Czy ojciec może od razu po urodzeniu sie dziecka iść na urlop (rok lub pół)?

Czytam w internetach o tym jak to jest z braniem rocznego urlopu na dziecko po połowie (część ona część on). Czy prawo określa kolejność? Jak zrobić żeby ojciec mógł iść jako pierwszy (lub jedyny) na tenże urlop? (nie pytam o te 2 tygodnie, tylko normalny pół/roczny urlop z powodu dziecka)

Tak może. Na urlop macierzyński może iść matka lub ojciec. 

chyba tak.

10 minut temu, Gość Gośc 2 napisał:

Tak może. Na urlop macierzyński może iść matka lub ojciec. 

Tylko w internetach pisza, że po 14 tygodniach. Mi chodzi od razu

A to nie jest tak ze ten pierwszy okres ( 20 tyg? Nie pamietam) jest obowiązkowy dla mamy a potem rodzicielskim moga sie rodzice dzielić? Czyli dopiero pozniej? Na poczatku to moze byc tacierzynski ale tylko 2 tyg. 

Nie jestem pewna. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A to nie jest tak ze ten pierwszy okres ( 20 tyg? Nie pamietam) jest obowiązkowy dla mamy a potem rodzicielskim moga sie rodzice dzielić? Czyli dopiero pozniej? Na poczatku to moze byc tacierzynski ale tylko 2 tyg.

No właśnie tak internety piszą (tylko że 14tyg nie 20tyg), I się zastanawiam czy to się da jakoś obejść. Piszą że jak matka umrze to wtedy ok, ojciec może isć:), ale poza tym żadnych innych opcji

A czemu tylko ty chcesz iść? Dziecko jest karmione butelka od razu? Nie lepiej jak mama pójdzie pierwsza? 

Pierwsze 20 czy tam 14tyg musi bezwzglednie wybrac matka. Nie da się obejść. Pozniej ojciec moze skladac wniosek o wybranie reszty urlopu rodzicielskiego, a matka wraca do pracy

14 minut temu, Gość Gosc napisał:

A czemu tylko ty chcesz iść? Dziecko jest karmione butelka od razu? Nie lepiej jak mama pójdzie pierwsza? 

A  co  cie obchodzi, jak ktoś dziecko karmi??

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

A czemu tylko ty chcesz iść? Dziecko jest karmione butelka od razu? Nie lepiej jak mama pójdzie pierwsza? 

mam taką prace gdzie sie wszystko bardzo szybko zmiania, ostatnio byłam za L4 2 tygodnie, wracam a tu nowe programy i procedury. Nie wyobrażam sobie zniknąć na jeden duzy okres czasu (pobyt w sztitalu +urlop), ale teraz widze, że prawo jest bardzo nie elastyczne.  Najchętniej bym po prostu nie szła na urlop w ogóle a zamiast tego zmniejszyła ilość godzin na dzień na jakiś czas. Do tego moja znajoma w podobnej firmie po urlopie nie dostała tego samego stanowiska. Efekt jest taki, że dzieci jej sie odechciało i prace tez ma ujową.

Autorko, a słyszałaś o czyms takim jak polog? Co Ty chcesz w piatek urodzis a w poniedzialek juz byc w pracy? Tak sie nie da!! Te 4 tyg to minimum zeby Twoje cialo doszlo do siebie. Krwawisz, laktacja, puchniesz, pocisz sie, przy porodzie naturalnym nie mozesz usiasc, przy cc boli brzuch, hustawki nastrojow ( ja przeszlam przez to wszystko).

Twoje cialo nie moze udawac ze nic sie nie stało, bo stalo sie duzo- wyda na swiat nowego czlowieka. 

Z tymi mowymi procedurami to uwierze, a co do nowego programu w 2 tyg to bajka. Owszem moze trafilas na sam moment implementacji ale wczesniej na pewno byly szkolenia i tak samo jaka ten program byl nowy dla Ciebie po L4, tak samo dla innych. 

9 minut temu, Gość pytam napisał:

mam taką prace gdzie sie wszystko bardzo szybko zmiania, ostatnio byłam za L4 2 tygodnie, wracam a tu nowe programy i procedury. Nie wyobrażam sobie zniknąć na jeden duzy okres czasu (pobyt w sztitalu +urlop), ale teraz widze, że prawo jest bardzo nie elastyczne.  Najchętniej bym po prostu nie szła na urlop w ogóle a zamiast tego zmniejszyła ilość godzin na dzień na jakiś czas. Do tego moja znajoma w podobnej firmie po urlopie nie dostała tego samego stanowiska. Efekt jest taki, że dzieci jej sie odechciało i prace tez ma ujową.

