Niemoralni faceci

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Pewnie z tamta sie nie udalo,wiec startuje do Cie,a moze sie uda..

 Myślę że kombinuje jak obie dmuchać.

No naiwną ale nie bez powodu. Widać że masz słaby charakter i on to może wykorzystać. Inaczej bym pisała jakby widać było że coś pojmujesz o facetach. Ty jednak byś wszystko wybaczała. Trochę to żałosne i widać że masz wodę z mózgu trochę a tak jak on potrzebuje że ktoś go weźmie za mordę ostro. Ty jesteś za cienka w te tematy i ... blada. A świństwo ci zrobił nie da się ukryć. A ty nawet tego nie chcesz przyznać. I udajesz i tłumaczysz...bezsensu totalnie. 

Przed chwilą, Gość yhy napisał:

No naiwną ale nie bez powodu. Widać że masz słaby charakter i on to może wykorzystać. Inaczej bym pisała jakby widać było że coś pojmujesz o facetach. Ty jednak byś wszystko wybaczała. Trochę to żałosne i widać że masz wodę z mózgu trochę a tak jak on potrzebuje że ktoś go weźmie za mordę ostro. Ty jesteś za cienka w te tematy i ... blada. A świństwo ci zrobił nie da się ukryć. A ty nawet tego nie chcesz przyznać. I udajesz i tłumaczysz...bezsensu totalnie. 

Też tak myślę Wniosek nasuwa się sam-Zbyt mało wie o mężczyznach

Dawno, dawno temu zanim założyłam rodzinę miałam przyjaciela. Nigdy nie byliśmy parą ale bywało że spotykaliśmy się tylko na seks. To było coś w rodzaju jak to niektórzy nazywają w rodzaju "pogotowia seksualnego". Jak akurat byliśmy obydwoje wolni albo tylko wchodzilismy w jakies głębsze relacje z kims innym to się spotykaliśmy a jak bylismy w związkach to przestawalismy. To się ciągnęło przez kilka lat i fajnie było i do tej pory mam sentyment do tej osoby. A teraz od kilkunastu lat jestem w zwiazku i juz by mi takie rzeczy do glowy nie przyszły. Także myślę ze to ze ktos ma relacje czysto dla seksu znaczy ze nie vedzie wierny w stałym zwiazku. Jestem tego przykładem. Jak czlowiek mlody to ma inne podejscie do tych spraw.

Przed chwilą, Gość yhy napisał:

No naiwną ale nie bez powodu. Widać że masz słaby charakter i on to może wykorzystać. Inaczej bym pisała jakby widać było że coś pojmujesz o facetach. Ty jednak byś wszystko wybaczała. Trochę to żałosne i widać że masz wodę z mózgu trochę a tak jak on potrzebuje że ktoś go weźmie za mordę ostro. Ty jesteś za cienka w te tematy i ... blada. A świństwo ci zrobił nie da się ukryć. A ty nawet tego nie chcesz przyznać. I udajesz i tłumaczysz...bezsensu totalnie. 

Znam takie historie z facetami koleżanek z pracy, że wolałam zasięgnąć opini od anonimowych osób ;) 

1 minutę temu, Gość Mala2 napisał:

Dawno, dawno temu zanim założyłam rodzinę miałam przyjaciela. Nigdy nie byliśmy parą ale bywało że spotykaliśmy się tylko na seks. To było coś w rodzaju jak to niektórzy nazywają w rodzaju "pogotowia seksualnego". Jak akurat byliśmy obydwoje wolni albo tylko wchodzilismy w jakies głębsze relacje z kims innym to się spotykaliśmy a jak bylismy w związkach to przestawalismy. To się ciągnęło przez kilka lat i fajnie było i do tej pory mam sentyment do tej osoby. A teraz od kilkunastu lat jestem w zwiazku i juz by mi takie rzeczy do glowy nie przyszły. Także myślę ze to ze ktos ma relacje czysto dla seksu znaczy ze nie vedzie wierny w stałym zwiazku. Jestem tego przykładem. Jak czlowiek mlody to ma inne podejscie do tych spraw.

Dziękuje, że podzieliłas się swoim przykładem. Mówił mi wielokrotnie w tym samym tonie, ze był to związek- przyjacielski 

Spotykal sie z Toba,a bzykal jeszcze tamta,bo nie wiedzial czy Ty bedziesz chetna?Gdybys byla,to rozumiem ze tamta przyjaciolka juz by nie byla?

Tylko zakompleksieni ludzie tak grają innymi. Człowiek z charakterem nei potrzebuje lawirować i wykorzystywać innych. On z główką ma coś nie tak jak ktoś napisał a ty naiwna. 

