Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co myśleć to nie wiem

Uważacie że to zbliża??

Polecane posty

Gość Co myśleć to nie wiem

Witam. Myślicie, ze mieszkanie z płcią przeciwna, która nie jest nasza rodzina zbliża? W takim sensie, że prędzej czy później ich coś połączy? Jestem w ciąży i wlasnie tam gdzie mieszkamy brat mojego męża wprowadził się do nas że swoją żona, bo stracił pracę nie wazne. Mój mąż czasami zostaje z nią w domu sam na sam. Wcześniej że sobą nie rozmawiali. Widywalismy się tylko na imprezach rodzinnych. Ale od kiedy oni zamieszkali to ona ciągle o moim mężu mówi, a swojemu dziecku ciągle mówi o wujek to wujek tamto, swojego męża nie zawoła żeby coś zrobił a mojego. Obiad zrobi tylko mojemu mężowi pod nos przyniesie pomimo, ze ja mu np zrobiłam obiad i dopiero co zjadł, a ona idzie mu z kolejnym talerzem. Oczywiście mi nie. Tylko mu... A wie, ze robię obiad i ogólnie robiliśmy oddzielnie, a od jakiegoś czasu tak jakoś dziwne. Przy mnie nie rozmawiają że sobą... Kilka razy od tego czasu zagorzale że sobą rozmawiali na imprezie i się śmiali. Tak jakby rozmawiali że sobą jak sa sami w domu. Bo wygląda jakby się zbliżyli do siebie. Mieszkaliscie kiedyś z płcią przeciwna i dzięki temu to was zbliżyło? Co myślicie jakieś doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja kiedyś wynajmowalam pokój od takiego chłopaka, później zostaliśmy para, wiec uważam że zbliża. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oczywiście!

Jest nawet takie powiedzenie "okazja czyni złodzieja"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zauroczyła się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zauroczyła się. 

Co to znaczy zauroczyła się??? Ma męża! Owszem znam przypadki kiedy mieszkający razem się do siebie zbliżyli. Lecz te osoby nie wprowadziły się że swoim mężem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bomba

Z tym obiadem to przegiecie. To w ogole swiadczy o czyms. Tobie nie przyniesie tulko mu tak zebys ty widziala jakas chora baba. A twoj facet uwaza ze to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co myśleć to nie wiem
17 minut temu, Gość Bomba napisał:

Z tym obiadem to przegiecie. To w ogole swiadczy o czyms. Tobie nie przyniesie tulko mu tak zebys ty widziala jakas chora baba. A twoj facet uwaza ze to normalne?

Tak rozmawiałam z nim o tym. Powiedział, że nic złego w tym nie widzi i normalnie zrobiła mu obiad. Normalna akcja jak to uznał. Wszystko co ona robi jest wg niego normalne. Szkoda, ze już obiad zjadł, który ja mu zrobiłam. A skoro by to było normalne to raczej mi tez by przyniosła. To bym już nie gotowała, bo po co. Ona doskonale wie, ze do męża gotuje obiad i je. A ona robi obiad dla siebie, swojego męża i dziecka swojego i dla mojego męża. Tak jakby miała teraz dwóch mężów, a mnie nie było. Bo mnie jak powietrze traktuje. Tylko głupie miny robi i się patrzy. A raz nawet mojego obiadu nie zjadł, a od niej i owszem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xera
1 minutę temu, Gość Co myśleć to nie wiem napisał:

Tak rozmawiałam z nim o tym. Powiedział, że nic złego w tym nie widzi i normalnie zrobiła mu obiad. Normalna akcja jak to uznał. Wszystko co ona robi jest wg niego normalne. Szkoda, ze już obiad zjadł, który ja mu zrobiłam. A skoro by to było normalne to raczej mi tez by przyniosła. To bym już nie gotowała, bo po co. Ona doskonale wie, ze do męża gotuje obiad i je. A ona robi obiad dla siebie, swojego męża i dziecka swojego i dla mojego męża. Tak jakby miała teraz dwóch mężów, a mnie nie było. Bo mnie jak powietrze traktuje. Tylko głupie miny robi i się patrzy. A raz nawet mojego obiadu nie zjadł, a od niej i owszem. 

Ja bym tam uważała na nich oboje. Coś mi tu pachnie zagrożeniem romansowym. Wierz mi, że posiadanie męża/żony w niczym nie przeszkodzi, a nawdt doda pikanterii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bomba
2 minuty temu, Gość Co myśleć to nie wiem napisał:

Tak rozmawiałam z nim o tym. Powiedział, że nic złego w tym nie widzi i normalnie zrobiła mu obiad. Normalna akcja jak to uznał. Wszystko co ona robi jest wg niego normalne. Szkoda, ze już obiad zjadł, który ja mu zrobiłam. A skoro by to było normalne to raczej mi tez by przyniosła. To bym już nie gotowała, bo po co. Ona doskonale wie, ze do męża gotuje obiad i je. A ona robi obiad dla siebie, swojego męża i dziecka swojego i dla mojego męża. Tak jakby miała teraz dwóch mężów, a mnie nie było. Bo mnie jak powietrze traktuje. Tylko głupie miny robi i się patrzy. A raz nawet mojego obiadu nie zjadł, a od niej i owszem. 