Wiec podejrzewam, ze dziecko od razu będzie karmione butelka. Będzie problem w szpitalu chyba, ze po powrocie przedstawisz na butelkę. Odp na pytanie : Pierwsze tygodnie przysługują wyłącznie matce.  Po 14. tygodniu urlopu macierzyńskiego pracownica - matka może zrezygnować z pozostałej części urlopu na rzecz ojca – pracownika.

7 minut temu, Gość Onioni napisał:

Pierwsze 20 czy tam 14tyg musi bezwzglednie wybrac matka. Nie da się obejść. Pozniej ojciec moze skladac wniosek o wybranie reszty urlopu rodzicielskiego, a matka wraca do pracy

A można po prostu nie złożyć wniosku? Zamiast tego wziąć urlop z powodu pobytu w szpitalu (jakis miesiąc)

Mam nadzieje, ze wszystko jest już jasne. Od razu Po porodzie urlop przysługuje tylko i wylacznie matce. Polog będzie trwał 6 tygodni. 

4 minuty temu, Gość pytam napisał:

A można po prostu nie złożyć wniosku? Zamiast tego wziąć urlop z powodu pobytu w szpitalu (jakis miesiąc)

Może wziąć zwykły urlop wypoczynkowy lub bezpłatny 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Wiec podejrzewam, ze dziecko od razu będzie karmione butelka. Będzie problem w szpitalu chyba, ze po powrocie przedstawisz na butelkę. Odp na pytanie : Pierwsze tygodnie przysługują wyłącznie matce.  Po 14. tygodniu urlopu macierzyńskiego pracownica - matka może zrezygnować z pozostałej części urlopu na rzecz ojca – pracownika.

Już się madki kwoki przyplątały. Wyobraź sobie, że nie każdy rodzi w powiatowym szpitalu sto lat za murzynami, gdzie ktokolwiek zmusza do karmienia określonym sposobem. Zresztą nie o tym było pytanie, także nie rozumiem po co te dygresje.

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mam nadzieje, ze wszystko jest już jasne. Od razu Po porodzie urlop przysługuje tylko i wylacznie matce. Polog będzie trwał 6 tygodni. 

Co to znaczy będzie trwał ? Teoretycznie trwa około 6 tygodni, jednak są zarówno kobiety u których trwa 2/3,  jak i takie u których trwa 8 tyg.

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wiec podejrzewam, ze dziecko od razu będzie karmione butelka. Będzie problem w szpitalu chyba, ze po powrocie przedstawisz na butelkę. Odp na pytanie : Pierwsze tygodnie przysługują wyłącznie matce.  Po 14. tygodniu urlopu macierzyńskiego pracownica - matka może zrezygnować z pozostałej części urlopu na rzecz ojca – pracownika.

Co ty pieprzysz? Jaki problem? Nikt nie będzie kobiety zmuszał do karmienia piersią, od razu mówi się, że nie chce i nikt nie ma prawa odmówić podania mm. A jeśli będą problemy, mąż może kupić i przynieść do szpitala.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Już się madki kwoki przyplątały. Wyobraź sobie, że nie każdy rodzi w powiatowym szpitalu sto lat za murzynami, gdzie ktokolwiek zmusza do karmienia określonym sposobem. Zresztą nie o tym było pytanie, także nie rozumiem po co te dygresje.

Ja nie jestem za kp na mus akurat, bo dla mnie wolna wola jak kto chce także daruj sobie komentarze. Weszły nowe zasady do szpitali w 2019 roku o to chodzi. Tak samo jest z cesarka. Sa nowe zasady. 

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wiec podejrzewam, ze dziecko od razu będzie karmione butelka. Będzie problem w szpitalu chyba, ze po powrocie przedstawisz na butelkę. Odp na pytanie : Pierwsze tygodnie przysługują wyłącznie matce.  Po 14. tygodniu urlopu macierzyńskiego pracownica - matka może zrezygnować z pozostałej części urlopu na rzecz ojca – pracownika.

ja pochodzę z pokolenia urodzonego kiedy była moda na butelki, teraz jest moda na mleko matki. Nie za bardzo mnie to ani grzeje ani ziębi. Może trochę mnie to bawi, że np nikt nie przejmuje się tym rakiem w powietrzu który dzieci wdychają:)

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Autorko, a słyszałaś o czyms takim jak polog? Co Ty chcesz w piatek urodzis a w poniedzialek juz byc w pracy? Tak sie nie da!! Te 4 tyg to minimum ...

4 tyg to nie jest 14 tyg, nie?