12 minut temu, mad_len napisał:

Dziękuje, że podzieliłas się swoim przykładem. Mówił mi wielokrotnie w tym samym tonie, ze był to związek- przyjacielski 

To może warto by było mu uwierzyć... To że ktoś ma za sobą takie zwiazki _ układy nie oznacza że nie bedzie wierny. Ja jak poznałam mojego przyszłego męża jeszcze raz czy dwa spotkałam się z przyjacielem ale jak relacja zeszła na inne tory czulam ze cos z tego będzie. Wiecej sie z nim nie spotkałam .

1 minutę temu, Gość Marta napisał:

2 minuty temu, Gość Marta napisał:

Spotykal sie z Toba,a bzykal jeszcze tamta,bo nie wiedzial czy Ty bedziesz chetna?Gdybys byla,to rozumiem ze tamta przyjaciolka juz by nie byla?

Przyjacielski związek opierający się na sexie. Z jego perspektywy. Ówczesna partnerka napewno miała inne zdanie na ten temat. Sedno, oszukał ją dla własnych korzyści, tak  uznałam, gdy zamknęłam przed nim drzwi. Nie wiem jakby było, mogę się domyślać ale nie chce. Pomimo swojej arogancji i pewności siebie, to nie szowinista ;) stad moja refleksja, czy taka osoba zasługuje na szanse i dopuszczonym ponownie do głosu ;) ale narazie to jestem miękka pi pą, bo myśle nie tylko o sobie. A i owszem naiwnie wierze, że wszyscy jesteśmy nienormalni. 

5 minut temu, Gość zal napisał:

Tylko zakompleksieni ludzie tak grają innymi. Człowiek z charakterem nei potrzebuje lawirować i wykorzystywać innych. On z główką ma coś nie tak jak ktoś napisał a ty naiwna. 

Zakompleksieni? Noooo proszę Cię ;) 

1 minutę temu, mad_len napisał:

Zakompleksieni? Noooo proszę Cię ;) 

bo trzyma dwie sroki za ogon, ty nic nie pojmujesz, jestes tu tylko po to żeby ci przytaknąc "no prosze cię"

1 minutę temu, mad_len napisał:

Zakompleksieni? Noooo proszę Cię

Jesteś trolica czy ...ka?

Masz mentalnosc i podejscie podobne do niego wiec bierz sie za chlopa,poki kolejnej przyjaciolki nie wypatrzyl.

pozorna pewnoś csiebie to nie pewność siebie, to jest zagubiony żałosny chłopczyk. Powodzenia! Pasujecie do siebie.

17 minut temu, Gość v.v napisał:

Masz mentalnosc i podejscie podobne do niego wiec bierz sie za chlopa,poki kolejnej przyjaciolki nie wypatrzyl.

Wujek dobra rada zna to z autopsji? Jak na razie, to widzę tutaj kilka trolli, którzy piszą wszędzie wszystkim pod postami innych swoje mądrości o życiu i przeżyciu ... a zamknięci w internetowych forach ;) mój problem przynajmniej ma odzwierciedlenie w życiu realnym a nie wyimaginowanym. Nie jestem złośliwa, ani nie trolluje. Zakochaj się, poczuj, zetknij z sytuacją, infantylne, głupie naiwne ... ale bądź człowiekiem, nie klawiszem. 

2 minuty temu, mad_len napisał:

Wujek dobra rada zna to z autopsji? Jak na razie, to widzę tutaj kilka trolli, którzy piszą wszędzie wszystkim pod postami innych swoje mądrości o życiu i przeżyciu ... a zamknięci w internetowych forach ;) mój problem przynajmniej ma odzwierciedlenie w życiu realnym a nie wyimaginowanym. Nie jestem złośliwa, ani nie trolluje. Zakochaj się, poczuj, zetknij z sytuacją, infantylne, głupie naiwne ... ale bądź człowiekiem, nie klawiszem. 

Po co tu piszesz id iotko skor żadnej negatywnej opinii ni eprzyjmujesz, piszemy co uważamy i tak, akurat z autopsji ale ty jestes głupia, pytasz to odpowiadamy, z życia ...ale mów do słupa, to jeszcze obraża...mniej dosadniej lub bardziej ale nie złośliwie wbij to do łba

7 minut temu, Gość gość napisał:

Po co tu piszesz id iotko skor żadnej negatywnej opinii ni eprzyjmujesz, piszemy co uważamy i tak, akurat z autopsji ale ty jestes głupia, pytasz to odpowiadamy, z życia ...ale mów do słupa, to jeszcze obraża...mniej dosadniej lub bardziej ale nie złośliwie wbij to do łba

Twoj już dawno spuchł od mnożenia tych samych treści ;) papa 

2 minuty temu, mad_len napisał:

