Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedlugocc__

Do mam po cc na zimno - czy dzieci dobrze się rozwijają

Polecane posty

Gość niedlugocc__

Cześć. To mój drugi poród. Pierwszy z komplikacjami zakończył się cc. Dziecko było w złym stanie w 1 minucie i bardzo to przeżyłam. Na szczęście rozwija się bardzo dobrze.

Teraz w drugiej ciąży mam cukrzycę ciążową, i dziecko jest duże jak na swój wiek. Z lekarzem postanowiłam, że ciąże rozwiążemy w 39 tygodniu. Tylko że to cesarka na zimno, planowa. Wszędzie czytam, że cesarka najlepiej, gdy jest wykonana po rozpoczęciu skurczy. No ale boję się brać odpowiedzialność i nie zgodzić się na cc w 39 tygodniu, bo jakby się coś stało, bo np łożysko byłoby niewydolne ze względu na cukrzycę to bym sobie nie wybaczyła.

I tak teraz się zastanawiam. Czy Wasze dzieci po planowych cesarkach (bez skurczy) dobrze się rozwijają? Czy zauważyłyście jakieś problemy w ich rozwoju lub po porodzie? Pytam o cesarki w 38,39 i 40 tygodniu, gdzie dziecko miało wagę chociaż tych 3300? Moje już na tym etapie ma ponad 4 kg a to 38 tydzień. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja mialam 2 cc na zimno. Pisze zupelnie obiektywnie: Dzieciaki mialy problemy z napieciem, jedno zwiekszone drugie obnizone. Obydwoje maja alergie. Czy to ma zwiazek z cc? Moze tak, moze nie. Znam i dzieci po porodach naturalnych kt maja alergie albo cos gorszego. Poza tym dzieciaki zdrowe i madre. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To ja od posta powyzej. Z laktacja nie bylo zadnych problemow. Dzieci karmilam dlugo. Rehabilitacja byla krotka, obydwoje zaczeli chodzic przed skonczeniem roku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Mialam pierwsza CC na "zimno". Najpierw wywoływali ale nic to nie dało. Syn ma teraz 10 lat. Jest lekko opózniony,mam z nim trudnosci wychowawcze,bo np nie potrafi się skupic,mowie do niego a on kest w innym swiecie w tym czasie. Neurologicznie po prostu nie jest najlepiej. Wazyl 4 kg i nie mialam cukrzycy. Nie wiem czy to od tego czy tak "popadło",na druga cesarke nie zgodzilam sie i mam corke SN i niebo a ziemia. Dziecko zdolne,mądre. Teraz jestem w 3 ciąży i tylko chce rodzic sama.Mam cukrzyce ciążową ale dziecko teraz w 35 tc wazy 2200kg wiec lekarz mowi ze bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Kurcze ale dopiero teraz zaczęłam się nad tym zastanawiac. Moja siostra miala tez cc na zimno i jej syn ma padaczke.. Mozliwe ze to od tego? Ma 6 dzieci(w tym blizniaki) i tylko on jeden ma. 

Nie pisze zeby sprawic Ci przykrosc albo zebys bardziej się bała ale dopiero Twoj post mi uswiadomil to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankanka

Miałam planowane cc w 37tc. Syn 9 lat. Nie miał żadnych problemów rozwojowych, choć pediatra sugerowała raz wzmożone a raz obniżone napięcie. Co rehabilitant-dobry znajomy-uznał za totalną bzdurę. Syn poszedł rok wcześniej do szkoły, zdaje z nagrodą, radzi sobie świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina

Miałam planowana CC w 39 tyg 2 dniu. Syn ma 2.5 roku nigdy jeszcze nie był chory. Nie martw się. Powodzenia 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja miałam 2CC z powodu małowodzia. Dziewczyny zdrowe i mądre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdwojeczki

dziewczyny a ja mam pytanie, dwa tygodnie temu rodziłam przez cc i z dzieckiem wszystko ok, ale martwi mnie moja laktacja:(jak długo trwa stabilizacja pokarmu po cc? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melka
1 godzinę temu, Gość mamdwojeczki napisał:

dziewczyny a ja mam pytanie, dwa tygodnie temu rodziłam przez cc i z dzieckiem wszystko ok, ale martwi mnie moja laktacja:(jak długo trwa stabilizacja pokarmu po cc? 

Ja mialam po CC od razu pokarm i nie mialam problemu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój ten po cc dużo zdrowszy jak ten z naturalnego. Jak jest szybki poród to dla dziecka lepiej ale jak długi to naturalny niestety nie jest dobrym rozwiązaniem dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna
2 godziny temu, Gość mamdwojeczki napisał:

dziewczyny a ja mam pytanie, dwa tygodnie temu rodziłam przez cc i z dzieckiem wszystko ok, ale martwi mnie moja laktacja:(jak długo trwa stabilizacja pokarmu po cc? 

Ja miałam cc w 35 tygodniu. Następnego dnia po porodzie zaczęłam ściągać pokarm. I miałam go bardzo dużo, aż pielęgniarki były zdziwione bo mały leżał w inkubatorze i mówiły żeby przywozic im nawet po kilka mililitrow bo siara jest bardzo ważna. A ja w 3 dobie sciagalam już po 50 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaMamaMa

Ja również miałam CC i zero problemów z laktacją (aż się sama dziwiłam, bo przed porodem - 38tc + 1 dzień - nie leciało mi mleko jeszcze, po cc położna przystawiła mi małą i tak po prostu już...), po 3 dniach miałam nawał, ale wszystko się szybko ustabilizowało.

