Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klaudia

Pożyczka w provident mojego taty, proszę o rady

Polecane posty

Gość Klaudia
Cytat

 

Witam. Chciałabym się poradzić w pewnej sprawie... Mój tato ma problem wziął kiedyś pożyczkę w providencie, spłacał ją regularnie i w terminie, gdy zostało do spłaty około 1500 złotych zaoferowano mu drugą pożyczkę, która miała pokryć spłatę tej pierwszej , plus dodatkowo miało zostać coś dla niego... Okazało się że facet, który udzielam tacie pożyczki wykiwał kilkanaście osób i został zwolniony z firmy provident... chodzi o to, że ta druga pożyczka nie pokrywała wcale spłaty tej pierwsze, ostatecznie wyszło tak, że tato ma teraz do spłaty trochę ponad 5 tyś złotych, dogadał się z providentem, że będzie spłacał co miesiąc 250 złotych, bo na taką kwotę go stać, (ma 1400 zł emerytury) zgodzili się na te 250 zł, spłacał je regularnie każdego miesiąca, bo 4 miesiącach zaczął być nękany telefonami od providenta, że kwota którą spłaca jest zbyt mała, choć początkowo się na nią zgodzili... od miesiąca czasu codziennie dostaje po kilkanaście telefonów od nich, żądają aby spłacał po 1000 zł, bo inaczej sprawę skierują do komornika... Taty nie stać na spłacanie takiej kwoty i każdego 10tego miesiąca wpłaca im te wcześniej umówione 250 złotych... Umowa była telefoniczna, słowna, więc dowodów na dogadanie się na te 250 zł miesięcznie nie ma niestety... Moje pytanie, czy mogę skierować sprawę do komornika? Czy mogą wydzwaniać od rana do późnego wieczoru, kilkadziesiąt razy dziennie? Tato tłumaczył im że stać go na 250 złotych, na co oni odpowiadają że ich to nie obchodzi ma sobie pożyczyć pieniądze jak nie ma i spłacać im po 1000 zł miesięcznie. Tato jest cały w stresie w nerwach przez te telefony, w ogóle nie ma spokoju, bo statystycznie co godzinę wydzwaniają do niego, jeśli nie odbiera to dzwonią nawet kilka razy pod rząd. Wiem że słowna umowa telefoniczna na 250 złotych niewiele mu daje, ale skoro na taką się zgodzili to mogą teraz żądać wyższej? Proszę o jakieś rady i wytłumaczenie mi co możemy zrobić w tej sytuacji... Za każdą odpowiedź będę bardzo wdzięczna! Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia

Bo my nie czytały co podpisywały a pan taki uczciwy się wydawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Za robotę darmozjady a nie pożyczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
51 minut temu, Gość Klaudia napisał:

Okazało się że facet, który udzielam tacie pożyczki wykiwał kilkanaście osób i został zwolniony z firmy provident

do sądu i nauczyć tatę, że to nie pożyczki  lichwa i się nie bierze

 

52 minuty temu, Gość Klaudia napisał:

Moje pytanie, czy mogę skierować sprawę do komornika?

? a  na jakiej podstawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaus

Droga/drogi. Tu nie ma co się stresować.

Ogólnie informuję cię o tym że ten pracownik co to był taki nie uczciwy :classic_rolleyes: to on nie istnieje i nigdy nie istniał.

To są zwykłe praktyki w każdej takiej firmie. I nie ważne jak się ona nazywa.

UŚWIADOMIŁECIE SOBIE WSZYSCY ŻE ŻADNEJ Z FIRM POŻYCZKOWYCH NIE ZALEŻY BYŚ SPŁACIĆ ZOBOWIAZANIE. TWOJ OJCIEC TO JEST NAJGORSZY KLIENT DLA TEJ FIRMY JEŻELI PŁACI W TERMINIE.

ONI MAJĄ PRAWDZIWĄ KASĘ Z TYCH KTÓRZY ZALEGAJĄ. ZROBIĄ WSZYSTKO BYŚ IM ZALEGAŁ.

Ogolnie trzeba spłacić zadłużenie. Proponuje rozdzielczość majątkową dla żony (ale obowiązuje od dnia podpisu) i zrzeczenie się spatku, przez wszystkich nawet wnuków nie pełnoletnich. Notariusz poradzi co zrobić i jak. 

Ojciec musi wziąść kredyt w BANKU tylko w BANKU i spłacić pożyczkę. 

POŻYCZKA JEST DLA ...ÓW. KREDYTY DLA LUDZI NORLMALNYCH. 

Ojciec ma zabronione podpisywanie niczego wiecej chyba że w obecności swojego prawnika.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×