Wiec jesli to oni sie wprowadzili powiedz im z mezem ze maja 2 tygodnie na wyprowadzke. W tym czasie on juz na pewno znajdzie prace i mieszkanie na wynajem. Jesli tak cie traktuje masz prawo czuc sie u siebie jak w domu. Moze noech wprowadza sie do tesciow jednych lub drugich. No zachowuje sie babsko ponizej krytyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bomba

A nastepnym razem to bym jej powoedziala a co ty myslisz ze z jednego talerza bedziemy jesc?  Narob jej troche wstydu. Nie doac ze przyszla jak do siebie to jeszcze meza ci probuje odbic bo na to wyglada. Nie daj sie jestes u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chudzielec
10 minut temu, Gość Bomba napisał:

A nastepnym razem to bym jej powoedziala a co ty myslisz ze z jednego talerza bedziemy jesc?  Narob jej troche wstydu. Nie doac ze przyszla jak do siebie to jeszcze meza ci probuje odbic bo na to wyglada. Nie daj sie jestes u siebie.

To facet powinien zarrahowac jesli widzi ze jego zona jest tak traktowana. On na to pozwala wiec co tam nie gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co myśleć to nie wiem
2 minuty temu, Gość Bomba napisał:

Wiec jesli to oni sie wprowadzili powiedz im z mezem ze maja 2 tygodnie na wyprowadzke. W tym czasie on juz na pewno znajdzie prace i mieszkanie na wynajem. Jesli tak cie traktuje masz prawo czuc sie u siebie jak w domu. Moze noech wprowadza sie do tesciow jednych lub drugich. No zachowuje sie babsko ponizej krytyki.

Jakbym tak powiedziała to bym wyszła na zła.. Bo już powiedziałam po tej akcji, ze nie chce ich w domu tym bardziej ze nie dają ani grosza, a na jedzenie i inne wygody dziwnym trafem mają ciekawe skad. To wtedy zasłania sie ich dzieckiem jest ojcem chrzestnym. On dziecka na ulice nie wygoni. I ze ona nic złego nie robi i ze jest taka świetna. Wcześniej jej nie lubił ciągle mówil, ze jest głupia itd. A teraz ja zawsze broni. Bo ona już miała 3 mężów. Każdego zdradziła i z każdym ma dziecko. Dzieci oczywiście zostawiła. I mój mówił, że jest głupia, ze tak robi. Teraz by ktoś coś na nią powiedział to źle. Teraz to nawet się do siebie uśmiechają a ta ciągle o nim gada. Tylko wejdziemy do domu, a ona do dziecka "o wujek lec do niego "i idzie z tym dzieckiem i stoi i mówi a powiedz wujkowi że siniaka sobie nabilas, a powiedz wujkowi co dzisiaj robiliśmy że byliśmy i mówi i mówi... A ja stoję obok niego a ona z takim zapałem do niego ciągle nie wiadomo co opowiada. Jak on wroci z pracy to samo pierwsze co to ona krzyczy "wuuuujek!!!" jakoś jak ja przyjdę to nie ma o ciocia wróciła. Jej mąż przyjdzie to nawet nie ma "tata wrocil". Żałosna ona jest. Podejrzewam, ze jak mnie nie ma to najprawdopodobniej ze sobą sobie siedzą. Bo jak ja jestem to niby udają, że ze sobą nie gadają. A tak jak mówiłam jak jest impreza rodzinna to jak nigdy nie gadali tak teraz mają tematy i tak jakby o tym wcześniej gadali już. Bo mówi "widzisz mówiłam o tym" .. A teraz to już wgl wypnie grube dupsko, albo chodzi z cyckami na wierzchu, albo w koszuli nocnej co jej nawet dupska nie zasłania. Choćby szlafroku nie umiała sobie założyć. Albo nie chodzić tak... Bo ja np nie chce oglądać jej majtek jak się schyla. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co myśleć to nie wiem
11 minut temu, Gość Bomba napisał:

A nastepnym razem to bym jej powoedziala a co ty myslisz ze z jednego talerza bedziemy jesc?  Narob jej troche wstydu. Nie doac ze przyszla jak do siebie to jeszcze meza ci probuje odbic bo na to wyglada. Nie daj sie jestes u siebie.

Na to nie wpadłam, ale dobry pomysł! 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co myśleć to nie wiem

ostatnio to leżała na łóżku drzwi otwarte a ona w tej swoje koszuli nocnej specjalnie w stronę drzwi bo normalnie napewno nie leży tam gdzie ma nogi i wszystko jej było widać. I specjalne tak wypieta leżała. A mój mąż święty nie był. Ciągle do kuchni chodził, a spoglądał tylko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co myśleć to nie wiem

A jak ja jej specjalnie chciałam się odgryźć i tez sie przebrałam przy otwartych drzwiach to ona mężowi zabroniła wychodzić pokój zamknęła a mój po mnie ryczał, ze co ja sobie wyobrażam że on widział. A co ona sobie wyobraża. On tez widział ja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Aleś ty ślepa!!!

Oni już od dawna się ze sobą bzykają.

Zamontuj kamerkę jak wychodzisz!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co, nie przyjmujesz prawdy do wiadomości, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Co to znaczy zauroczyła się??? Ma męża! Owszem znam przypadki kiedy mieszkający razem się do siebie zbliżyli. Lecz te osoby nie wprowadziły się że swoim mężem. 

A w czym mąż przeszkadza? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pogadam z jej mężem,  nie że swoim.  Niech on się przyjrzy.  Może kamerki właśnie? To nie jest normalne zachowanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jhjjj

Wiesz ze poprzednich facetów zdradzała i jeszcze przyjęłaś pod swoj dach a oba leubi ten sport i swojego męża ma za nic 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×