Coś nie tak z penisem synka

Witam wszystkich. Mam nadzieje ze mi pomożecie - nie wiem co mam robić. Zacznę od tego ze synek ma ponad 7 lat. Do ok 6 lat kontrolowałam mycie jego penisa później mył się już sam i na moje pytanie czy go wymyl zawsze odpowiadał twierdząco. W wieku około 5 lat byłam z nim u urologa na kontroli czy aby wszystko jest ok i nie ma żadnych powodów do obaw- sprawdzał penisa, również czy oba jajka są na miejscu. Wszystko było ok. Dziś postanowiłam jednak spojrzeć jak się myje ponieważ od jakiegoś czasu ciagle się tam dotyka. Był płacz i krzyk ale cóż... przy próbie odciągnięcia skórki żołądz zostaje schowany tzn nie wychodzi cały. Skórka jest jakby do niego przyklejona. Nie wychodzi ten rowek dookoła główki. Widzę nazbierało się tam trochę brudu :( boli go gdy próbuje naciągnąć. Płacze i prosi czy możemy wstrzymać się od lekarza a po prostu codziennie próbować go „odklejać” jakkolwiek to brzmi. Co mi radzicie ? Lekarz bezwzględnie ? Pozdrawiam 

Lekarz jak najbardziej.

Ehhh tak właśnie mysle ze raczej się nie obędzie :( 

Wiem że lekarz poleca wazelinę przy odciąganiu ale jak cię to bardzo niepokoi to podejdź do lekarza może zapisze jakaś maść. Z lekarzami też różnie bywa. U mojego starszego ściągał na chama i dziecko się ucierpiało a przy drugim byłam u innego i zalecił mi codziennie po troszku z wazeliną żeby nie bolało. Jeśli trochę pęknie skórka możesz też polać  podgrzanym rivanolem w mikrofali lub dolej tam trochę gorącej wody żeby rivanol nie był taki zimny tylko upewnij się żeby nie był tez za ciepły.

Bardzo dziękuje za rady wszystko sobie zanotuje. Do lekarza idę w pn z młodszym dzieckiem to od razu wypytam 

Póki co, okłady z rivanolu, bardzo dużą ulgę przynoszą przy lekkich stanach zapalnych czy tkliwości. 

Tylko nie podgrzewalabym specyfiku w mikrofali...

Nie próbuj na siłę   bo zrobią się małe ranki,  a później blizny i będzie problem.  Delikatnie,  najlepiej w ciepłej kąpieli.  Albo lekarz i diprogenta- maść na receptę.  Codziennie stosowana pomaga odkleic skórkę.  Stosowalam u syna. 

Idźcie do urologa bo mogą wyniknąć z tego duże problemy.

Twój synek jest stulejarzem.

Słuchaj Lekarz bardzo ważna sprawa !!

Ale mam super sklep w którym rozdają akurat teraz darmowe próbki maści. 

Jest sieć aptek, która jest w każdym mieście w Polsce :D

Polecam Serdecznie!!

www.pdbsklep.pev.pl

Mojemu synkowi też się skórka do końca  nie odciagala . To stulejka.  Byliśmy u rodzinnego po skierowanie do chirurga . Chirurg posmarowal maścia znieczulajacą i takimi jakby nożyczkami zsunął tą skórkę ( ale nic nie przecinal) . Synka bolało 2 dni jak miał sobie odciągać A później już było ładnie zagojone i teraz schodzi że widać cały żołądź

Dzięki za odzew. Wiem co to stulejka i mysle czy to możliwe?  Skórka mu schodziła ładnie i nie wiem czy problem nie powstał po prostu przez zaniedbanie higieny :/  Wiem ze fizjologiczie po 3 roku życia wszystko powinno być jak należy. U nas było i znów jest problem- i widzę może uwierać i bolec bo jest zaczerwienione. Zapytam pediatry może da nam skierowanie do urologa w poniedziałek. Póki co delikatnie w kąpieli będziemy próbowali odciągać. Nie chce mi tylko zrobić krzywdy :( 

To się może powtórzyć,  mojej kuzynki synek miał już 2 razy ściągana skórkę u chirurga . Niby sam sobie myl przy kąpieli ale widocznie zbyt delikatnie no i mu się skleilo . Nie martw się to nic strasznego  taki urok naszych chłopaków