Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość khhxxxxxxx

cieszycie sie ze dostaniecie 500 na pierw dziecko Dla niepelnosprawnych nie było

Polecane posty

Gość gosc
15 minut temu, Leżaczek napisał:

3 minuty temu, Gość czizyssss napisał: Ty to chyba zazdroscisz niepelnosprawnym tej renty, czy mozna upaść niżej? Dzieciom z afryki zgrabnych sylwetek też zazdroscisz? X bo to niesprawiedliwe, albo dla wszystkich tysiąc plus albo wcale. Większość może pracować. 

 

Ale co ma do rzeczy renta socjalna niepełnosprawnych z 1000+?  Im nie dali nawet 500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdjdkws
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Akurat znam rodziców niepełnosprawnych dzieci. Dostają w ..uj klasy - jakieś 1700 + spory plus.

A ile ty dostajesz?

1700 plus ile? Chciałabys sie zamienić? Nie wydaje mi sie. Jestem mama dziecka niepełnosprawnego, samotną, 1700, 500 i to wszystko co dostaję. Opiekuje się dzieckiem 24 na dobę, nie mam nawet dnia wolnego od 15 lat. Chcesz się zamienić? Zeby nie było, że urodziłam to mam tłumaczę, że dziecko ma porażenie mózgowe. Jasne, że przydałoby mi się więcej pieniędzy, zdaje sobie jednak sprawę z faktu iż inni też potrzebują i nie mam nic przeciwko temu żeby w końcu było sprawiedliwie na każde dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
28 minut temu, Gość kdjdkws napisał:

1700 plus ile? Chciałabys sie zamienić? Nie wydaje mi sie. Jestem mama dziecka niepełnosprawnego, samotną, 1700, 500 i to wszystko co dostaję. Opiekuje się dzieckiem 24 na dobę, nie mam nawet dnia wolnego od 15 lat. Chcesz się zamienić? Zeby nie było, że urodziłam to mam tłumaczę, że dziecko ma porażenie mózgowe. Jasne, że przydałoby mi się więcej pieniędzy, zdaje sobie jednak sprawę z faktu iż inni też potrzebują i nie mam nic przeciwko temu żeby w końcu było sprawiedliwie na każde dziecko.

 

Masz sytuację, kiedy Twoje dziecko jest w wieku poniżej 18 roku życia. Moje jest już w tej grupie dorosłych z rentą socjalną 🙂 Ciężko nam było. Zaczynaliśmy od świadczenia 420 zł. Przez długie, długie lata. Dużo wywalczyliśmy już w ciągu tego czasu 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A dlaczego samotną?

A tatuś co? Ch..em grychy  z wierzby strąca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Hmm a alimentów na chore dzieci mastki nie dostają ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
14 minut temu, Gość gosc napisał:

 

Masz sytuację, kiedy Twoje dziecko jest w wieku poniżej 18 roku życia. Moje jest już w tej grupie dorosłych z rentą socjalną 🙂 Ciężko nam było. Zaczynaliśmy od świadczenia 420 zł. Przez długie, długie lata. Dużo wywalczyliśmy już w ciągu tego czasu 🙂

 

A i pamiętam jeszcze kiedy obowiązywał górny pułap aby dostać świadczenie pielęgnacyjne. Dopiero potem to zlikwidowano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to prawda że na niepełnosprawne dzieci rodzice mają trochę tych pieniędzy, ale tutaj chodzi o dorosłych niepełnosprawnych którzy mają niskie renty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No fakt renty dorosłych niepełnosprawnych sa niskie:( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 minut temu, Zoma napisał:

to prawda że na niepełnosprawne dzieci rodzice mają trochę tych pieniędzy, ale tutaj chodzi o dorosłych niepełnosprawnych którzy mają niskie renty.

 

Zgadza się. Oni mają tę swoją socjalną, zasiłek pielęgnacyjny, takie grosze prawie, no i tyle. 500+ nie mają. Mój nigdy nie miał nic. Miał nadzieję na te 500 podczas strajku, ale cóż, wypięli się na nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazik

Ja znam niepełnosprawnego chłopaka ma 24 lata ma porażenie mózgowe lekkie i sam się garnie do pracy i atem jeździ i busem itp więc ello

