Dwie bajki moja się zakończyła

Ty i ja jesteśmy z innych bajek. Ja z czerwonego  kapturka a ty to inna bajka inny świat. To było do przewidzenia.. 

Smutne ale to prawda 

5 minut temu, Gość Asia napisał:

Ty i ja jesteśmy z innych bajek. Ja z czerwonego  kapturka a ty to inna bajka inny świat. To było do przewidzenia.. 

 A ja wilk i ciem zjem :D

5 minut temu, Gość Gość napisał:

 A ja wilk i ciem zjem

Raczej babcie

Przed chwilą, Gość goscinny napisał:

Raczej babcie

Asię zjem całom, babka żylasta.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Asię zjem całom, babka żylasta.

Zmieniasz scenariusz. W pierwotnym było że wilk zjadł babcie 

2 minuty temu, Gość goscinny napisał:

Zmieniasz scenariusz. W pierwotnym było że wilk zjadł babcie 

 Jak na wilka przystało mam prawo wyboru, Asię zjem.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

 Jak na wilka przystało mam prawo wyboru, Asię zjem.

Babcia ma więcej mieska. 

40 minut temu, Gość gosc napisał:

Smutne ale to prawda 

Tak smutne ale prawdziwe. Trzeba się z tym pogodzić nie ma innego wyjścia. 

Brzmi jak modlitwa bobra...tej bajki nie znam ale moge napisac...hehe

Wilkow jest wielu a kapturek jeden,tylko jeden na kazdego wilka...przeciez byla to tylko chwilka,chwilka co porwala wilka...

4 minuty temu, Gość szaarrriiikkkk napisał:

Brzmi jak modlitwa bobra...tej bajki nie znam ale moge napisac...hehe

Wilkow jest wielu a kapturek jeden,tylko jeden na kazdego wilka...przeciez byla to tylko chwilka,chwilka co porwala wilka...

Ty to już całkiem odleciales z scenariuszem. Musisz bardzej się postarać 

Zachwycil sie wilk kapturkiem ale krew nie poleciala ciurkiem...moze byc?

1 minutę temu, Gość szaarrriiikkk napisał:

Zachwycil sie wilk kapturkiem ale krew nie poleciala ciurkiem...moze byc?

Nie nie słabo a co z czerwonym kapturkiem??? 

No co nie wiecie...czerwony kapturek to no nie byl plewonurek ale ciongle ciongnie za sznurek bo mial przygod kilka u tego wilka...i tu nastapil Problem jak odmienic kapturka,choc wszyscy wiedza ze to ONA byla...hehe

Po co odmieniac kapturka?? Słabo 2-siadaj. Chyba że chcesz się poprawić 

ma rację....

Przed chwilą, Gość Dragon napisał:

ma rację....

Kto ma rację?? 

Może trzeba wilka odmienić 

Kapturek byl pedalem...moze byc?...hehe

dwoja albo dwojka...bo jesli chodzi o dwoje to wilk i Ida...taka odmiana,prosze pan i prosze pana...

Ale ta bajke pisze zycie,na szczescie juz nie skrycie...

Kiedys napisze ja w sanskrycie...Samsara

Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilk - stary zboczeniec i się drze:
- Ha Ha Kapturku nareszcie cię pocałuję tam gdzie jeszcze nikt cię nie całował!
Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mówi:
- Chyba k*rwa w koszyk.

28 minut temu, Gość szaarrriiikkk napisał:

Kapturek byl pedalem...moze byc?...hehe

dwoja albo dwojka...bo jesli chodzi o dwoje to wilk i Ida...taka odmiana,prosze pan i prosze pana...

Ale ta bajke pisze zycie,na szczescie juz nie skrycie...

Kiedys napisze ja w sanskrycie...Samsara

Nie kapturek to kobieta co najwyżej może być less. 

7 minut temu, lonelyman napisał:

Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilk - stary zboczeniec i się drze:
- Ha Ha Kapturku nareszcie cię pocałuję tam gdzie jeszcze nikt cię nie całował!
Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mówi:
- Chyba k*rwa w koszyk.

Każda bajka ma swój początek i koniec. 

Sik!

Samsara trwa,taka jest bajka wika….

3 minuty temu, Gość szaarrriiikkk napisał:

Sik!

Samsara trwa,taka jest bajka wika….

Czerwony Kapturek mówi inaczej wilczku. Nie ma mocnych. Scenariusz dobry napisz może dziewczę się przekona 

Dla kapturka to mnie z teatru wydzierzawiono a Ono to nawet z lasu nie jest...nawet koszyczka nie ma tylko reklamufke z butiku...

Tyle zostalo po koszyku...hehe

4 minuty temu, Gość szaarrriiikkkk napisał:

nawet koszyczka nie ma tylko reklamufke z butiku..

A ja głupi zawsze myślałem że czerwomy kapturek jest eko. A tu takie rzeczy wychodzą.

Reklamufka byla papierowa dlatego bajka zacznie siem od nowa...durne kak sabaki niczewo niet paniemiajetie...hehe

9 godzin temu, Gość szaarrriiikkk napisał:

Reklamufka byla papierowa dlatego bajka zacznie siem od nowa...durne kak sabaki niczewo niet paniemiajetie...hehe

Dobrze że ty pajemajet. Słabo z wyobraźnią twoją.

Wyobraznia wilka jest nie?samowita...przez ciasny berecik kapturka po?czesci zryta...

paniemiaju kak sabaka...hehe