Twoj już dawno spuchł od mnożenia tych samych treści ;) papa 

tobie zaraz spuchnie co innego mentalna lampucero

klekaj do berła a nie udajesz moralną cnotką

Przed chwilą, Gość gość napisał:

klekaj do berła a nie udajesz moralną cnotką

Nienormalne rzeczy wypisujesz, współczuje Ci kimkolwiek jesteś, że takim nieszczęśliwym człowiekiem musisz tu być i przedrzeźniać innych o swojej racji. Dorośnij i najlepiej pokaz klasę milcząc :) 

1 minutę temu, mad_len napisał:

Nienormalne rzeczy wypisujesz, współczuje Ci kimkolwiek jesteś, że takim nieszczęśliwym człowiekiem musisz tu być i przedrzeźniać innych o swojej racji. Dorośnij i najlepiej pokaz klasę milcząc :) 

hahahah idz mu juz obrabiać cnotko 'moralna'. Zaklamana hipokrytka z ciebie.Sama przed soba lubisz taka udawać, ale tu juz wszyscy wiedzą kim jesteś. Przynajmniej nei zakłąmuj rzeczywistości, twoja sprawa co robisz a wzniosłe tematy zostaw inteligentniejszym bo tu się tylko ośmieszyłaś. Po wała takie tematy, spójrz na siebie najpierw.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

hahahah idz mu juz obrabiać cnotko 'moralna'. Zaklamana hipokrytka z ciebie.Sama przed soba lubisz taka udawać, ale tu juz wszyscy wiedzą kim jesteś. Przynajmniej nei zakłąmuj rzeczywistości, twoja sprawa co robisz a wzniosłe tematy zostaw inteligentniejszym bo tu się tylko ośmieszyłaś. Po wała takie tematy, spójrz na siebie najpierw.

Tylko, ze ty sama stwarzasz sobie problem będąc tu, i podśmie...ąc się pod swoim nosem, zamiast zignorować temat. To nie jest TWOJE forum, ani TWÓJ problem, wiec wytrzyj swoją ślinę z podłogi, bo brudzisz pod sobą. 

Nikt cie z obrabiania nie będzie rozliczał, ale z hipokryzji a za naiwność sama zapłacisz. Pytałaś o rady to masz. Tylko co ci z nich jak ty zycia nie rozumiesz. ALe z ciebie k...tynka. Pytasz to piszę. Wez do siebie co chcesz, skorzytaj lub nie a ty tylko obruszać się potrafisz na nieistotne rzeczy id iotko. O popatrz i to nie tylko twoje forum. Zdziwiona dzieffka??!!

7 minut temu, Gość gość napisał:

Nikt cie z obrabiania nie będzie rozliczał, ale z hipokryzji a za naiwność sama zapłacisz. Pytałaś o rady to masz. Tylko co ci z nich jak ty zycia nie rozumiesz. ALe z ciebie k...tynka. Pytasz to piszę. Wez do siebie co chcesz, skorzytaj lub nie a ty tylko obruszać się potrafisz na nieistotne rzeczy id iotko. O popatrz i to nie tylko twoje forum. Zdziwiona dzieffka??!!

Z takim podejściem do życia jakie ty emitujesz wypowiadając się, odnoszę wrażenie, że masz głębszy i większy problem. Nie zgodziłam się z Twoim komentarzem, tak Cię to boli? Moje życie nie opiera się tylko na tym problemie, który wisi na tym wątku, ale Ty wiesz lepiej, bo staż masz dłuższy ;) Mniej agresji życzę.

Z żadnym się nie zgodziłaś. Weszłaś i wielkie obruszenie. Polecam zejść na ziemię panno z drewna.

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Z żadnym się nie zgodziłaś. Weszłaś i wielkie obruszenie. Polecam zejść na ziemię panno z drewna.

To ja napisałam ten post - wątek, wiec to Ty tu weszłaś i jeszcze mnie taranujesz słownie, bo z TWOIM się nie zgodziłam. Ha ha ha „z żadnym się nie zgodzilaś” nadal piszesz nienormalne rzeczy. I też nie poczuwam się, abym miała z każdą wypisaną opinią się móc godzić, jeśli W moim mniemaniu jest nieco sprzeczne.  

Byly ma inna a chce spac zemna czemu?

Szkoda że dla niego taka 'ostra' nie jesteś. Masz jakąś koleżankę na poziomie widzę. Pogadaj z nią. Zegnam

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Szkoda że dla niego taka 'ostra' nie jesteś. Masz jakąś koleżankę na poziomie widzę. Pogadaj z nią. Zegnam

A co Ty możesz wiedzieć, skoro sama próbujesz rozwiązywać problemy innych ludzi, udzielając swoich słabych opinii o życiu. Leczysz złamane serce prowokując i wyzywając. Znajdź swój poziom!