Crp 72.6 u 8 miesieczniaka lekarz nie odbiera

Właśnie odebrałam wyniki synka crp 72.6 norma 10. Nasz lekarz pediatra nie odbiera. .synek od soboty ma gorączkę dziś juz trochę mniejsza żadnych innych obiawow nie ma. Do przechodni rodzinnej juz się nie dostane 

Przy wysokiej gorączce CRP jest zawsze podwyższone.

Tak? Ale co ja mam robic? Pediatra nie odbiera. 

Ketony wyszły 10 

W moczu pasma śluzu bardzo liczne 

Flora bakteryjna dość liczne 

Powtorz mocz jutro rano. Umów sie na jutro na spokojnie na wizyte do poludnia,  trzeba zobaczyć uszy, gardlo, osluchac. I spokojnie, crp 73 to nie 200. Przy infekcjach wirusowych crp tez bywa podwyzszone, ostatnio moj synek mial crp w przedziale 40-80 ( mial test paskowy z palca wiec wynik w przedziale) a mial trzydniowke. 

Dzis duzo pic i jak trzeba nurofen na zmiane z paracetamolem. 

Ja bym się postarała wezwać lekarza na wizytę domową, albo gdzieś prywatnie podjechać. Jaj apetyt? 

jedź do szpitala, to pewnie ZUM. Nie ma na co czekać.

Jak crp takie wysokie to ma jakąś bakterie i potrzeba antybiotyk.

Jeszcze pytanie: jak pobieralas mocz do badania? I jak wysoka jest goraczka? Czy pielucha z moczem nieprzyjemnie pachnie ? Albo czy ma zapach inny niz zawsze? A pamietasz czy jak oddawalas mocz do badania to byl metny lub mial inny zapach?

Gdzie mieszkasz? Jak w wiekszym miescie to na pewno sa lekarze prywatnie, kt moga podjechac. W mniejszych miejscowosciach o tej porze zostaje tylko szpital. 

Byłam u pediatry prywatnie. Dostał antybiotyk. Goraczka od soboty mac 38.8. Dziś już gorączki dużej nie było rano 38.1 

Doktor stwrdzil chore uszy ale jak to możliwe skoro wczoraj nic się nie dało? Byłam u innego lekarza na nfz. 

Martwię się ze dostał bez potrzeby antybiotyk ze to po prostu jakiś wirus A uszy? Nie chce mi siesię w to wierzyć skoro wczoraj było wszystko ok 

Sika? Koniecznie sprawdzaj czy sika. Bo jeśli dziecko przestaje sikać to 1 objaw sepsy. Pamiętajcie o tym. Ja bym chyba pojechała na Sor.

Czy są tu mamy co miały jeszcze podobna sytuacje? 

Pani z sor powiedziała ze ma duże crp i powinien być w szpitalu 

Po synku nie widać żadnej choroby. W nocy nie miał gorączki ani wieczorem.

Może nie ma potrzeby dawania antybiotyku? 

W tej sytuacji ja juz bym nie podała antybiotyku. Moje dziecko nie choruje, ale syn siostry tak i widzę jak lekarka pakuje w  niego antybiotyki "na oko"  po jednym takim w szpitalu wylądował. Zapewne twój syn miał wirusa i juz się z nim ogarnał

2 godziny temu, Gość Zmartwionamama napisał:

Po synku nie widać żadnej choroby. W nocy nie miał gorączki ani wieczorem.

Może nie ma potrzeby dawania antybiotyku? 

Ja bym powtórzyła crp i zobaczyła czy spada.

W takim razie jutro powtórzę crp. Antybiotyk mam podawać przez 5 dni. Lekarz stwierdził że ma chore uszy wiec ja juz nie wiem co mam robić.  W internecie piszą ze powyżej 40 może być zapalenie bakteryjne. Ja juz nie wiem co mam myśleć 

Jeśli jutro crp. Spadnie albo chociaż trochę nie powinnam dawać mu już  antybiotyku? 

Mamusie opiszę pomóżcie mi bo wychodzę z siebie

1 godzinę temu, Gość Zmartwionamama napisał:

Jeśli jutro crp. Spadnie albo chociaż trochę nie powinnam dawać mu już  antybiotyku? 

Nie można nigdy przerywać antybiotyku,  trzeba skończyć dawkę. 

1 godzinę temu, Gość Zmartwionamama napisał:

W takim razie jutro powtórzę crp. Antybiotyk mam podawać przez 5 dni. Lekarz stwierdził że ma chore uszy wiec ja juz nie wiem co mam robić.  W internecie piszą ze powyżej 40 może być zapalenie bakteryjne. Ja juz nie wiem co mam myśleć 

A jak inne wyniki krwi?

