cię to obchodzi gdzie co ma ? Może w łazience np. To nieco bardziej uzasadnione miejsce niż pokój.

13 minut temu, Gość gosc napisał:

Litości, a co Cię to obchodzi gdzie co ma ? Może w łazience np. To nieco bardziej uzasadnione miejsce niż pokój.

Nie ja pisałam komentarz z pytaniem, ale serio? Nie można nawet zapytać o coś tak normalnego i naturalnego jak to, gdzie trzyma rzeczy do pielęgnacji i przewijania przy dwojce małych dzieci? W głowach się już niektórym komentującym poprzestawiało. Stwórzcie komitet do spraw cenzury.

Mnie też ciekawią takie rzeczy, bo przecież dom ma być funkcjonalny. A w tym pokoju niekoniecznie wszystko jest pod ręką.

Dnia 11.02.2019 o 15:11, Gość Hjj napisał:

A gdzie ma szafke w ktorej przechowuje pieluchy i inne rzeczy dla niemowlaka? I gdzie przewija dziecko?

Przeciez pokazała. Na łóżeczku z ikea jest ikeowy plastikowy przewijak. Tam też przybornik na pieluchy. 

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie ja pisałam komentarz z pytaniem, ale serio? Nie można nawet zapytać o coś tak normalnego i naturalnego jak to, gdzie trzyma rzeczy do pielęgnacji i przewijania przy dwojce małych dzieci? W głowach się już niektórym komentującym poprzestawiało. Stwórzcie komitet do spraw cenzury.

Mnie też ciekawią takie rzeczy, bo przecież dom ma być funkcjonalny. A w tym pokoju niekoniecznie wszystko jest pod ręką.

Z pewnością nie ty to napisałaś hahaha :D Normalne i naturalne to byłoby gdybyś się zainteresowała swoim domem i jego funkcjonalnością a nie tym gdzie trzyma pieluchy obca baba. Ja za to proponuję żebyś powołała komisję badawczą do wyjaśnienia tej sprawy, internet nie będzie już taki sam po ujawnieniu tych informacji !

Dnia 11.02.2019 o 14:46, Gość Gość napisał:

Jak dla mnie plus jest taki, ze w odroznieniu od jednakowych ostatnio bialo-szarych wnetrz pod instagramowa fitke, ten dom ma wyrazny styl rustykalny, a produkty sa wybierane "pod siebie" a nie pod katalog modnych wnetrz. Niewiele jeszcze Karola pokazala, ale pokoj dzieci nie podoba mi sie. Jest tam kilka ladnych mebli - szafa, lozka, ale tapeta jest wg mnie brzydka. Mam wrazenie, ze ten pokoj wyglada od czapy i troche przypomina przypadkowa zbieranine rzeczy, chociaz kazda z nich osobno jest ok. Pokoj jest dosc ciemny, nic do siebie nie pasuje i nie robi wrazenia cieplego, przytulnego pokoju dziecinnego. Takie jest moje zdanie.

Przecież jest jak w katalogu tych sklepów, które reklamuje, nic specjalnego. Nie uważam, że to brzydkie, ale za smutne jak na pokoj dla dzieci. Szczególnie te mdłe zabawki.

o kim mowa? bo chyba nie znam a chetnie poznam:-D

Wiecie może jakie okolice Karolina mogła wybrać ? Absolutnie nie chcę żeby ktoś mi podawał miejscowość, po prostu sama myślę o kupnie domu pod Warszawą i ciekawi mnie gdzie można liczyć jednocześnie na niewielką odległość od miasta (ktoś coś pisał, że około 20 km) a jednocześnie odludzie, duży ogród, wiejski klimat. Czy to jest w ogóle możliwe ? Okolice w-wy raczej kojarzą się z jakimś Konstancinem, Izabelinem, czy Józefowem a nie swojską wsią :)

19 minut temu, Gość Gosc napisał:

Przecież jest jak w katalogu tych sklepów, które reklamuje, nic specjalnego. Nie uważam, że to brzydkie, ale za smutne jak na pokoj dla dzieci. Szczególnie te mdłe zabawki.

