Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żaneta

Ważę 118kg i będę świętować tłusty czwartek 2019

Polecane posty

Gość Żaneta

Wiem.. mam dużą wagę. Nie będę kłamać że to przez chorobę. Ja po prostu lubię jeść. I myśle że większość kobiet i facetów plus size kłamie na temat chorób a tak jak ja zwyczajnie lubi jeść. Zazdroszcze chudzielcom figur .. nie raz poleci łza jak spojrzę w lustro. Zaraz potem pocieszam się czekoladką, ciasteczkiem.. nie żałuje, szoda że od tego się tyje,ale życie jest za krótkie na diety. Tak uwazam. I tak mówię każdemu kto mi dogryza apropo mojej wagi. Ludzie często się „gapią” na ulicy. Że jak wazę te 118kg to nie wolno mi już zjeść zapiekanki, hot doga na stacji? BĘDĘ. I za 3 dni wypada mój ulubiony dzień w roku(zaraz po świętach bożego narodzenia,wtedy zawsze żartuje sobie że od nowego roku dieta 😂). Nie mogę się już doczekać tłustego czwartku! W tym roku mam zaplanowane zjeść 6 paczków z dżemem, 2 z budyniem, 2 z lukrem i 6 paczkowanych malutkich z biednorki z różą. Oczywiście nie wszystkie na raz, bo poza tym normalnie jem sniadnanie, obiad i kolacje. Życzę każdemu miłego czwartku. Mój będzie miły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł

Żanetka , co prawda trafiłem tu przez przypadek i jestem mężczyzna , ale dla pocieszenia powiem Ci że tez mam nadwagę i zjem w czwartek z 15 pączków. Razem z kolegami z pracy wymyśliliśmy że każdy przynosi tyle ile będzie w stanie(finansowo i ogólnie). Myśle ze będzie wyżerka. Sam mam zamiar wykupić cały karton jak nie dwa na ten dzień pączków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eklerek48

Hejjj przeczytałam twój wpis ,i ja jestem na diecie (od zeszłego tygodnia , w tym w ten weeken troszkę przecholowałam bo była pizza i nuggetsy ale trudno) ale w czwartek robię cheat day i tak jak ty już się nie mogę doczekać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaneta

To ja autorka

ciesze się że jest nas wiecej. Dziękuje za miłe wpisy. Aż sama się zaczęłam zastanawiać czy nie iść do sklepu już jutro po paczki . W biedronce są już o polowe taniej a nie chce aby wszystko wykupili 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja tez uwielbiam tłusty czwartek ale w życiu się tak tym nie chwale bo sama wazę ponad 100kg i dziwnie się patrzą wtedy na mnie jak mówię o jedzeniu. Ale nie mam zamiaru płakać w tłusty czwartek i w pracy nie jem ani jednego( będę udawać dietę aby koleżanki nie dogryzały ) a po pracy od razu wskoczę do cukierni po jakieś pączki i będę się Nimi zajadać SAMA. Mieszkam w Warszawie, wiec mam w czym wybierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Ja tez uwielbiam tłusty czwartek ale w życiu się tak tym nie chwale bo sama wazę ponad 100kg i dziwnie się patrzą wtedy na mnie jak mówię o jedzeniu. Ale nie mam zamiaru płakać w tłusty czwartek i w pracy nie jem ani jednego( będę udawać dietę aby koleżanki nie dogryzały ) a po pracy od razu wskoczę do cukierni po jakieś pączki i będę się Nimi zajadać SAMA. Mieszkam w Warszawie, wiec mam w czym wybierać :)

Słuchaj ja się nie dziwie ze tyle ważysz jeden paczek to jakieś 500 kcal !!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Słuchaj ja się nie dziwie ze tyle ważysz jeden paczek to jakieś 500 kcal !!! 

Sprawdziłam z ciekawości i jeden ma niecałe 300 kalorii wiec nie przesadzaj. Tłusty czwartek jest raz w roku i będę jeść paczki czy tego chcesz czy nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaneta
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Słuchaj ja się nie dziwie ze tyle ważysz jeden paczek to jakieś 500 kcal !!! 

Już jakieś trole musiały skomentować ile to ma paczek a jakie to be be be itd.. ręce opadają. Tak jak gościu napisał tłusty czwartek jest raz w roku i tak samo mówię ja, wiec będzie co świętować. Tego dnia nie powinno się patrzeć na kalorie. Każdy - nawet anorektyczka powinna zjeść 1-2 pączki. Tak dla poprawy humoru i zeby świętować ten piękny dzień. Zachęcać będę każdego do dobrej zabawy w tłusty czwartek. Ten dzień z gory powinien być miły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W tłusty czwartek zjem 1 pączka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Essa

Niektórzy jedzą wszystko, tłuste nie tłuste i są chudzi. To po prostu zakodowane w genach albo słaba przemiana materii spowodowana np. działaniami hormonalnymi tarczycy. Przebadaj się, smacznego w czwartek 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qatr3

