ZAUFAJCIE BOGU!

On Was poprowadzi. On się Wami zaopiekuje. Zawierzcie Mu a będziecie szczęśliwi!

Tylko jest jeden warunek:

- niech nikt się nie spodziewa się pomocy natychmiastowej

Duch Swiety!

Nie opuscil mnie nigdy,nawet w grzechu poznalem aniola...

Właśnie w tych miesiącach moja wiara będzie wystawiona na próbę. Obym wytrwała.. 

TAK MI DOPOMÓŻ BÓG.

kiedyś ktoś w obozie koncentracyjnym na ścianie wyrył napis
jeśli bóg istnieje będzie musiał błagać mnie na kolanach o wybaczenie

Jesli swiadomie wystawiasz wiare na probe to jestes stracona...

Przed chwilą, Gość szaarriiikkkk napisał:

Jesli swiadomie wystawiasz wiare na probe to jestes stracona...

nie o to chodzi...

A o co?zeby strzelac z procy?...

4 minuty temu, Gość kat napisał:

kiedyś ktoś w obozie koncentracyjnym na ścianie wyrył napis
jeśli bóg istnieje będzie musiał błagać mnie na kolanach o wybaczenie

chyba odwrotnie

to już się stało w wieczności

1 minutę temu, Gość szaarriikkkk napisał:

A o co?zeby strzelac z procy?...

nie, pusty człowieku

martwię się za co zapłacę rachunki 

i proszę Boga, bym umiała wybaczyć tym, którzy mnie skrzywdzili.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

chyba odwrotnie

to już się stało w wieczności

to napisała ofiara, która zaznała piekła na ziemi
tam gineli niewinni, kobiety, dzieci, starcy
torturowano, skórowano, gwałcono, mordowano
gdzie był wówczas ten wielki, miłosierny bóg?

 

i gdzie jest dziś gdy jego kapłani gwałcą dzieci?

Przed chwilą, Gość kat napisał:

to napisała ofiara, która zaznała piekła na ziemi
tam gineli niewinni, kobiety, dzieci, starcy
torturowano, skórowano, gwałcono, mordowano
gdzie był wówczas ten wielki, miłosierny bóg?

 

A gdzie jesteś ty, kiedy Boga obrażają? Umiesz Go obronić?. Potrafisz stanąć w obronie Jego imienia?  Nie!

A powiedz mi, dlaczego pierwsi chrześcijanie ginęli w paszczach lwów? A przeczytaj sobie o cierpieniach Pana Jezusa w Ciemnicy. Nikt nigdy nie cierpiał więcej niż Pan Jezus. 

A poza tym, II wojna światowa to była kara za grzechy. 

I w końcu, najważniejsze:

Pan Jezus do s. Faustyny powiedział, że świat istnieje, bo utrzymują go dusze wybrane. Może to są zakony. A może właśnie cierpiętnicy. Gdyby nie oni, świat by nie istniał. Nie byłoby ciebie, nie byłoby mnie. 

głupia jesteś tak jak Ci co w niego wierzą
dlatego gineli bo byli głupi
Jezus to mit
kara za grzechy? czym k.... zgrzeszyły dzieci? 
puknij się w ten swój głupi dekiel

1 minutę temu, Gość kat napisał:

głupia jesteś tak jak Ci co w niego wierzą
dlatego gineli bo byli głupi
Jezus to mit
kara za grzechy? czym k.... zgrzeszyły dzieci? 
puknij się w ten swój głupi dekiel

uważaj, bo twoje zbawienie jest pod znakiem zapytania. 

to tyle...

nie chce być zbawiony i tkwić z głupcami w raju gdy reszta cierpi
jak osoba pełna miłosierdzia może radować się w raju wiedząc, że inni cierpią męki w piekle?
co wy wiecie o miłości? banda egoistów

1 minutę temu, Gość kat napisał:

nie chce być zbawiony i tkwić z głupcami w raju gdy reszta cierpi
jak osoba pełna miłosierdzia może radować się w raju wiedząc, że inni cierpią męki w piekle?
co wy wiecie o miłości? banda egoistów

Nie żal mi zbrodniarzy...Po co znęcali się nad ludźmi? Niebo to nagroda za piękne życie. A piekło to wieczna kara, potępienie za karygodne życie. Przeczytaj Ewangelię, Księgę Mądrości a potem dyskutuj. 

Zrob sobie rachunek sumienia...tam znajdziesz wszystkie odpowiedzi...

Jesli chodzi o kase to jestem pusty...fakt

Ale wiem co to znaczy miec i nie miec...

Duch daje tylko zaczatek tworzenia i to jest sens naszego istnienia...

Jedno jest pewne usmiech to najlepsza medycyna!

O reszte trzba walczyc

2 minuty temu, Gość kat napisał:

nie chce być zbawiony i tkwić z głupcami w raju gdy reszta cierpi
jak osoba pełna miłosierdzia może radować się w raju wiedząc, że inni cierpią męki w piekle?
co wy wiecie o miłości? banda egoistów

Reszta miała wybór żyjąc, dlatego dostaliśmy wolna wolę, by decydować o sobie. Na zmiany NIGDY nie jest za późno.

w czym się objawia milosc Boga?

To proste...rodzac sie dostajesz na tacy wszystko...reszta to sztuka wyboru...

W doświadczeniu miłości od innych ludzi, opiece, ratunku w chwilach trudnych. Ja każdego dnia liczę uprzejme zwroty, uśmiechy, przyjazne spojrzenia, dobre, budujące słowa. I z tego wszystkiego tworzę sobie Miłość Bożą. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

W doświadczeniu miłości od innych ludzi, opiece, ratunku w chwilach trudnych. Ja każdego dnia liczę uprzejme zwroty, uśmiechy, przyjazne spojrzenia, dobre, budujące słowa. I z tego wszystkiego tworzę sobie Miłość Bożą. 

Brawo! To zdanie sobie zanotujcie. 

A szmaragdy79@wp do spowiedzi...hehe

Bog to Prawda,a Prawda to ja...reszta wypad

Kyokushinkai

ostatnia sylaba jest pierwsza

jestem pusty jak dzwon,dlatego szczekam...

Podlewam czasem kwiaty

Przeżyłam ogromną tragedię. Wielu obwiniałoby Boga, pytałoby gdzie był, dlaczego na to pozwolił... A ja w swoim smutku i ogromnym bólu modlę się codziennie do Niego wierząc, że mnie usłyszy, wysłucha...Kiedyś się nie modliłam, żyłam tak, jakby Bóg nie był mi do niczego potrzebny, a On pewnego dnia upomniał się o mnie. Czasu nie cofnę, stało się...Bóg postawił mnie do pionu, boję się o tych, którzy tak butnie się o Nim wypowiadają. Wiara pomaga mi przetrwać, bez niej już dawno wylądowałabym w wariatkowie. I wiem na pewno, że coś tam po drugiej stronie istnieje, więc wierzę i czekam na jego miłosierdzie.