Lepsze takie mdłe zabawki niż tona wszechobecnego kolorowego badziewia -tak, tak wiem, że zaraz napiszesz, że jest coś jeszcze po środku, ale mnie się akurat podoba sposób w jaki Karolina wychowuje dzieci - ograniczona liczba porządnych zabawek, dużo książek. Dzięki temu dziecko może się skupić na czymś dłużej niż 20 minut. Jak widzę insta matki których dzieci są zawalone zabawkami z Pepco, którymi są już prze stymulowane i nic nowego ich nie cieszy i nie interesuje to jestem przerażona. No ale... każdy wychowuje dzieci jak chce, Karolina ma swój gust, dom jest urządzony wg jednego określonego stylu i nie widzę powodu dla którego miałaby się zmuszać do robienia mniej 'mdlego' i bardziej kolorowego pokoju jeżeli jej się to nie podoba i nie chce żeby jej dzieci się wychowywały w takim otoczeniu.

Dnia 13.02.2019 o 23:34, Gość gosc napisał:

Lepsze takie mdłe zabawki niż tona wszechobecnego kolorowego badziewia -tak, tak wiem, że zaraz napiszesz, że jest coś jeszcze po środku, ale mnie się akurat podoba sposób w jaki Karolina wychowuje dzieci - ograniczona liczba porządnych zabawek, dużo książek. Dzięki temu dziecko może się skupić na czymś dłużej niż 20 minut. Jak widzę insta matki których dzieci są zawalone zabawkami z Pepco, którymi są już prze stymulowane i nic nowego ich nie cieszy i nie interesuje to jestem przerażona. No ale... każdy wychowuje dzieci jak chce, Karolina ma swój gust, dom jest urządzony wg jednego określonego stylu i nie widzę powodu dla którego miałaby się zmuszać do robienia mniej 'mdlego' i bardziej kolorowego pokoju jeżeli jej się to nie podoba i nie chce żeby jej dzieci się wychowywały w takim otoczeniu.

Rzecz w tym, żeby umieć wypośrodkować. Nikt ogarnięty nie zarzuca dziecka tandetą z Pepco, zabawki dobrej jakości nie muszą być mdłe i smutne, szare. Estetyka pastelowa, stonowana i można zestawiać różne kolory w dowolny sposób. Istotne są materiały i właśnie ich jakość, wykończenie. Kolorowe nie znaczy jarmarczne i festyniarskie.    

Dnia 16.02.2019 o 12:00, Gość gosc napisał:

Rzecz w tym, żeby umieć wypośrodkować. Nikt ogarnięty nie zarzuca dziecka tandetą z Pepco, zabawki dobrej jakości nie muszą być mdłe i smutne, szare. Estetyka pastelowa, stonowana i można zestawiać różne kolory w dowolny sposób. Istotne są materiały i właśnie ich jakość, wykończenie. Kolorowe nie znaczy jarmarczne i festyniarskie.    

Nie rozumiesz jednego. Tobie mogą się podobać takie "wypośrodkowane" rozwiązania, a jej totalnie nie. Skoro lubi jak jest szaro i mdło, to niech sobie w ten sposób urządza dom, dzieci i tak mają wystarczająco dużo bodźców w otoczeniu, nie będą się gorzej rozwijać przez to, że mają szary pokoik. Zresztą, moim zdaniem i tak przesadzacie z tym, że wszystko u niej takie smutne, przecież ma też zabawki w ładnych, niepstrokatych pastelach. Pokazywała też wyprawkę dla córki we wrzosowych, jasnych kolorach. Logiczne też, że jej zdjęcia mają pewną estetykę więc jak pokazuje pokój dzieci to nie wywali wszystkich zabawek na wierzch żeby wszyscy widzieli, że jej dzieci mają też te kolorowe.

