Dziewięcioosobowa rodzina. Problem z kąpielą

Zamieszkałam z moim facetem oraz z dziećmi z naszych poprzednich małżeństw.

Od kilku tygodni mieszkamy pod jednym dachem

Moje dwie córki i syn oraz jego dwie córki i dwóch synów no i nas dwoje stanowimy teraz dziewięcioosobową rodzinę.

Dzieciaki są w przedziale od 7 do 16 lat.

W domu mamy jedną łazienkę i osobną toaletę na parterze.

W łazience znajduje się wanna,  kabina natryskowa z prysznicem , umywalka, no i kibelek.

Bardzo trudno jest o zachowanie higieny osobistej z nie naruszeniem sfery intymnej.

Z tego powodu dochodzi do nie potrzebnych scesji i zgrzytów .

I te  ciągle sprzeczki kto i kiedy będzie się kąpał . Urwanie głowy!

W łazience porobione jakieś zasłonki,  nawieszane prześcieradła, koce , ręczniki  wszystko mokre trzeba to prac  i suszyć. Pralka w ogóle już  nie wyrabia.

Czasem myją się w ubraniach a potem wychodzą w tych cieknących ciuchach i ciapią po całym domu domu.

Na dodatek często ktoś się kąpie w środku nocy budząc przy tym innych.

Jestem już u kresów wytrzymałości psychicznej.

Kombinujemy na wszystkie sposoby jak to rozwiązać. więcej kabin prysznicowych nie da rady wstawić, za mało miejsca. Więcej natrysków ze ściankami dzielnymi i zasłony , po wymierzeniu na ścianie okazało się że nawet po zamontowaniu dodatkowych czterech pozycji prysznicowych i tak trudno było by się umyć. 

Czy wywalić wannę którą uwielbiam i zamontować same natryski po obu stronach łazienki przedzielając  ją na pół osobno dla mnie i dziewczyn i osobno dla chłopaków.I to nie wypaliło bo co wtedy z umywalką.

Zapytaliśmy o radę w fachowej firmie.

Był dwa dni temu fachowiec .Obejrzał wymierzył, sprawdził połączenia hydrauliczne i porobił zdjęcia.

Wczoraj przyjechał z projektem.

 Powiedział że wannę i kabinę prysznicową trzeba usunąć a sedes przestawić. 

Na jednej ścianie zaproponował bardzo długą umywalkę z kranami z lustrem do samego sufitu  i nawet znalazło się miejsce na szafkę  z regałami na przybory  .

Po przeciwnej stronie 6 natrysków ściennych bez żadnych przedziałków i dodatkowe trzy natryski sufitowe. Dodając że wtedy cała rodzina naraz mogła by wziąsc prysznic .

Na dodatek że łazienka będzie bardzo funkcjonalna i nie będzie problemów z utrzymaniem czystości

Widzieliśmy ten projekt na grafice komputerowej  .

Jest naprawdę śliczna na zdjęciach , i to wielkie lustro wizualnie zwiększa całą przestrzeń.

Wykonanie przeróbki wyszło by bardzo tanio i szybko można by było zrealizować projekt.

Pozostaje wtedy istotny problem . Co z intymnością w tym miejscu.

Moj facet nie zbyt jest zadowolony z tego powodu ja też . I nie wiemy co dzieci powiedzą na projekt nowej łazienki. 

Dużo dyskutujemy na ten temat .. Chyba nie mamy żadnego  wyboru i jesteśmy raczej  skłonni przyjąć ten pomysł nowej łazienki . 

Co Wy  byście zrobili. Czy mieliście podobny problem.

A może ktoś z was wie jak jak inaczej można by było załatwić problem z kąpielą.

Z góry wszystkim dziękuję z wszelkie porady i pozdrawiam.

14 minut temu, Gość Maja---T napisał:

Zamieszkałam z moim facetem oraz z dziećmi z naszych poprzednich małżeństw.

Od kilku tygodni mieszkamy pod jednym dachem

Moje dwie córki i syn oraz jego dwie córki i dwóch synów no i nas dwoje stanowimy teraz dziewięcioosobową rodzinę.

Dzieciaki są w przedziale od 7 do 16 lat.

W domu mamy jedną łazienkę i osobną toaletę na parterze.

W łazience znajduje się wanna,  kabina natryskowa z prysznicem , umywalka, no i kibelek.

 

Bardzo trudno jest o zachowanie higieny osobistej z nie naruszeniem sfery intymnej.

Z tego powodu dochodzi do nie potrzebnych scesji i zgrzytów .

I te  ciągle sprzeczki kto i kiedy będzie się kąpał . Urwanie głowy!

W łazience porobione jakieś zasłonki,  nawieszane prześcieradła, koce , ręczniki  wszystko mokre trzeba to prac  i suszyć. Pralka w ogóle już  nie wyrabia.

Czasem myją się w ubraniach a potem wychodzą w tych cieknących ciuchach i ciapią po całym domu domu.

Na dodatek często ktoś się kąpie w środku nocy budząc przy tym innych.

Jestem już u kresów wytrzymałości psychicznej.