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Bardzo wspolczuje wszystkim rodzicom, ktorym przyszlo zmierzyc sie z wychowaniem dziecka niepelnosprawnego. Uwazam, ze im nalezy sie wszelkie mozliwe wsparcie, w tym finansowe. Jak ktos mowi,tze 1500 zl na wychowanie chorego dziecka to duzo, to znaczy ze nie wie o czym mowi. Nfz ma gdzies rehabilitacje takich osob, a prywatnie to sa ogromne koszty. Rozdawnictwo 500 zl dla rodzin w ktorych rodzice moga, a nie chca pracowac jest po prostu skandaliczne.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77

Jak ja czytam jak to to niby niepełnosprawni mają kokosy to mnie strzela... A weź sobie te 1700 złotych i zamień się ze mną. Jedna wizyta u specjalisty to 300, ostatnio na badania diagnostyczne wydaliśmy jakieś 5 tysięcy. Gdybym poszła do pracy to zarobiłabym więcej, a samych zasiłków miałabym oszałamiającą kwotę 180 złotych. Urodzenie takiego dziecka to nie zawsze wolny wybór matki, niektóre niepełnosprawności ujawniają się później, a nie na etapie ciąży, placówka terapeutyczna to 500 miesięcznie, tu stówa, tam dwie. Dla mnie samej nie ma nic, mam szczęście, że mam swoją kawalerkę, zawsze trochę grosza z wynajmu, to mi wolno, ale pracować nie. Mojego dziecka nikt do pracy nie przyjmie, bo ludzie kierują się stereotypami, a nie wiedzą medyczną, a na Kafe każdy będzie mi wypominał, że poszłam do fryzjera czy pojechałam z dzieckiem na wakacje zamiast posadzić go na dwa miesiące na balkonie. I jeszcze czytam, że roszczeniowa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77

Poza tym te 1700 przyznawane jest na określony czas i może zostać zabrane np. po roku, bo jakiś ignorant z komisji stwierdzi, że "już ozdrowiał". Dopóki dziecko jest dzieckiem to należy mu się terapia i jakieś świadczenia. Dramat zaczyna się potem. Mój największy koszmar to moje dziecko dogorywające w DPS gdy nas zabraknie. Na pewno chciałybyście się zamienić? Tak mi "majątku" zazdrościcie? Ktoś może wyceni moje wylane łzy i nieprzespane noce? Albo moje własne zszargane zdrowie i nerwy? Ale spoko, raz w roku zrobię sobie paznokcie to znaczy, że mam miód i malinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość 77 napisał:

Poza tym te 1700 przyznawane jest na określony czas i może zostać zabrane np. po roku, bo jakiś ignorant z komisji stwierdzi, że "już ozdrowiał". Dopóki dziecko jest dzieckiem to należy mu się terapia i jakieś świadczenia. Dramat zaczyna się potem. Mój największy koszmar to moje dziecko dogorywające w DPS gdy nas zabraknie. Na pewno chciałybyście się zamienić? Tak mi "majątku" zazdrościcie? Ktoś może wyceni moje wylane łzy i nieprzespane noce? Albo moje własne zszargane zdrowie i nerwy? Ale spoko, raz w roku zrobię sobie paznokcie to znaczy, że mam miód i malinę.

Współczuję niepelnosprawnego dziecka ale osobiście znam wielu cwaniaków którzy dobrze żyją z niepełnosprawnych dzieci. I wiele osób takich zna stąd i nastawienie negatywne. Byłam wolontariuszka i chodziłam pomagać w lekcjach i ćwiczeniach dzieciom z ZD i DPM. I część rodziców to byli fajni ludzie ale wiekszosc to niestety cwaniacy. Korzystali z pomocy wolontariuszy w opiece (zostawiając mnie 13 letnią wolontariuszke na 2 godziny sama z dzieckiem i nie zaglądając nawet w tym czasie). Poza wolontariuszami przychodziły Panie z MOPS-u jedna była pielęgniarka środowiskowa druga opiekunką-tylko jak one były to rodzice byli w pobliżu, była też opiekunka opłacana przez fundację. Dzieci miały materiały do rozwoju i rehabilitacji zakupione z pieniedzy fundacji i rodzice kręcili filmy jakie to postępy dziecko robi-a to była lipa bo dziecko ćwicząc non stop na tych samych lamiglowkach uczyło się ich na pamięć a trochę zmienionej analogicznej już nie umialo zrobić ale kasa co roku była-a materiały te same 😟  dlatego ja też podejrzliwie patrzę na wołania rodziców dzieci niepełnosprawnych-bo znam naciagaczy. Zresztą weźmy głośny przykład Pani Hartwig. Tak było jej ciężko a syn cały czas pracował o czym nie mówiła, został radnym, ona startuje w wyborach-czyli jednak jej syn nie wymaga tej opieki 24/7 jak wcześniej deklarowala? I przez takie zachowania niestety odbiór osób niepełnosprawnych jest negatywny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ludzie którzy mogą iść do pracy dostają kasę za free, a ci, którzy naprawdę jej potrzebują będą dalej biedować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Rodzic na takie dziecko dostaje 1800 zl, teraz dostanie tez 500+, czyli 2300 to nie jest mało!