Polecam konsultację z położną laktacyjną, może coś pomoże? Co masz na myśli pisząc o stabilizowaniu się laktacji? Jeśli masz za mało pokarmu to czy przystawiasz dziecko często i karmisz też w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cesarka

Moj jest powyzej przeciętnej. Idzie do 1 klasy w tym roku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pierwsza cesarka 34tc nieplanowana dziecko zdrowe pomimo wcześniactwa. Nie choruje w ogóle. Chodziła a raczej biegała jak struś pędziwiatr na rok. Nie umiała ssać piersi, nie miała odruchu ssania więc odciągalam laktatorem i podawałam przez butelkę. Karmiłam  3 miesiące  piersią nie udało mi się utrzymać laktacji natomiast po cc nawal pokarmu był w 2 dobie i przez 2 miesiące lało się z cycków jak z kranu.

2 cc już na zimno planowana w 39 tc - CUKRZYCA CIĄZOWA. DZIECKO ZDROWE- karmię piersią.Pokarm w 3 dobie. Syn ma lekki kręcz szyi bo był źle ułożony w brzuchu. Na razie walczymy z tym sami w domu.-układanie zabawek po stronie w której mu ciężej główkę przekręcić, podchodzenie do dziecka z tej strony, podkładanie pieluch lub 1 kg cukru a jak to nie pomorze to rehabilitacja.   

Znam dużo dzieci w rodzinie, znajomych ,sąsiadów  gdzie rodziły się naturalnie a chorują na potęgę, mają alergię, autyzm.

Mojej koleżanki córka poród cc okaz zdrowia, bardzo inteligentna 9 latka jedynie ma alergię. Kuzynki syn urodzony naturalnie ma alergię i choruje strasznie. Więcej choruje niż jest w szkole. 

Drugiej kuzynki córka i syn urodzeni naturalnie chorują strasznie jak również druga córka urodzona przez cc.

Podsumowanie: 

Poród sn czy cc nie ma wpływu na to czy dziecko choruje czy nie. Czy jest alergikiem czy nie.

Kluczowe znaczenie moim zdaniem mają GENY przekazane dziecku. AMEN 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdwojeczki

Przystawiam dziecko, ale jakoś nie idzie nam karmienie:( próbuję nawet odciągać pokarm, ale jest tego może dwie łyżki:(położna radziła mi jak najczęściej przystawiać dziecko i powinno ruszyć, ale może to przez stres mam takie problemy:(przed porodem nie miałam też za dużo tego pokarmu, ale sądziłam, że po porodzie wszystko ruszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta 889

Jestem 8 mc po 2cc, pierwsza była że względu na stan przedrzucawkoey w trakcie wywoływania porodu 42tc córka 3,850  druga za zimno planowana że względu na nadciśnienie w 38+1 tc. Syn 3,450 10 pkt. Teraz ma 8 m-cy i raczkuje, wstaje, siada samodzielnie od 6 mies. Rozwija się super, od urodzenia na mm zero kółek czy innych dolegliwości. Nie choruje wcale mimo że mam 8 latke która co chwilę przynosi jakaś zarazę że szkoły i my padamy a młody się trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja miałam na zimno cc po 10 godzinach rodzenia. Zemdlałam. Był to 40t+6 dni. Córka wybitnie płaczliwa. Pierwszy rok to był koszmar. Naprawdę była dzieckiem wymagającym wyjątkowo dużej uwagi i troski. Problemów z napięciem nie miała. Jest alergikiem. Karmiłam piersią bez problemów, ale mała dużo choruje. Trochę później zaczęła siadać i raczkować, chodzić zaczęła mając 14 miesięcy. Ma 2lata i 3 miesiące i JesCze nie mówi, ale logopeda uważa, ze jest na odpowiednim etapie, żeby się nie martwić. Jak wspominam okres niemowlęcy to aż  deszcz mnie przechodzi. To był koszmar. Dziecko do dzisiaj ani jednej nocy nie przespAlo i do teraz jest bardziej nerwowa, płaczliwa niż inne dzieci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Aha, myślałam ze na zimno to nieplanowane. Pomyłka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghhugga
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja miałam na zimno cc po 10 godzinach rodzenia. Zemdlałam. Był to 40t+6 dni. Córka wybitnie płaczliwa. Pierwszy rok to był koszmar. Naprawdę była dzieckiem wymagającym wyjątkowo dużej uwagi i troski. Problemów z napięciem nie miała. Jest alergikiem. Karmiłam piersią bez problemów, ale mała dużo choruje. Trochę później zaczęła siadać i raczkować, chodzić zaczęła mając 14 miesięcy. Ma 2lata i 3 miesiące i JesCze nie mówi, ale logopeda uważa, ze jest na odpowiednim etapie, żeby się nie martwić. Jak wspominam okres niemowlęcy to aż  deszcz mnie przechodzi. To był koszmar. Dziecko do dzisiaj ani jednej nocy nie przespAlo i do teraz jest bardziej nerwowa, płaczliwa niż inne dzieci 

Nie miałas na zimno, bo miałaś akcję porodową. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkazuzia

mamdwojeczki ja też miałam problemy z laktacją po cc, ale się tak zawzięłam i tak często przystawiałam małą do piersi, że ruszyło. Ale duża zasługa także mojej położnej, która wspierała mnie i pomagała mi, kiedy już nie miałam sił karmić piersią. A może wybierz się jeszcze raz do swojej położonej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×