Dnia 13.02.2019 o 23:00, Gość gosc napisał:

Z pewnością nie ty to napisałaś hahaha Normalne i naturalne to byłoby gdybyś się zainteresowała swoim domem i jego funkcjonalnością a nie tym gdzie trzyma pieluchy obca baba. Ja za to proponuję żebyś powołała komisję badawczą do wyjaśnienia tej sprawy, internet nie będzie już taki sam po ujawnieniu tych informacji !

A ja proponuję, żebyś nie trolowała. To jest forum o youtuberkach i jeśli nie chcesz sobie poplotkować, to tu nie wchodź.

Dla mnie jej wizerunek jest nie spójny. Z jednej strony chce uchodzić za eteryczną Panią domu, poświęcającą się w całości dzieciom, wpajająca im tradycyjne wartości, a z drugiej współpracuje z firmami które stawiają ją w zupełnie innym świetle. Dziwnie się czuję oglądając jednego dnia reklamę serka w której spaceruje po polach, zbiera świeże warzywa do koszyczka i przygotowuje śniadanie dla całej rodziny, a drugiego dnia czytając artykuł na blogu, który reklamuje tablet, w którym pisze, że większość czasu spędza z dziećmi na mieście, idzie do kawiarni z dziećmi żeby popracować,obiad gotuje na kilka dni, a jak nie może pogadać z koleżanką to puszcza dziecku bajkę na tablecie. Ok, rozumiem, że pewnie Karolina miewa różne momenty w życiu - zarówno takie w których chodzi po polach i takie w których musi być rasową bizneswomen... Ale ja jako obserwator już nie wiem która Karolina jest prawdziwa

Dnia 18.02.2019 o 12:25, Gość gosc napisał:

Nie rozumiesz jednego. Tobie mogą się podobać takie "wypośrodkowane" rozwiązania, a jej totalnie nie. Skoro lubi jak jest szaro i mdło, to niech sobie w ten sposób urządza dom, dzieci i tak mają wystarczająco dużo bodźców w otoczeniu, nie będą się gorzej rozwijać przez to, że mają szary pokoik. Zresztą, moim zdaniem i tak przesadzacie z tym, że wszystko u niej takie smutne, przecież ma też zabawki w ładnych, niepstrokatych pastelach. Pokazywała też wyprawkę dla córki we wrzosowych, jasnych kolorach. Logiczne też, że jej zdjęcia mają pewną estetykę więc jak pokazuje pokój dzieci to nie wywali wszystkich zabawek na wierzch żeby wszyscy widzieli, że jej dzieci mają też te kolorowe.

Rozumiem doskonale, chyba mnie z kimś mylisz. Warto przeanalizować post, zanim się na niego odpisze. I nie mylić autorów.

Dnia 18.02.2019 o 12:25, Gość gosc napisał:

Nie rozumiesz jednego. Tobie mogą się podobać takie "wypośrodkowane" rozwiązania, a jej totalnie nie. Skoro lubi jak jest szaro i mdło, to niech sobie w ten sposób urządza dom, dzieci i tak mają wystarczająco dużo bodźców w otoczeniu, nie będą się gorzej rozwijać przez to, że mają szary pokoik. Zresztą, moim zdaniem i tak przesadzacie z tym, że wszystko u niej takie smutne, przecież ma też zabawki w ładnych, niepstrokatych pastelach. Pokazywała też wyprawkę dla córki we wrzosowych, jasnych kolorach. Logiczne też, że jej zdjęcia mają pewną estetykę więc jak pokazuje pokój dzieci to nie wywali wszystkich zabawek na wierzch żeby wszyscy widzieli, że jej dzieci mają też te kolorowe.

Nie pisałam nic o smutku wystroju. Raczej o indywidualnym podejściu do aranżacji. Dodałabym jeszcze coś o nieuleganiu modom - nie wszystko musi być w trendach, warto się wysilić, być niepowtarzalnym. Kopiowanie to poruszanie się w cudzej estetyce.

.

Up up up