Państwo ma pomagać obywatelom,  a nie utrzymywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 1.03.2019 o 19:09, Leżaczek napisał:

 to za wózek jest renta? Z jakiej okazji jak ma sprawne ręce? 😕

Leżak, a dlaczego ty nie pracujesz i siedzisz w domu? Pochwal się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
37 minut temu, Gość Gość napisał:

Zresztą weźmy głośny przykład Pani Hartwig. Tak było jej ciężko a syn cały czas pracował o czym nie mówiła, został radnym, ona startuje w wyborach-czyli jednak jej syn nie wymaga tej opieki 24/7 jak wcześniej deklarowala? I przez takie zachowania niestety odbiór osób niepełnosprawnych jest negatywny 

Pani Hartwig nie walczy o pieniądze dla siebie!!!

Wiele razy głośno mówiła i podkreślała że jej mąż ma świetnie prosperującą firmę i nie zostawił rodziny!!!

Jej to 500 nie zmienia sytuacji finansowej bo ja stać na fryzjera, paznokcie, wyjazdy do Chorwacji i tysiąc innych rzeczy!

Walczyłabyś o innych żyjąc w dobrobycie? Chciałoby ci się siedzieć miesiąc w na pikiecie w sejmie mogąc wyjechac na wakacje?

Naprawdę myślisz że jej chodzi o te nędzne 500 zł???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Bimba napisał:

Pani Hartwig nie walczy o pieniądze dla siebie!!!

Wiele razy głośno mówiła i podkreślała że jej mąż ma świetnie prosperującą firmę i nie zostawił rodziny!!!

Jej to 500 nie zmienia sytuacji finansowej bo ja stać na fryzjera, paznokcie, wyjazdy do Chorwacji i tysiąc innych rzeczy!

Walczyłabyś o innych żyjąc w dobrobycie? Chciałoby ci się siedzieć miesiąc w na pikiecie w sejmie mogąc wyjechac na wakacje?

Naprawdę myślisz że jej chodzi o te nędzne 500 zł???

Żyje w dobrobycie i robię wiele dla innych którzy mieli mniej szczęścia-pomagam starszym schorowanym ludziom, jestem wolontariuszka w schronisku. Doskonale pamiętam łzy tej Pani ona krzyczała o swoim synu a nie innych. Zresztą cały ten ich protest był tylko dla takich jak oni czyli osób które niepelnosprawnosc nabyli jako dzieci bądź się tacy urodzili a osoby dorosłe które stały się niepełnosprawne zostały pominięte. Zgodnie z zasadą niech każdy walczy o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Rodzic na takie dziecko dostaje 1800 zl, teraz dostanie tez 500+, czyli 2300 to nie jest mało!

Państwo ma pomagać obywatelom,  a nie utrzymywać.

Tylko powiedz kto niby tak ochoczo da tym dzieciom szansę na minimum samodzielności np. dając im pracę? Niepełnosprawności są różne, jeden może pracować, a drugi nie, a ten co może i tak często wegetuje, bo społeczeństwo na każdym kroku pokazuje mu, że jego miejsce jest na marginesie. Zobaczcie jakie wiadro pomyj wylewa się np na dzieci z autyzmem, żeby przypadkiem dziecko zdrowe nie musiało się z takim dzieckiem zetknąć na swojej drodze. Czytam sobie to forum i myślę, że najchętniej pozamykalibyście takie dzieci w klatkach, wyzwiska pod adresem matek takich dzieci są na Kafe codziennością, prowokowanie tylko po to by udowodnić, że niby jestemy takie siakie i owakie, kłótliwe i zazdrosne. Czy ja mam przepraszać za to, że mam męża, który zarabia i nie zwiał przy pierwszych trudnościach? Będziecie mi wyznaczać teren na który wolno mi jechać na wakacje (byle nie za daleko i nie za ekskluzywnie) i środek transportu jaki mogę wybrać? Wypruwamy sobie z mężem żyły, nasza codzienność to krew pot i łzy, my nie mamy perspektywy, że dziecko założy rodzinę, skończy studia, nie będę miała wnuków, ale niech wam będzie, że żyję na wasz koszt i cwaniakuję. Na początku człowiek próbuje tłumaczyć, ale z biegiem lat uzbraja się w skorupę i coraz bardziej olewa szepty za plecami. Gdybym działała inaczej już bym dyndała na gałęzi. Możecie mi dalej wypominać i zazdrościć jeżeli naprawdę uważacie, że jest czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość gość 77 napisał:

Tylko powiedz kto niby tak ochoczo da tym dzieciom szansę na minimum samodzielności np. dając im pracę? Niepełnosprawności są różne, jeden może pracować, a drugi nie, a ten co może i tak często wegetuje, bo społeczeństwo na każdym kroku pokazuje mu, że jego miejsce jest na marginesie. Zobaczcie jakie wiadro pomyj wylewa się np na dzieci z autyzmem, żeby przypadkiem dziecko zdrowe nie musiało się z takim dzieckiem zetknąć na swojej drodze. Czytam sobie to forum i myślę, że najchętniej pozamykalibyście takie dzieci w klatkach, wyzwiska pod adresem matek takich dzieci są na Kafe codziennością, prowokowanie tylko po to by udowodnić, że niby jestemy takie siakie i owakie, kłótliwe i zazdrosne. Czy ja mam przepraszać za to, że mam męża, który zarabia i nie zwiał przy pierwszych trudnościach? Będziecie mi wyznaczać teren na który wolno mi jechać na wakacje (byle nie za daleko i nie za ekskluzywnie) i środek transportu jaki mogę wybrać? Wypruwamy sobie z mężem żyły, nasza codzienność to krew pot i łzy, my nie mamy perspektywy, że dziecko założy rodzinę, skończy studia, nie będę miała wnuków, ale niech wam będzie, że żyję na wasz koszt i cwaniakuję. Na początku człowiek próbuje tłumaczyć, ale z biegiem lat uzbraja się w skorupę i coraz bardziej olewa szepty za plecami. Gdybym działała inaczej już bym dyndała na gałęzi. Możecie mi dalej wypominać i zazdrościć jeżeli naprawdę uważacie, że jest czego.

Ale jak to się ma do tego , ze dostajesz na dziecko od państwa 2300 zł,  nie jest to mało, a potrzeb w kraju masa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ale jak to się ma do tego , ze dostajesz na dziecko od państwa 2300 zł,  nie jest to mało, a potrzeb w kraju masa.

Wydatków w miesiącu na dziecko mogę mieć dwa razy tyle, a gdybym mogła iść do pracy to zarobiłabym więcej niż te pieniądze, ale wy widzicie tylko gołe liczby. Komuś kto nie ma takich obciążeń taka suma może się wydawać majątkiem. Dożywotnio tych pieniędzy nie dostaniesz. Wypadasz z rynku pracy, twoje perspektywy życiowe, nie mówiąc o perspektywach dziecka zawężają się czasami do czterech ścian pokoju. Dorosły niepełnosprawny nie ma szans na nic poza rencinką, która nawet nie wystarcza na dom opieki, ale spoko, dalej piszcie mi o tym jaką to dostajemy fortunę i że w ogóle o co tyle krzyku. High life, żyj nie umieraj, być mamą takiego dziecka to według niektórych "świetny interes" tylko jakoś chętnych do pomocy czy zamiany ze mną na tydzień nie widzę. Potrzeb w kraju masa? Zgadza się, ale jakoś jak masa "nierobotnych" dostawała 500 to ja się na nie przez iele miesięcy nie łapałam, a rząd jeszcze wypowiadał się o mnie z pogardą. Czepiliście się tej Hatwig czy jak jej tam, że poszła do polityki. A gdzie ma walczyć o siebie i syna jak nie tam? Wolę w polityce takie osoby, które znają życie, są praktykami niż masę ignorantów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość gość 77 napisał:

Tylko powiedz kto niby tak ochoczo da tym dzieciom szansę na minimum samodzielności np. dając im pracę? Niepełnosprawności są różne, jeden może pracować, a drugi nie, a ten co może i tak często wegetuje, bo społeczeństwo na każdym kroku pokazuje mu, że jego miejsce jest na marginesie. Zobaczcie jakie wiadro pomyj wylewa się np na dzieci z autyzmem, żeby przypadkiem dziecko zdrowe nie musiało się z takim dzieckiem zetknąć na swojej drodze. Czytam sobie to forum i myślę, że najchętniej pozamykalibyście takie dzieci w klatkach, wyzwiska pod adresem matek takich dzieci są na Kafe codziennością, prowokowanie tylko po to by udowodnić, że niby jestemy takie siakie i owakie, kłótliwe i zazdrosne. Czy ja mam przepraszać za to, że mam męża, który zarabia i nie zwiał przy pierwszych trudnościach? Będziecie mi wyznaczać teren na który wolno mi jechać na wakacje (byle nie za daleko i nie za ekskluzywnie) i środek transportu jaki mogę wybrać? Wypruwamy sobie z mężem żyły, nasza codzienność to krew pot i łzy, my nie mamy perspektywy, że dziecko założy rodzinę, skończy studia, nie będę miała wnuków, ale niech wam będzie, że żyję na wasz koszt i cwaniakuję. Na początku człowiek próbuje tłumaczyć, ale z biegiem lat uzbraja się w skorupę i coraz bardziej olewa szepty za plecami. Gdybym działała inaczej już bym dyndała na gałęzi. Możecie mi dalej wypominać i zazdrościć jeżeli naprawdę uważacie, że jest czego.

 

Mocno Cię przytulam ponieważ bardzo dobrze wiem o czym piszesz. Nie tłumacz im, oni i tak wiedzą swoje a nigdy nie zrozumieją bo sobie żyją bez takich problemów. Nie wymagajmy od nich za dużo, niedawno to zrozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77
30 minut temu, Leżaczek napisał:

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał: Ale jak to się ma do tego , ze dostajesz na dziecko od państwa 2300 zł,  nie jest to mało, a potrzeb w kraju masa. X serio 2300+ dają na autyzm może ja mam bo też nie założyłem rodziny 😮

Następny ignorant, który myśli, że autyzm to nieśmiałość i teraz każdego można pod tym kątem zdiagnozować. Mnie nawet nie chodzi o kasę, a o szacunek i nie wyliczanie mi na każdym kroku co to niby ja mam za luksusy, bo nikt z was nie chce być na naszym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
28 minut temu, Gość gość 77 napisał:

Wydatków w miesiącu na dziecko mogę mieć dwa razy tyle, a gdybym mogła iść do pracy to zarobiłabym więcej niż te pieniądze, ale wy widzicie tylko gołe liczby. Komuś kto nie ma takich obciążeń taka suma może się wydawać majątkiem. Dożywotnio tych pieniędzy nie dostaniesz. Wypadasz z rynku pracy, twoje perspektywy życiowe, nie mówiąc o perspektywach dziecka zawężają się czasami do czterech ścian pokoju. Dorosły niepełnosprawny nie ma szans na nic poza rencinką, która nawet nie wystarcza na dom opieki, ale spoko, dalej piszcie mi o tym jaką to dostajemy fortunę i że w ogóle o co tyle krzyku. High life, żyj nie umieraj, być mamą takiego dziecka to według niektórych "świetny interes" tylko jakoś chętnych do pomocy czy zamiany ze mną na tydzień nie widzę. Potrzeb w kraju masa? Zgadza się, ale jakoś jak masa "nierobotnych" dostawała 500 to ja się na nie przez iele miesięcy nie łapałam, a rząd jeszcze wypowiadał się o mnie z pogardą. Czepiliście się tej Hatwig czy jak jej tam, że poszła do polityki. A gdzie ma walczyć o siebie i syna jak nie tam? Wolę w polityce takie osoby, które znają życie, są praktykami niż masę ignorantów

Jesteś mega uprzedzona i sfrustrowana, nikt nie twierdzi że to majątek, ale to jest duża pomoc od państwa, moze to zabrzmi okrurnie, ale jest twoje dziecko i twój obowiązek utrzymywać je, masz strasznie roszczeniowa postawę, oczekujesz , że państwo cię wyreczy. Rola panstwa to pomoc i zapewnienie minimum, dostajesz 2300, w kazdym momencie możesz oddac dziecko do osrodka to tez panstwo zapewnia.

To nie jest dużo, ale o reszte powinni zadbać rodzice. Moja siostra ma dziecko niepełnosprawne i w życiu nie miała takiej postawy.