Tak. W 2019 roku wprowadzili zasadę karmienia mm tylko i wyłącznie na zlecenie lekarza, ze względów medycznych. Ale temat nie dotyczy tego. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja nie jestem za kp na mus akurat, bo dla mnie wolna wola jak kto chce także daruj sobie komentarze. Weszły nowe zasady do szpitali w 2019 roku o to chodzi. Tak samo jest z cesarka. Sa nowe zasady. 

A co to ma do rzeczy? Pobyt w szpitalu to kilka dni, można karmić, a po wyjściu już nie, w czym problem?

Słabe prowo. Sama pracuje w dynamicznej branży, ale już nie przesadzajmy, że po 2 tygodniach   wchodzą nowe procedury i programy... Mój mąż ma firmę IT, gdzie też wszystko bardzo szybko się zmienia i cały czas wchodzą nowe technologie, a mimo to kobiety wracające po macierzyńskim mają co robić, przechodzą dodatkowe kursy, szkolenia, wdrażają się w nowy tryb i dalej pracują na dobrych stanowiskach. Poza tym ktoś kto ma rzekomo ma pracę, która nie pozwala na 2 tygodnie nieobecności i nie chce jej zmieniać zwyczajnie nie planuje dzieci. 20 tygodni macierzyńskiego to nie jedyne 'poświęcenie' wynikające z faktu posiadania dziecka.

3 minuty temu, Gość Dee napisał:

A co to ma do rzeczy? Pobyt w szpitalu to kilka dni, można karmić, a po wyjściu już nie, w czym problem?

Jprd uczepilas się jak nie wiem co. Napisałam, ze po wyjściu przestawi na butelkę. Czytaj a nie uczepilas się tego czego nie trzeba. Bo napisałam, ze będzie problem, ale może to załatwić i napisałam, ze przysługuje tylko jej urlop a tego już nie obejdzie. Chyba ze tata będzie siedział na l4 przez 14 tyg, albo nie wiem co zrobi... 

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ja nie jestem za kp na mus akurat, bo dla mnie wolna wola jak kto chce także daruj sobie komentarze. Weszły nowe zasady do szpitali w 2019 roku o to chodzi. Tak samo jest z cesarka. Sa nowe zasady. 

No i co w związku z tym ? Nie chce karmić to nikt siłą nie będzie dziecka do cycka przykładał, zasady to jedno praktyka to drugie. Poza tym sama rodziłam miesiąc temu w prywatnej klinice i pierwsze pytanie jakie usłyszałam od położnej to było 'Będzie pani kp, czy mamy podać modyfikowane ?'

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jprd uczepilas się jak nie wiem co. Napisałam, ze po wyjściu przestawi na butelkę. Czytaj a nie uczepilas się tego czego nie trzeba. Bo napisałam, ze będzie problem, ale może to załatwić i napisałam, ze przysługuje tylko jej urlop a tego już nie obejdzie. Chyba ze tata będzie siedział na l4 przez 14 tyg, albo nie wiem co zrobi... 

Weź wróć do podstawówki i naucz się pisać z jakimkolwiek sensem, a nie belkoczesz jak potluczona

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Tak. W 2019 roku wprowadzili zasadę karmienia mm tylko i wyłącznie na zlecenie lekarza, ze względów medycznych. Ale temat nie dotyczy tego. 

Zresztą co się tak ludzie emocjonują jakąś "zasadą"? Co, pobiją się jak nie chcesz? Ja wiem że w NFZcie pełno ludzi pracuje którzy się lubią znęcać nad pacjentami, ale to sie wtedy trzeba bronić, do HRów zgłaszać, telewizją/prawnikiem straszyć. Opiep*rzyć ich raz a dobrze.

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jprd uczepilas się jak nie wiem co. Napisałam, ze po wyjściu przestawi na butelkę. Czytaj a nie uczepilas się tego czego nie trzeba. Bo napisałam, ze będzie problem, ale może to załatwić i napisałam, ze przysługuje tylko jej urlop a tego już nie obejdzie. Chyba ze tata będzie siedział na l4 przez 14 tyg, albo nie wiem co zrobi... 

Kto się uczepił ? Ja jestem autorką tylko pierwszego komentarza. To ty wtrąciłaś tą ...yczną dygresję o karmieniu, mimo, że pytanie nawet jednym słowem tego nie dotyczyło. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

No i co w związku z tym ? Nie chce karmić to nikt siłą nie będzie dziecka do cycka przykładał, zasady to jedno praktyka to drugie. Poza tym sama rodziłam miesiąc temu w prywatnej klinice i pierwsze pytanie jakie usłyszałam od położnej to było 'Będzie pani kp, czy mamy podać modyfikowane ?'

W prywatnej klinice najwyrazniej nie widzisz różnicy między prywatna klinika, a szpitalem który nie jest prywatny. Koniec tematu, bo to nie temat dyskusji.