Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z przyjemnością wymierzyłam siarczysty policzek 62 letniej teściowej

Polecane posty

Gość gość

Mnie naprawde nie smiesza teksty "Ajajaj, a do kogo podobne jest wnusio, bo do mojego synka to na pewno nie". Poprosiłam jej aby tak nie mowiła bo sprawia mi to przykrość. Wczoraj jednak - na kolacji która mieliśmy - tesciowa znowu walnęła taki tekst (jak wypiła sobie troche wódki) i nie wytrzymałam już. Podeszłam do niej i wymierzyłam jej siarczysty policzek. A potem wydarłam się na nia i wyrzuciłam wszystko co lezało mi na wątrobie. Mało kto mnie poparł, wszyscy mowia ze to takie zarty, z placzem ucieklam do pokoju. Maz mi powiedzial ze mam urojenia, ze jego matka nic nie robi i ze powinnam byc jej wdzieczna ze mozemy mieszkac u niej. Nie mam sil na walke z nia. Dzisiaj z rana nazwala mnie ... bez szacunko do niczego. Jestem zalamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak Ci źle u tesciowej to się od niej wprowadź, po co u niej mieszkasz? 

Ja na jej miejscu wezwałabym policję 

Jesteś psychiczna, powinnaś się leczyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jesteś dziwna, ze poszłaś mieszkać na łaskę do obcej baby. Poszłaś? To słuchaj głupot i bądź grzeczna, bo jesteś u kogoś w domu. 

Wynajmijcie mieszkanie albo kup choć 40m ale swoje

Ja z teściową na pewno bym się pobiła gdybym u niej mieszkała.  To tak wredna baba,ze psychika by nie wytrzymała.  Ale ja jestem madra- mieszkam u siebie, a jak teściowa przyjeżdża 2x w roku to jest grzeczna bo jest w gościach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×