Dlaczego faceci kręcą a nawet sypiają z kilkoma na raz, w sensie żadna o sobie nie wie nawzajem

i to tacy po 30 juz albo i lepiej. Myslałam że spotkałam fajnego faceta, pytam dla żartu pod koniec spotkania czy ma żonę , a on że nie, ale kogoś ma....A najlepsze jest to że chciał sie jeszcze raz spotkać...ale mnie już obrzydził samym sobą. Jak tak można...przecież to brak szacunku do siebie i innych. Jestem w szoku! Ohydne co się dzieje, i wcale się nei dziwię że i dziewczyny zaczynaja tak robić, no bo co , załamać się i z domu nie wychodzić przez takich popaprańców?!

Lubi się chłopak bawić, więc lepiej wcześniej wiedzieć niż później.

Jesteśmy w tym samym wieku, może starsi jednak mają więcej oleju w głowie :(

Dlatego że wam to pasuje.

Jeżeli mężczyzna jest przystojny, to kobieta wybaczy mu dosłownie wszystko i dalej będzie się do niego kleić.

Jakbyście nie kierowały się wyglądem, to byłoby inaczej.

Bo są sku'rwieni moralnie. Prędzej czy później HIV dopadnie każdą ku'rwę i kur'warza.

3 minuty temu, Gość szkoda gadać napisał:

Dlatego że wam to pasuje.

Jeżeli mężczyzna jest przystojny, to kobieta wybaczy mu dosłownie wszystko i dalej będzie się do niego kleić.

Jakbyście nie kierowały się wyglądem, to byłoby inaczej.

To jak wytłumaczysz to, że mnie sobą zohydził i się juz z nim nie spotkałam? to znaczy że mi się tak bardzo podoba?! Może wiesz więcej ode mnie. Może to jest w modzie, ja nie wiem, w kazdym razie mi nie imponuje.

Przed chwilą, Gość Aniela napisał:

To jak wytłumaczysz to, że mnie sobą zohydził i się juz z nim nie spotkałam? to znaczy że mi się tak bardzo podoba?! Może wiesz więcej ode mnie. Może to jest w modzie, ja nie wiem, w kazdym razie mi nie imponuje.

To jesteś w mniejszości Skoro ci się to nie podoba, to dobrze o tobie świadczy, mam nadzieję, że trafisz na fajnego faceta

To jakis totalny baran! A ja myślę, że gdyby więcej dziewczyn miało zasady to tacy kapucyni nie afiszowali się tak bardzo ;) Ale najwyraźniej celuje w głupie laski, i niech tak będzie. 

Przed chwilą, Gość figot napisał:

To jakis totalny baran! A ja myślę, że gdyby więcej dziewczyn miało zasady to tacy kapucyni nie afiszowali się tak bardzo Ale najwyraźniej celuje w głupie laski, i niech tak będzie. 

Prawda. Tylko niestety najwyraźniej tych głupich jest sporo, bo tacy jak on mają branie.

Cóż, widocznie przespałam jakąś zmianę społeczną, bo myślałam do tej pory, że to powód do wstydu raczej...

Ale co wy piszecie, jak się może coś takiego podobać, komu się coś takiego może podobać i czy to możliwe że laski na takich lecą. Osobiście żadnej takiej nie znam, (jestem kobietą), więc dziwi mnie to co piszecie.

po prostu inne oczekiwania, ty chcesz milosci stałosci a koles chce adrenaliny chemii, zamiast z tym walczyc poszukaj takiego co tez chce milosci nie przygod

po prostu inne oczekiwania, ty chcesz milosci stałosci a koles chce adrenaliny chemii, zamiast z tym walczyc poszukaj takiego co tez chce milosci nie przygod

43 minuty temu, Gość whut napisał:

Ale co wy piszecie, jak się może coś takiego podobać, komu się coś takiego może podobać i czy to możliwe że laski na takich lecą. Osobiście żadnej takiej nie znam, (jestem kobietą), więc dziwi mnie to co piszecie.

No my też tego nie rozumiemy, ale tak już jest. Jak facet jest przystojny, to co by nie zrobił, to będzie miał łańcuch zakochanych i zachwyconych nim kobiet, a przeciętniak albo brzydal niech nawet nie podchodzi, bo i tak zostanie odrzucony.

Faceci z natury nie są monogamiczni. Jak facet fajny i przystojny, to bierze z życia co najlepsze.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Faceci z natury nie są monogamiczni. Jak facet fajny i przystojny, to bierze z życia co najlepsze.

Ludzie w ogole z natury nie są monogamiczni . 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Faceci z natury nie są monogamiczni. Jak facet fajny i przystojny, to bierze z życia co najlepsze.

Jeśli najlepsze to bzykanie lasek to bardzo płytkie myślenie. I nie. Nie wszyscy nie są monogamiczne. Nie przesadzajcie. Bo to duże uogólnienie.

17 minut temu, Gość Gość napisał:

 

Bycie niemonogamicznym to jedno a tłumaczyć każde świństwo i oszustwo tym to zupełnie co innego. Grunt to mówić otwarcie a nie kogokolwiek oszukiwać i kłamać bo na to wytłumaczenia nie ma. A autorka niech się cieszy że szybko dowiedzialA się z kim ma do czynienia i oby znalazła kogoś podobnego do siebie.

Oczywiście, że są takie cwaniaczki którzy żona z dzieciami w domu a sami próbują szczęścia naokoło. Grunt to szybko takich rozpoznać, jeżeli liczą na przygody to niech się przeliczą.

