Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość animus

Ktos mądry i życzliwy doradzi? ;*

Polecane posty

Gość animus

Poznałam kogoś w sieci. Pisalismy jakis czas, było spotkanie bez podtekstów, dosłownie na kilkanaście minut, bardziej przypadkowe niz planowane. On od początku zbywał mnie jeśli chcialam zarzucić temat do rozmowy, tylko pisał o seksie, coś odpisywałam ale nigdy długo ani obszernie. Nie traktowałam go poważnie, zwłaszcza gdy zaproponował mi trójkąt. Tzn przytakiwalam mu,ale nie planowałam nigdy tego, tlumaczylam sie ze mam duzo pracy itp i odwlekalam to na 'kiedys'. Znamy sie prawie rok.

Po jakimś czasie pomyślałam a co tam, spróbuje , bo związek i tak nie jest mi pisany a on jest przystojny i moze byc fajnie. Któregos razu napisał,podesłałam mu zwykłe zdjecia, fakt troche sie podmalowałam ale byłam skromnie ubrana. I nie było nic seksualnego,pisał ze wygladam pieknie, jak anioł..ale mysle sobie:bajera.
Zgodziłam sie na wyjazd, ustaliliśmy że za 2 miesiące wybierzemy sie gdzieś (praca, niestety) i od tej pory czesciej pisze, interesuje sie, wyslu...e mnie, martwi sie. Kiedy powiedzialam mu o kilku sprawach drązył najbardziej sfere uczuciowa, pytał czy kocham byłego i nalegal na odpowiedz,jechał po nim że jest głupi ze mnie nie docenil i ze on by mnie mocno kochał...że mnie docenił bo mu ufam, (no w tym momencie poczulam sie bezwartosciowa, wczesniej nic we mnie nie widzial?) i ze chce ze mna spedzic fajnie czas, nic ponadto. Ja zdziwiona spytałam wprost,o co chodzi skoro do tej pory chcial tylko seksu, jak z innymi (na poczatku mi opowiadał o swoich przygodach jednonocnych) a on sie oburzyl, ze przeciez seks moze miec z każdą,a ze mna chce fajnie spedzic czas. Ewentualnie może mnie zaspokoic w inny sposób xD Ja juz nie wiedziałam o co chodzi i wypaliłam,ze jesli szuka zwiazku to nie ten adres...odpowiedzial,ze nie chce zwiazku tylko przyjazni.

 

I teraz nie wiem co sadzic...chcial pocieszyc ale powiedzial o slowo za duzo czy po prostu obraca kota ogonem?Juz go nie pociągam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animus

up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animus

😭Chyba nikt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animus

upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animus

hop hop , zrewanzuje sie tylko zostawcie link do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animus

100 wyświetleń i nic, serio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ella

Jak na moje oko, to ten typ nie mysli o tobie powaznie. Jesli zalezy ci na zwiazku, na nim, liczysz na cos romantycznego- nie ma szans. Koles pogrywa sobie z twoimi uczuciami, wplywa na twoja samoocene, dyskredytuje twojego ex, mydli ci oczy. Jezeli zalezy ci tylko na zabawie, seksie, to ok, tylko nie licz na nic wiecej, bo i tak nic z tego. Wiesz, jak zachowuje sie facet, ktoremu zalezy? Nie marnowalabym czasu na kolesia, ktory manipuluje, nie wie (a tak naprawde doskonale wie) czego chce i ewidentnie szuka naiwnej samicy co mu czasem da za darmo i bez zobowiazan, w dodatku bedzie sobie mogl z nia pogrywac jak mu sie podoba i pewnie karmil tym swoje ego i reperowal samoocene. Swiat jest piekny, pelen fajnych i wartosciowych facetow, wiec w mojej ocenie szkoda czasu na ...y. Co innego jesli zalezy ci tylko i wylacznie na seksie. Sama wiesz, czego oczekujesz od tej relacji, nie daj sie jednak zwieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Mysle, ze Cie rozpracowal i pisze dokladnie to co chcialabys usłyszec... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animus

Oo az 2 odpowiedzi, dziekuje ;*

Ja związku nie szukam i on o tym wie;  dziwne jest to,ze w momencie gdy zgodzilam sie na sam seks, to on zaczął w ten sposób i mi go .. 'odmawia ' .  Zreszta za zachowanie z poczatku jest skreslony pod katem partnera.

 

Szczerze mowiac nie poznalam jeszcze wartosciowego chlopaka 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"...no play no game...."

Czysty układ.

mam jednak nieodparte wrażenie że samcom pasuje bardziej mamienie i czarowanie swej nazwijmy to "ofiary".

Może takie zagmatwane, oczarowanie i w pewnym sensie uzależnienie daje im poczucie, ze są bardziej mescy? 

Kto wie...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×