Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiem ze to nic ale

moze cos chce ukryc?

Polecane posty

Gość wiem ze to nic ale

Hej. Mamy z meżem razem konto na bilingach, czasami ja płace abonament czasami on-nasze numery są połączone. Jednak moj kochany mąż jakieś 2 tyg temu zmienił hasło, dowiedziałam się wczoraj - ponieważ opłaty mamy do dnia 17, a widziałam że nie zapłacił, więc chciałam to uczynić. Chcąc się zalogować ciągle wyskakiwało, że hasło jest nieprawidłowe( a ja mam hasło na tel zapisane, po co siebie nim zaprzatać głowę), więc wchodzę na pocztę i jest link do zmiany hasła, właśnie te 2 tyg temu. Niestety, jest to tak zrobione, że aby zmienić hasło to odpowiedzialny za to jest jego nr tel, więc nie mogłam tego uczynić. Przyszedł do domu, bo oczywiście musiał wyjść jak ktoś do niego zadzwonił i mu mówie, że rachunek nie jest zapłacony, żeby podał hasło do konta (zreszta na tym koncie jest też mój nr, więc mam do tego prawo). Na co on mi odp " Nie podam, wymyśle jak rozlaczyć konto i sobie wejdziesz i zapłacisz" , a później burczał, że on zapłaci i że ja wszczynam awanture i on WYCHODZI! Wkońcu napisał mi sms, że rozłączył konta. I, że mam sobie załozyć swoje. Zmienił te hasło kiedy jego "koleżanka" z pracy miała urodziny, patrzac na date meila. Ciągle gdzieś dzwoni wcześniej nie miało to miejsca. Każdy powód jest dobry aby sie nie odzywać i wyjść. Myślicie, że za ta zmianą kryje sie coś jeszcze? Oczywiscie moj szanowny mąż ma post od poczatku stycznia, ponieważ jestem w ciązy, a raczej końcówce. Co o tym myślicie? Hasło było nie zmienione to on wgl zadnych tel nie wykonywał, nikt do niego nie dzwonił, a teraz ciągle 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa

Chyba cos jest na rzeczy niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xera

Podejrzane to mocno. Po co miałby ukrywać przed Tobą hasło i billing? No i to zdenerwowanie, wyjścia, tajemnicze telefony... Niestety, klasyka... :classic_sad:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem ze to nic ale

A teraz jeszcze wyszedl z domu o 15 i nadal nie wrocil. Napisał niby SMS, ze ma mnie już dość. Odpisałam mu, ale on mi już nie. A jedyne co mu powiedziałam to tylko to, żeby podal hasło, abym mogła zapłacić i nic więcej. A on mi zrobił aferę jakbym powiedziała nie wiadomo co. Telefon to on przy dupie trzyma nawet nocą! Wiem, ze coś nie tak. Ale nie wiem jak mieć na to dowod. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dee

Wynajmij dedektywa- przynajmniej będziesz miała dowody w ręku i udupisz  szmaciarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukrecja

Chetnie bym go sledzila. Dupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem ze to nic ale

Nie no jakbym go sledzila, to by się skapnął, i wyzwał mnie od ...ek. Wiec odpada. Ciekawi mnie tylko dlaczego to wszystko. Ale podejrzewam, ze moze kogoś ma, tylko po prostu boi się mi powiedzieć, ze względu na ciaze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość co

Nie ty go masz śledzić, tylko profesjonalista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amma

Ukrywa! Nie śledź go. Detektywa też nie wynajmuj. Szkoda kasy tylko na ...a. Próbowałas zgadnąć te hasło? Skoro zmienił i odłączył wspólne konto to chce coś tam ukryć. A może masz możliwość użyć jego tel do zmiany hasła? Gmail namierza gdzie ktoś się znajduje. Często niestety sa to lokalizacje zbliżone. Nie są dokładne. Wiec średnio. Wrócił do domu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×