Za 500+ tez nie jestem. Te pieniądze powinny pójść na sluzbe zdrowia, aby każdy miał zapewnione godne i szybkie leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 77
18 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jesteś mega uprzedzona i sfrustrowana, nikt nie twierdzi że to majątek, ale to jest duża pomoc od państwa, moze to zabrzmi okrurnie, ale jest twoje dziecko i twój obowiązek utrzymywać je, masz strasznie roszczeniowa postawę, oczekujesz , że państwo cię wyreczy. Rola panstwa to pomoc i zapewnienie minimum, dostajesz 2300, w kazdym momencie możesz oddac dziecko do osrodka to tez panstwo zapewnia.

To nie jest dużo, ale o reszte powinni zadbać rodzice. Moja siostra ma dziecko niepełnosprawne i w życiu nie miała takiej postawy.

Za 500+ tez nie jestem. Te pieniądze powinny pójść na sluzbe zdrowia, aby każdy miał zapewnione godne i szybkie leczenie.

Nic nie zrozumiałaś. Mnie nie chodzi o to, że chcę więcej, ale właśnie o brak szacunku, wypominanie na każdym kroku co jako matka niepełnosprawnego mogę a czego nie. Sorry, nie wam o tym decydować. 500 dostaje cała masa patoli, a niepełnosprawnych z sejmu najchętniej wynieśliby siłą. Wszyscy niby tacy tolerancyjni do czasu, aż taki niepełnosprawny nie stanie na waszej drodze. Niepełnosprawny przeszkadza w szkole, w środkach komunikacji, razi swoim widokiem, a te ich matki ciągle mają o coś żal. Jesteśmy dobrzy dopóki dla was niewidoczni i dopóki czegoś nie chcemy (niekoniecznie kasę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 minut temu, Leżaczek napisał:

9 minut temu, Gość Gosc napisał:   Za 500+ tez nie jestem. Te pieniądze powinny pójść na sluzbe zdrowia, aby każdy miał zapewnione godne i szybkie leczenie. X to jest nie możliwe musielibyśmy ściągnąć tony lekarzy specjalistów z za granicy, walniety jest system szkolnictwa wyższego w usa żeby zostać lekarzem trzeba się zasłużyć na pół miliona dolarów a potem się dobrze zarabia, my ksztalcimy za darmo bo konstytucja a potem nasz lekarz wyjeżdża zarabiać 10x więcej za granicą, trzeba by mu kazać oddać koszty kształcenia, to jest do zrobienia ale nie w 4 lata 

Wystarczyłoby aby zwiększyli limity, to znacznie poprawiloby sytuacje, a tak mega drogi sprzęt stoi nieużywany np. akcelerator protonowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość gość 77 napisał:

Nic nie zrozumiałaś. Mnie nie chodzi o to, że chcę więcej, ale właśnie o brak szacunku, wypominanie na każdym kroku co jako matka niepełnosprawnego mogę a czego nie. Sorry, nie wam o tym decydować. 500 dostaje cała masa patoli, a niepełnosprawnych z sejmu najchętniej wynieśliby siłą. Wszyscy niby tacy tolerancyjni do czasu, aż taki niepełnosprawny nie stanie na waszej drodze. Niepełnosprawny przeszkadza w szkole, w środkach komunikacji, razi swoim widokiem, a te ich matki ciągle mają o coś żal. Jesteśmy dobrzy dopóki dla was niewidoczni i dopóki czegoś nie chcemy (niekoniecznie kasę).

A kto niby ma o tym decydować na co pójdą nasze podatki?!

Wiesz co, moja siostra i jej dziecko nie spotyka się z takimi uprzedzeniami o jakich piszesz, więc nie wiem o czym mowa, wiadomo ludzie sa różni, ale większość jest tolerancyjna i otwarta, to w tobie widzę jakieś uprzedzenia i gorycz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odwilż

na dzieci do 18 roku życia jest bardzo dużo pieniędzy, razem z 500 plus wychodzi 2.000 zl.plus rodzinne, ale po 18 roku życia dostaje się już tylko 1.100 zł renty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osm
4 minuty temu, Leżaczek napisał:

I nigdy paznokci nie robiłem do fryzjera nie chodzę a 2300+ nie biorę, weź pod uwagę że są ludzie którzy muszą ciężko pracować na nawet mniej i na paznokcie nie mogą sobie pozwolić. U nas nadal jest bieda jesteśmy dopiero dekadę w przyszłości ukrainy. 

Czyli ty jesteś niepełnosprawny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×