Dlaczego on ciągle mówi o swoich dzieciach?

Jakiś czas temu poznałam dużo starszego od siebie faceta z przeszłością.. dla mnie od początku była i nadal jest to niezobowiazujaca relacja. Niestety od pewnego czasu mam wrażenie, że facet się zaangażował ponadto bez przerwy gada o swoich dzieciach, opowiada mi rzeczy, które mnie zupełnie nie interesują.. rozmowy stały się mocno monotematyczne a szkoda bo jak dotąd dogadywalismy się świetnie.. jak zwrócić mu na to uwage jednocześnie nie sprawiajac mu przykrości?

niestety nie ma sensu tego ciągnąć, na dłuższą metę odpadniesz przy pierwszym zakręcie, już samo to, że zadajesz sobie tak głupiutkie pytanie "dlaczego rodzic kocha swoje dziecko" ustawia cię na nim, a Ty podświadomie szukasz drzewa o które się czym prędzej rozbić, tzn. wypaś z tej przeuroczej aczkolwiek przerażającej relacji = Ty i On +/- jego dzieci  

Zmieniaj temat i nie okazuje zainteresowania jak gada o dzieciach. Widać nie ma nic innego w życiu do roboty. Czasem jak facet nie ma czym się pochwalić to myśli że kobiety wzruszy jak będzie się chwali miłością do dzieci. Myśli że każdą kobietę to wzruszy.

To jest tak naprawdę żałosne. Na spotkaniach powinien się starać byś miło spędziła czas.

A dlaczego wnuczka kocha babcie a córka swoich rodziców? Tylko że jakoś nie zanudza tym faceta na randkach.

On ci daje do zrozumienie ze w waszej przyszłej relacji jego dzieci będą ważniejsze od Ciebie.

Masz się do nich dostosować, dbać o nie i kochać je tak jak on i wtedy dopiero wg jego mniemania zasłużysz na związek z nim!

Skoro to niezobowiazujaca relacja, to czemu masz opory mu jasno zakomunikowac: nie interesuje mnie twoje potomstwo. To sprawa wylacznie twoja i matki  twoich dzieci. Bylaby to normalna reakcja w niezobowiazujacej relacji. 

Dziwi mnie zawsze postawa takich mezczyzn : tacy tatusiowie a daja noge z codziennego ponoszenia trudu wychowawczego, codziennych trosk i radosci. Dla mnie to "czarusie" i na dodatek oszukuja na "poszkodowanego misia". Oni to tacy swieci, a te wstretne matki ich dzieci im zniszczyly zycie.  Teraz trzeba nastepna zlowic na wedke. O litosci.