Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Bunt 4 latka

Polecane posty

Gość Gość

Mam ochotę strzelić sobie w łeb - dosłownie.

Wczoraj zastanawiałam się czy w Polsce jest gdzieś okno życia, w którym mogę upchnąć 4 latkę - tak pół żartem pół serio. 

No już kuźwa nie wyrabiam. Każdy bunt trzyma się nas uporczywie, mam nadzieję, że chociaż ten nastoletni będzie dla nas bardziej łaskawy. 

Bunt 2 latka przechociła TRAGICZNIE, szereg specjalistów, włącznie z psychiatrą. 3 latka jeszcze w miarę. Przez 8 miesięcy aniołek i huk bombki strzelił nie te dziecko.

Ryk, wrzask - o wszystko. Foch o wszystko. 

Idziemy się kąpać - nie mogę! Foch

Idziemy na spacer - nie mogę! Foch

Proszę do stołu - Nie mogę! Foch

Idziemy tam - Nie mogę! Usiądę (i siada na środku chodnika)

Idziemy do sklepu - Nie mogę! Chciałam tam! (I ucieka)

Robi na złość, notorycznie. Wymyśla niestworzone historie i miejsca, w które rzekomo miała się udać, zamiast w odwiedziny u dziadków (...). 

Ucieka na rowerze, nie sprząta swoich zabawek - w efekcie bez rezultatu wyrzucone były do kosza. 

I tak ku... Jego mać w nieskończoność. 

Wrzask o foch o wszystko. Dyskutuje, pyskuje, wrzeszczy, rzuca, gryzie przedmioty, wpada w histerię, lament, rzucanie się, czasami do tego stopnia, że myślę o egzorcyście. 

Ostatnio rozłożyła mnie grypa, więc chodziłam po domu jak kocmołuch. Po skończonej aferze - hardcorowej przebrałam się, uczesałam i czekałam na przyjazd policji, której wezwania przez sąsiadów byłam pewna. 

Śmieje się przez łzy.

Z mężem myśleliśmy o drugim dziecku, ale po ostatnim czasie jedyne o czym myślę to podwiązać mu jaja...

Potraktujcie mój post z dystansem, ale i powagą. 

Jak to kuźwa przetrwać? Doradźcie mi proszę, bo mam ochotę kupić bilet do pociągu byle jakiego, jak najdalej od domu!!! Help!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gah

Moja corka ten sam wiek i podpbny problem. Moze nie az tak dramatycznie.  Ja z moja duzo rozmawiam. "Po dobroci" umie bardzo duzo zdzialac. Ale jestem tez stanowcza i dziecko wie ze ma mnie sluchac. Dzisiaj zaczelam robic wyrzuty mojemu dziecku ze ma wszystko czyli zabawki, jedzenie, rodzicow, ktorzy ja kochaja a inne dzieci tego nie maja. O dziwo to pomoglo, zaczela sie grzecznie zachowywac. Potem jeszcze dlugo mnie wypytywala dlaczego niektore dzieci nie maja rodzicow i kto te dzieci kocha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Te bunty to lipa. Bunt co roku...taaa. Taki egzemplarz masz. Musisz być silna, mądra i przetrwać 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja z nią też dużo rozmawiam, ale czasami nie mam siły. Po dobroci z reguły jest opór bez nerwów. Czyli na spokojnie, z uśmiechem na twarzy odpowiada po raz dzisiąty "nie mogę" i wraca do swoich zajęć (czyt. co kolwiek byle nie było to o co prosiła mama). 

Konsekwencje ponosi, ale nie wyciąga z tego wniosków. Ma wszystko głeboko. Jest niewyobrażalnie uparta, gorzej niż osioł. Wszyscy mi powtarzają, że jak żyją, tak takiego upartego dziecka nie widzieli. Jest strasznie dumna, choćby zrozumiała, chciała to i tak uniesie się dumą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

Te bunty to lipa. Bunt co roku...taaa. Taki egzemplarz masz. Musisz być silna, mądra i przetrwać 😉

No jasne, że żadnego buntu nie ma. Przynajmniej tak uważa babcia mojego męża. Wg niej każdy odchył od normy to "zauroczenie" i każe jakieś egzorcyzmy odprawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

No jasne, że żadnego buntu nie ma. Przynajmniej tak uważa babcia mojego męża. Wg niej każdy odchył od normy to "zauroczenie" i każe jakieś egzorcyzmy odprawiać...

Mnie jest wszystko jedno, czy wierzysz w bunty, egzorcyzmy, czy potwora spagetti 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hahah idealnie trafiłaś, bo dużo myślałam o rytuale oczyszczania tej terrorystki. Zajmuje się ezoteryką, tarotem i numerologią. Mam dar jasnowidzenia, intuicje stąd niestety paskudy lubią się podpiąć, bądź szukać pomocy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×