Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Deryk19

Czy policja mi pomoże mam już dość takiego życia...

Polecane posty

Gość Deryk19

Nienormalna sytuacja za granicą u rodziny całkowicie mnie niszczy nie mam żadnego prawa jestem całkowicie podporządkowany jednej osobie... Witam mam 19 lat i jestem bardzo ciężkiej dla mnie przychicznie sytuacji a  mianowicie przebywam za granicą od paru miesięcy z spraw prywatnych niestety zostałem tu sprowadzony bez mojego zdania. Rodzina która mieszka właśnie za granicą chciała abym zobaczył nowe życie i ewidentnie znaleźć jakąś pracę głównie chodziło. O lepsze zarobki itp... niestety nie dostałem pozwoleń na papieru i o obecnie jestem uzależniony od ukończenia szkoły językowej która potrafi jeszcze kilka miesięcy. Jednak mam jeden ogromny problem który mnie niszczy. W domu mieszka parę osób z rodziną nie utrzymywałem jakiegoś złożonego kontaktu.. i szczerze to nie czuję się dobrze tu gdzie jestem. Niestety sytuacja która tu zaistniała od mojego przybycia do nich całkowicie mnie niszczy mianowicie co chwilę ktoś mnie poniżał mówiąc słowa w sensie: ty się do niczego nie nadajesz lub że jestem zniszczony.. z czasem jednak słyszałem teksty typu choć piesku ... Różne wulgaryzmy często k*rwo taka i owaka moi członkowie rodziny w zasadzie tylko zaczęli mnie poniżać natomiast nie to w tym najgorsze. Jeden z członków mojej "rodziny" zaczął traktować mnie całkowicie jak psa na początku był spacer potem były dwie potem 3 po jednym dniu znowu to samo i po kilku dniach praktycznie tylko to i wyłącznie poczułem się bardzo nieslowojo... Po czasie jednak starałem się normalnie w świecie przeciwstawić ale odrazy co usłyszałem było pamiętam cytuje: choć ...o nie masz nic do gadania... W tamtym momencie uświadomiłem sobie w jednej chwili że jakbym nie miał wyjścia i całkowite wręcz taki szok... Oczywiście Milanu dni tygodnie... Ciągle jednak miałem w głowie że pidjee ewidentnie do pracy i będę mógł chociaż mieć jakikolwiek sens.. niestety w kraju jakim przebywam nie udało się z papierami i nie dostałem zgody na pracę... Obecnie mógłbym już wrócić o czym szczerze bardzo marzę jednak rodzina. A miejscu przekonała mnie żebym skończył kurskezyczy który niestety trwa aż do wakacji.... Wracając jednak do wcześniejszych istotnych rzeczy po czasie byłem coraz bardziej tym zmęczony stało się wręcz przytłaczające poczułem znienawidzenie tego członka rodziny. Strach przychiczny i bezradność w stosunku to tego chorego punku sprawiły żcalkowicie zamieniłem się w ofiarę... W w domu nie ma nikogo kto mógłby mi pomóc starsi ludzie kompletnie tego nie rozumieją... A strach przed drugą osobą podowuje że całkowicie muszę udawać że wszystko jest w porządku.... Po 4 miesiącach przebywania tutaj czułem się bardzo źle i szczerze to bardzo nasiliła mi się depresja czułem się niezwykle źle. Świadomość że mam 19 lat tym bardziej mnie Dołuje ponieważ nikt nie ma takiej sytuacji jak ja. Nie mogłem mieć własnego zdania i jest tak do dziś poniewazz zaraz słyszę krytytu z ust najbliższych. Po drugie jestem ograniczany niecwoknso mi wy godzić z wieczorem a i tak nie mam nawet na to sił ponieważ czuje się jakbym lekka podupadł na stanie przychicznie i to naprawdę. Jestem uzależniony tylko od praktycznie jednej osoby inne też... która ciągle mnie poniża chce też powiedzieć że są to ludzie u których czuje się że a to ludzie obcy i iich soecyficzny stosunek do życia to raczej ciągle wyśmiewanie się ale zdecydowanie wywyższenie krytyki i brsk jakichkolwiek hamulców do mojej osoby. Oczywiście gadając jeszcze z rodzicami wszystko było dobrze.. tylko że 3  razy powiedziałem że chciałbym wraca ale całkowicie nie wiedzą co się ze mną dzieje. Może nie wiem to moja wina że wyglądam źle może to ze mną jest coś nie tak nie wiem ale wiem że bardzo mnie to irytuje już nie daje sobie z tym rady jestem traktowany jak pies.. zaczolem się wkońcu zastanawiać na zgłoszeniem członka mojej rodziny na policję i czy wgl coś by to dało ponieważ to jest po prostu PRZEMOC PSYCHICZNA. Czuje się zniewolony przez tą pewną osobę nie chce pisać kto to jednak jest to naprawdę niezwykle niszczące co mogę zrobić czy muszę tak cierpieć? Czuje się że nikt mi nie pomoże to straszne że muszę.pis może nikt sobie po prostu nie zdaje sprawy że to mnie całkowicie niszczy nie chce tak żyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×