Nie wiem co sądzą o tych zalanych spermą móżdżkach np. takie prostytutki, przecież wiedzą że większość chłopów która do nich przychodzi, to na co dzień kochani mężusiowie, narzeczeni i im podobni, że one za to nie gardzą swoimi klientami niezrozumiałe. Chociaż może i gardzą, jedynie muszą to ukrywać, podobnie jak obrzydzenie.

16 minut temu, Gość Two steps from hell napisał:

Nie wiem co sądzą o tych zalanych spermą móżdżkach np. takie prostytutki, przecież wiedzą że większość chłopów która do nich przychodzi, to na co dzień kochani mężusiowie, narzeczeni i im podobni, że one za to nie gardzą swoimi klientami niezrozumiałe. Chociaż może i gardzą, jedynie muszą to ukrywać, podobnie jak obrzydzenie.

Jedno jest pewne. Robią hajs na tych mozdzkach i tacy właśnie tam powinni trafiać a nie omamiac kłamać i niszczyć psychicznie nikomu niewinne osoby. Dla kłamców jest specjalne miejsce w piekle.

Dlatego ja z założenia nie wierzę facetom. Mogłabym się założyć o wszystko, że nie ma na świecie takiego który prędzej czy później nie zdradzi, nie polezie do pań z towarzystwa czy jeszcze gdzie indziej (nie żebym była zazdrosna, bo generalnie mam to w du pie). Kobiety się tak nie puszczają, faceci nie mają żadnych zahamowań. Kierują nimi nieopróżnione worki.

Najchętniej trzymałabym płeć męską w jakiejś zagrodzie i tresowała jak zwierzęta albo spuszczała profilaktyczny oklep jak Artemizja Grekom, za rozwalanie komuś porządku.

3 minuty temu, Krzyśipiłka napisał:

A czy ty się bawiłaś za młodu, że tak to ujmę ?

Co ma jedno z drugim wspólnego skoro pisze dziewczyna że nie szuka przygód...chcesz coś próbowac wmówić że może jej wina czy co?...wy nie macie zahamowań widzę w żadnej materii i wszystko chcecie zwalac na innych, to naprawdę jest śmieszne i żałosne zarazem. Niech każdy sam odpowiada za to co robi, to chyba proste!

Jej wina że gosc mysli tylko o jednym?  Burka wam się marzy stulejarze i władza nad kobietą? A najlepiej palić na stosie a krzys i piłka jest tego najlepszym przykładem. Jakby zgwałcił to oczywiscie baby wina, no jak to tak ...eneczke zakładać przeciez krzys sobie nei poradzi z takim cisnieniem:D Tak to jest jak nieudacznik jeden z drugim se nie radzi z kobietami to nawet jak pier.d.nie to baby wina

su/kie/ne/czke*

2 godziny temu, Gość szkoda gadać napisał:

Prawda. Tylko niestety najwyraźniej tych głupich jest sporo, bo tacy jak on mają branie.

Dokladnie. A jeszcze te idotki nawet jak wiedza ze facet jest zajęty, to się z nim spotykają bo ludza się ze on zostawi partnerkę czy zone dla niej...a zwykle przystojniak się pobawi i pojdzie. Naiwnosc i brak honoru u kobiet napędza takie zachowania bo cwaniaki wiedza, ze im wolno.  

21 minut temu, Gość Lagertha napisał:

Dlatego ja z założenia nie wierzę facetom. Mogłabym się założyć o wszystko, że nie ma na świecie takiego który prędzej czy później nie zdradzi, nie polezie do pań z towarzystwa czy jeszcze gdzie indziej (nie żebym była zazdrosna, bo generalnie mam to w du pie). Kobiety się tak nie puszczają, faceci nie mają żadnych zahamowań. Kierują nimi nieopróżnione worki.

dokladnie. Nie zdradzaja tylko Ci którzy nie maja okazji bo zwyczajnie inne ich nie chcą, nie maja więc brania to niby jak maja zdradzać (chyba ze w gre wchodzi gwałt). 

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Jej wina że gosc mysli tylko o jednym?  Burka wam się marzy stulejarze i władza nad kobietą? A najlepiej palić na stosie a krzys i piłka jest tego najlepszym przykładem. Jakby zgwałcił to oczywiscie baby wina, no jak to tak ...eneczke zakładać przeciez krzys sobie nei poradzi z takim cisnieniem:D Tak to jest jak nieudacznik jeden z drugim se nie radzi z kobietami to nawet jak pier.d.nie to baby wina

Szczerze to gdybym była kobietą która doświadczyła gwałtu chyba wolałabym zginąć przy tym, bo nie zniosłabym takiego upokorzenia, oczywiście na początek to ja starałabym się uśmiercić typa i gdyby mnie nie zabił przy napadzie całe życie musiałby oglądać się za siebie.

hehe, mało tego za wszelką cenę próbują wmówić swoje puszczalstwo kobietom  Nieopróżniony wór! To brzmi dumnie  A ja uważam że kobiety mądrzeją a kłamcom życzę nabawienia się nerwicy od tych kłamstw, a tacy tak naprawde zaśługują tylko na prosty tutki. Bo ani żona ani inne nie zasłużyły sobie na bycie oszukiwaną. A jak trafiają na głupie i naiwne o niech z takimi się parują bo niczym się od nich nie różnią, ale najwyraźniej jeszcze zbyt duże przyzwolenie na tego typu rzeczy, szczególnie u nas.