To czy podać antybiotyk zostawiam już tobie, ale podzielę się z tobą informacja otrzymaną od bardzo dobrego lekarza. Jakiś czas temu moja Pani pediatra nie mogła nas w danym dniu przyjąć więc poszłam do innej, moje dziecko dostało antybiotyk który mu podałam. Na drugi dzień poszłam na wszelki wypadek do tej mojej i powiedziała mi ofen ze na taką dolegliwość ona by mu antybiotyki nie podała ale skoro już mu bo podałam to mam mu dokończyć całą serię bo to jest za dobry antybiotyk żeby dziecko się na niego uodpornilo. Tzn ze podanie antybiotyku tylko częściowo (np. Przez 2 dni) działa trochę jak hmm szczepionka na niego i w przyszłości jak będzie go dziecko potrzebowalo to nie zadziala. Wiec mniejszym zlem jest podanie o do końca niż spowodowanie ze już nigdy nie będzie mogło z niego skorzystać. Ufam tej lekarze i wiem ze nie wpycha (jak większość lekarzy) antybiotyków na każdą dolegliwość na wszelki wypadek...

Tak więc zrób jak uważasz, to twoja decyzja ale ja bym dokonczyla jego stosowanie 

Zyx i mąż ma takie zdanie jak ty ze powinnam dać mu ten antybiotyk i nie cudowac. A co myślisz o takim crp? Czy raczej   się nie  znasz jak i ja?  W końcu widział go lekarz wiec może coś z uszami się dzieje. 

Głowa juz mnie boli całą noc nie spałam i dalej nie wiem co robić. 

Może powtórzę te badania jutro? Jak myślicie? Czy lepiej się wstrzymać do soboty poniedziałku z wynikami? 

Antybiotyk mamy na 5 dni 2.5 ml argumentin 

Pozostałe wyniki ok. 

Jak zaczelas antybiotyk to juz daj do konca i przestan swirowac. Nikt za ciebie ani za lekarza decyzji nie podejmie. Lekarka na sorze straszyla szpitalem wiec moim zdaniem nie ma co sie zastanawiać i kontynuowac bo dziecko jest za male na eksperymenty. Dzieciom czesto schodzi na uszy. Jak masz watpliwosci to juz lepiej isc do laryngologa ale to juz kolejny dzien antybiotyku bedzie wiec nie ma co kombinowac i go skonczyc. Takie jest moje zdanie. 

Nie znam się niestety na crp. U moich dzieci w moczu nic nie wychodziło nigdy ale jakby tak było to wiem (bo już o tym nie raz myslalam) ze na pewno powtorzylabym badania i od razu przy okazji zrobilabym też posiew moczu prywatnie. Podobno żeby spr czy coś w moczu jest robi się żyłkę badanie moczu a jak się okaże ze faktycznie coś jest to robi się powiew żeby wiedzieć co takiego dokładnie tam jest i na tej podstawie dobierają leczenie. Na posiew czeka się kilka dni. I tak pozniej wszystko sie wlecze, tzn robisz badanie moczu, czekasz na wyniki, idziesz do lekarza, lekarz wypisuje ci skierowanie na posiew, posiew możesz zlozyc dopiero rano więc mija kolejny dzień itd. I trwa to i trwa... jak idziesz na NFZ to lekarze sa rozliczani z wszystkich skierowań więc nie będą ich zlecac tych badań jak nie są pewni ze to konieczne a nie mogą ci otwarcie powiedzieć żebyś zrobiła to we własnym zakresie bo pacjenci są różni i mogą ich osądzić o niepotrzebne narażenie na koszty... ja już trochę przeżyłam z dzieciakami, np. Raz lekarz przepisał im antybiotyk na chybił trafił na dzień dobry, nie pomógł, codziennie chodziłam z dzieckiem do przychodni żeby go odsłuchać, dziecko zbierało tam w międzyczasie wszystkie choroby, lekarz stwierdził ze to pewnie alergię na coś, dziecko było na sterydach, dieta jak dla alergika, dom wysprzatany, zmiany proszków, otoczenia i wszystkie inne rzeczy. Po miesiącach, MIESIACACH! Uporczywego kaszlu na granicy zapalenia płuc w końcu łaskawie dał nam skierowanie na wyraz z gardła, wynik, 5 różnych (zebranych w przychodni) bakterii. Został dobrany odpowiedni antybiotyk i po 2 dniach jak ręka odial nie to dziecko.Tak więc teraz jak tylko coś się dzieje to staram się być madrzejsza i jak faktycznie leczenie nie pomaga to na własną rękę szukam jakie badania zrobic i iść do lekarza, teraz już prywatnie i z wynikami. 

Taka jeszcze moja dobra rada, nie leć do lekarza bo dziecko miało wczoraj gorączkę, lekarz musi znac przynajmniej 3 dniowe obserwacje żeby jako tako określić co to może być.

A co do zapalenia ucha to myślę ze jak lekarz zajrzał mu tam hmm tym przyrządem to na pewno coś tam faktycznie było bo raczej z powierza lekarz sobie tej teorii nie wziął. Moje dzieci całe szczescie nigdy tego nie miały ale o to podobno nie trudno i to bardzo powszechne.

A i druga rada to poszukaj opinii o lekarzach w twoim ogłoszeniu i znajdź takiego który nie szasta antybiotykami na prawo i lewo. A jak Cię stać to najlepiej idź prywatnie bo lekarz ma zupełnie inne podejście a dziecko nie zbiera wszystkich chorób i zarazkow z przychodni. 

Chciałam jeszcze dodać ze ja płacę za prywatnego pediatre 70zl za wizytę, lekarz jest na każdy mój telefon i otrzymuję wyczerpujące odpowiedzi na każde zadane pytanie