 

Kombinujemy na wszystkie sposoby jak to rozwiązać. więcej kabin prysznicowych nie da rady wstawić, za mało miejsca. Więcej natrysków ze ściankami dzielnymi i zasłony , po wymierzeniu na ścianie okazało się że nawet po zamontowaniu dodatkowych czterech pozycji prysznicowych i tak trudno było by się umyć. 

Czy wywalić wannę którą uwielbiam i zamontować same natryski po obu stronach łazienki przedzielając  ją na pół osobno dla mnie i dziewczyn i osobno dla chłopaków.I to nie wypaliło bo co wtedy z umywalką.

 

Zapytaliśmy o radę w fachowej firmie.

Był dwa dni temu fachowiec .Obejrzał wymierzył, sprawdził połączenia hydrauliczne i porobił zdjęcia.

Wczoraj przyjechał z projektem.

 Powiedział że wannę i kabinę prysznicową trzeba usunąć a sedes przestawić. 

Na jednej ścianie zaproponował bardzo długą umywalkę z kranami z lustrem do samego sufitu  i nawet znalazło się miejsce na szafkę  z regałami na przybory  .

Po przeciwnej stronie 6 natrysków ściennych bez żadnych przedziałków i dodatkowe trzy natryski sufitowe. Dodając że wtedy cała rodzina naraz mogła by wziąsc prysznic .

Na dodatek że łazienka będzie bardzo funkcjonalna i nie będzie problemów z utrzymaniem czystości

Widzieliśmy ten projekt na grafice komputerowej  .

 

Jest naprawdę śliczna na zdjęciach , i to wielkie lustro wizualnie zwiększa całą przestrzeń.

Wykonanie przeróbki wyszło by bardzo tanio i szybko można by było zrealizować projekt.

Pozostaje wtedy istotny problem . Co z intymnością w tym miejscu.

Moj facet nie zbyt jest zadowolony z tego powodu ja też . I nie wiemy co dzieci powiedzą na projekt nowej łazienki. 

Dużo dyskutujemy na ten temat .. Chyba nie mamy żadnego  wyboru i jesteśmy raczej  skłonni przyjąć ten pomysł nowej łazienki . 

 

Co Wy  byście zrobili. Czy mieliście podobny problem.

A może ktoś z was wie jak jak inaczej można by było załatwić problem z kąpielą.

 

Z góry wszystkim dziękuję z wszelkie porady i pozdrawiam.

Latrm bedzie latwiej wystawicie wanny na dwor przed blok lub dom i wiśta wio. Wywiesisz tam tez koce i ubrania i po sprawie. Lato juz coraz blizej.

Wreszcie jakaś prowokacja z fantazją zamiast wiecznie o teściowych i bratowych

Wanna zostaje! Wlewasz wodę. Pierwszy kąpie się facet. Potem ty. Następnie dzieci od najstarszego do najmłodszego. Każdy ma 5 minut na kąpiel i wypad z łazienki!!

Na koniec wody nie wylewasz do ścieku tylko w beczki i sprzedajesz jako mazidło do smarowania dachów.

Jest rozwiązanie?

Podobnego problemu nie miałam i raczej mało kto na forum miał, bo tak liczna rodzina, do tego złożona z dwóch osobnych, to po prostu niespotykane :) Wydaje mi się nieprawdopodobne, by w domu, w którym jest co najmniej 5 pokoi (zakładam już, że jeden an dwie osob) była tylko jedna łazienka, Fantazja kogoś poniosła...

Normalnie wyznaczyłabym dzieciom jakąś kolejność, od najmłodszych do najstarszych i tyle. Postawić jakiś parawan między wanną a prysznicem i po dwoje dzieci (dziewczynki z dziewczynkami, chłopcy z chłopcami).

o ja, szczerze współczuję

Rewelacyjna prowokacja, uśmiałam się. Dzięki!

Jak to myją się w ubraniach???

Mam 4-osobową rodzinę, wychowywałam się w 6-osobowej, ale do głowy nikomu nie przyszło robić tyle natrysków żeby każdy po kolei się umył  W jakim celu? Szybki prysznic z namydleniem, spłukaniem całego ciała, plus nawet mycie włosów- można się wyrobić w 10 min. Wysuszyć włosy, wklepać krem, to można zrobić w swoim pokoju. Dorośli mogą brać prysznic później, kiedy dzieci już śpią, poza tym zakładam że to nie siedmioro dzieci w wieku żłobkowo-przedszkolnym. A 70 min na dzieci nie powinno być żadnym problemem. Nastolatki potrzebujące więcej czasu na golenie/wyciskanie pryszczy/peeling i podziwianie się w lustrze, mogą zająć łazienkę popołudniem. Tak było w moim domu rodzinnym gdzie w pewnym okresie było czworo nastolatków. 

Autorko,chcesz powiedzieć że kąpiecie się codziennie??Moje dzieci i my kąpiemy się tylko w soboty.Podmywamy się co drugi dzień,dzieci też.Chce im się codziennie kąpać?Moje najchętniej wcale by się nie myli i kąpali.

Ale durnoty. Że też komuś się chce takie coś pisać.