Ja tego dnia specjalnie szybciej wstaje z łóżka aby iść do cukierni która mam pod domem. Tez nie ukrywam - lubię jeść. Duzzzooo jeść. Co widać po mnie bo wazę blisko 98 kg przy 157 wzrostu. Ale nie mam kompleksów . Zauważyłam ze szczupli ludzie są bardziej krytykowani za wyglad wiec się nie przejmujcie tylko jedzcie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
17 minut temu, Gość Qatr3 napisał:

Ja tego dnia specjalnie szybciej wstaje z łóżka aby iść do cukierni która mam pod domem. Tez nie ukrywam - lubię jeść. Duzzzooo jeść. Co widać po mnie bo wazę blisko 98 kg przy 157 wzrostu. Ale nie mam kompleksów . Zauważyłam ze szczupli ludzie są bardziej krytykowani za wyglad wiec się nie przejmujcie tylko jedzcie 

Pomysl o zdrowiu. Jak lubisz jesc to mozesz wazyc 75 kg przy Twoim wzroście a nie prawie 100!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja codziennie od 2 lat paczus i kawa o 7 w pracy. Tradycyjny z marmoladą oblany lukrem. Z jednej tylko cukierni w Lublinie. Po prostu pychota. Jestem w 9 tygodniu ciąży i odrzucilo mnie od pączków Ale w czwartek sobie nie odmowie hihi. SMACZNEGO. TRADYCJA I TRZEBA ZJEŚĆ 🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że użyje określenia    "otyli " ale zauwazylam ze sa bardzo fajni, zyczliwi i zawsze usmiechnieci a nie suchelce na ciągłych dietach 😉 zawsze smutni.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

To prawda ludzie grubokościści są zawsze mili. Chudzielcy są wiecznie naburmuszeni , może dlatego ze glodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gierdek

Ja jestem zdania ze każdy powinien jeść paczka raz dziennie. Zamiast czegoś innego na śniadanie lub deserek. Wątroba lepiej pracuje i mózg - sprawdzone 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm

chciałbym żeby autorka mnie zgwałciła sobie , lubię większe kobiety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

2017r 111kg

Dziś 64kg

Można? Można!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Super Żona napisał:

2017r 111kg

Dziś 64kg

Można? Można!

Gratuluję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx

Uwielbiam Tłusty Czwartek i ekstra wstaję wcześniej, aby kupić ulubione pączki z różą. W ten dzień jem tylko pączki (to ma też plusy, bo zjesz ich mniej, niż gdyby jeść różne rzeczy). Tak około 6-8. Nie jestem gruba, choć mam zastrzeżenia do mojego wyglądu (158 cm i 56kg; mam straszne nogi). Cieszcie się tym dniem! :D

No ale jak słyszę, że życie jest za krótkie na diety? Osób z taką wagą pewnie będzie za krótkie. Nie każdy musi być fit i na diecie, czego jestem przykładem, ale wszystko ma swoje granice. Nie musicie sobie odmawiać, ale jak można jeść pączki z biedry? Albo hot-dogi ze stacji? To straszny syf i trucizna. Ja też czasem zgrzeszę fast foodem (pizza lub b-smart z naleśnikiem w kfc), ale kochani - zadbajcie o siebie jak o najukochańszą osobę. Uważajcie na to, co jecie. Życie jest piękne! <3 Kocham ciastka, ale też kalarepkę, paprykę itp. Pijcie dużo wody, herbaty i spacerujcie. Uśmiechajcie się do słońca :-* Poukładajcie w głowie, bo to smutne czytać, że udajesz dietę w pracy a zajadasz w domu sama :(

Udanego Tłustego Czwartku, ale dopiero we czwartek, kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aza

Gość Xxx

A czym się różni hot dog kupiony na stacji od parówki i bułki z marketu, choćby osiedlowego ? Wszystko to jeden syf. Taki sam jak Twój fast food z KFC.

Paczek z Biedronki, czy z najlepszej cukierni to te same puste kalorie, tylko smak i cena różna.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx

Tzn. hot-dogów i parówek po prostu nie jem. Może trzy razy w życiu hot-doga jadłam. Pieczywo i mięso piekę najczęściej sama. Akurat kurczak kfc nie jest przemielony, stąd ciut lepszy, ale oczywiście to nadal syf - zgadzam się. Wszystko jest dla ludzi :P Ale "pieczywo" i pączki z marketu? Jaka jest różnica między pączkiem za 0,80 zł a za 3,00 zł? Nie tylko cena - można to ocenić po wyglądzie i smaku co najmniej. A że to puste kalorie, to z pewnością każdy wielbiciel pączków to wie. Osoby z nadwagą często mają problem, gdyż jedzą słabo jakościowo jedzenie. To nie jest problem samemu chleb upiec z przyzwoitej mąki, kupić porządne jajka, kupić nieoczyszczony cukier itd. To pierwszy krok do zdrowia i utraty wagi.

Wszystko można, co nie można - byle z rzadka i ostrożna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×