Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majkap1029

nie wiem co robię...

Polecane posty

Cześć, jestem ostatnio bardzo zakłopotana.. jakiś rok temu między mną, a moim chłopakiem Sebastianem zaczął się kryzys. Ciągle się kłóciliśmy, mieliśmy się dość, ale mimo wszystko potrafiliśmy się dogadać. Dodam, że byliśmy wtedy ze sobą 3 lata. Zmieniło się to wtedy, gdy poznałam Mateusza - mojego obecnego partnera. Mateusz był dla mnie bardzo wyrozumiały i wspaniały, na początku wiedziałam, że nie mogę dalej w to brnąć, ale byłam nim tak zafascynowana, że to wszystko wyszło tak samo z siebie. Zaczęliśmy się coraz częściej spotykać etc.. Po raz pierwszy tamtego momentu zrozumiałam, że Sebastian nie jest dla mnie.. nie pasujemy do siebie.. To Mateusz jest moim wymarzonym i tym jedynym. Z Sebastianem wszystko zakończyliśmy, co prawda było to bardzo ciężkie, ale stało się.. Byłam taka szczęśliwa, że możemy mieć tylko siebie nawzajem razem z Mateuszem no i do czasu... minęło już kilka miesięcy, on jest dalej wspaniały, kochany, ustawiony...ale ja.. Ja w dalszym ciągu myślę o Sebastianie. Każdego dnia siedzi gdzieś z tyłu mojej głowy, niekiedy mam wrażenie, że brakuje mi go.. Myśl po chwili ucieka, ale i tak nie daje mi to spokoju. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, że zostawiłam go dla innego. Nie wiem czy mogę powiedzieć prosto z serca czy kocham Mateusza... momentami wydaje mi się obcą osobą. Też nie wiem czy chcę naprawdę porozmawiać z Sebastianem o nas.. Po prostu najzwyczajniej w świecie  chyba boję się zostać sama. Pragnę tylko swojego szczęscia raniąc i bawiąc sie przy tym uczuciami innych osób. Pytanie jest nastepujące... co moge zrobić w takiej sytuacji? Jak się ustatkować emocjonanie? Dziewczyny - przeżyłyście kiedyś coś podobnego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, majkap1029 napisał:

Cześć, jestem ostatnio bardzo zakłopotana.. jakiś rok temu między mną, a moim chłopakiem Sebastianem zaczął się kryzys. Ciągle się kłóciliśmy, mieliśmy się dość, ale mimo wszystko potrafiliśmy się dogadać. Dodam, że byliśmy wtedy ze sobą 3 lata. Zmieniło się to wtedy, gdy poznałam Mateusza - mojego obecnego partnera. Mateusz był dla mnie bardzo wyrozumiały i wspaniały, na początku wiedziałam, że nie mogę dalej w to brnąć, ale byłam nim tak zafascynowana, że to wszystko wyszło tak samo z siebie. Zaczęliśmy się coraz częściej spotykać etc.. Po raz pierwszy tamtego momentu zrozumiałam, że Sebastian nie jest dla mnie.. nie pasujemy do siebie.. To Mateusz jest moim wymarzonym i tym jedynym. Z Sebastianem wszystko zakończyliśmy, co prawda było to bardzo ciężkie, ale stało się.. Byłam taka szczęśliwa, że możemy mieć tylko siebie nawzajem razem z Mateuszem no i do czasu... minęło już kilka miesięcy, on jest dalej wspaniały, kochany, ustawiony...ale ja.. Ja w dalszym ciągu myślę o Sebastianie. Każdego dnia siedzi gdzieś z tyłu mojej głowy, niekiedy mam wrażenie, że brakuje mi go.. Myśl po chwili ucieka, ale i tak nie daje mi to spokoju. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, że zostawiłam go dla innego. Nie wiem czy mogę powiedzieć prosto z serca czy kocham Mateusza... momentami wydaje mi się obcą osobą. Też nie wiem czy chcę naprawdę porozmawiać z Sebastianem o nas.. Po prostu najzwyczajniej w świecie  chyba boję się zostać sama. Pragnę tylko swojego szczęscia raniąc i bawiąc sie przy tym uczuciami innych osób. Pytanie jest nastepujące... co moge zrobić w takiej sytuacji? Jak się ustatkować emocjonanie? Dziewczyny - przeżyłyście kiedyś coś podobnego? 

 Może trójkąt zorganizuj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na moje oko nie kochasz żadnego z nich. Zakończ obecny związek, pobądź trochę sama.

To pozwoli Ci zorientować się w swoich uczuciach i pragnieniach.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslaw
1 godzinę temu, majkap1029 napisał:

daruj sobie👍

Poczytaj o cuckold. Może Sebek tak lubi ?? To wszystko da się pogodzić 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×