Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gpp

Czy widzialyscie kiedys zdrowe dziecko, ktore uderza w zlosci glowa w podloge?

Polecane posty

Gość Gpp

Synek mojej przyjaciolki ma prawie 2 latka. Jest dzieckiem, ktore szybko sie denerwuje i kiedy sie mocno zdenerwuje zaczyna uderzac celowo glowa w podloge.

troche mnie to zaniepokoilo, ja mam 2 corki, one tak nigdy nie robily. Poczytalam w necie, a tam pisza o autyzmie. Chlopiec poza tym jest raczej w porzadku, usmiechniety, ladnie sie bawi, reaguje na imie, mowa sie rozwija,  raczej nie ma innych objawow autyzmu. Co to moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może to być małe dziecko, które w taki sposób zwraca na siebie uwagę lub odreagowuje złość. Mój 2 latek jak sie denerwuje to gryzie sobie rączkę. Reaguje, nie pozwalam i robi to coraz rzadziej. Dzieci mają takie zachowania i wcale nie musi to oznaczać choroby psychicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojej

Czasem niektóre dzieci w złości tak robią. Szczególnie w tym wieku, szczególnie jak się rozzloszcza. Wazne żeby koleżanka zabezpieczyla dziecko w takiej histerii i żeby sobie krzywdy nie zrobiło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja córka tak zrobiła mając dwa latka. Dosłownie ze złości, chcąc coś na mnie wymusić rzuciła się na podłogę i walila głową w podłoge. Zdarzyły się dwie takie histerie.Widząc że nie reaguje i nie uzyska nic takimi podpisami, nie zrobiła tak więcej. Dziś ma lat 12 jest zdrową, zdolna nastolatka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Moja uderzała głową o podłogę w okolicach 1 roku. Za jakimś razem chyba przesadziła i jej przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W swoim otoczeniu nie, ale raz widziałam coś takiego w telewizji to był program Niania wersja brytyjska bodajże. Dziecko nie miało autyzmu. Była też inna faza w innym odcinku jak dziecko ze złości wymiotowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W swoim otoczeniu nie, ale raz widziałam coś takiego w telewizji to był program Niania wersja brytyjska bodajże. Dziecko nie miało autyzmu. Była też inna faza w innym odcinku jak dziecko ze złości wymiotowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jusa

Pracuje w przedszkolu, na prawdę dużo dwulatków tak robi!! Jest to kłopotliwe, ale normalne w tym wieku. U nas sposobem na radzenie sobie jest szybciutko po cichu zapakować nerwusa do wózka i dobrze przypiąć, żeby sobie,krzywdy nie zrobił. Robimy to szybko, bez nerwów i złości, jakby nic się nie działo, do dziecka się nie mówi wtedy nic, mimo ze dziecko się rzuca wierzga krzyczy, ale trzeba go ignorować.

Jak już mu przejdzie atak nerwów, to się go od razu wyciąga z wózka, tez jak gdyby nic się nie stało i poświęca trochę więcej uwagi przy zabawie, taka jakby nagroda za to ze się uspokoił.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bvv

Moje dziecko tak robiło. Uderzanie z całej siły głową o podłogę o kanty ścian czy mebli, prowokowanie wymiotów czy też wyrywanie włosów. Potrafiło wpaść w straszna histerię.teraz ma 5 lat i mega grzeczne dziecko.ale okazało się że jest nadwrazliwcem.  Dużo pracy i wyciszania dziecka. Proponuję poczytać o zaburzeniach integracji sensorycznej. Nam pomógł psycholog. Nakierował jak postępować. Nadwrażliwość nie minie ale można dziecku pomoc radzić sobie z emocjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bvv

Moje dziecko tak robiło. Uderzanie z całej siły głową o podłogę o kanty ścian czy mebli, prowokowanie wymiotów czy też wyrywanie włosów. Potrafiło wpaść w straszna histerię.teraz ma 5 lat i mega grzeczne dziecko.ale okazało się że jest nadwrazliwcem.  Dużo pracy i wyciszania dziecka. Proponuję poczytać o zaburzeniach integracji sensorycznej. Nam pomógł psycholog. Nakierował jak postępować. Nadwrażliwość nie minie ale można dziecku pomoc radzić sobie z emocjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gpp

O, wlasnie tez mam wrazenie, ze on jest taki nadwrazliwy.

Dzieki za odpowiedzi. Jutro pogadam z przyjaciiolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hihi

Moja siostra tak robiła nie raz jak miała ok8-9 lat ... waliła głowa o ścianę z nerwów płacząc, pamietam, że chodziło o jakiś zakaz narzucony przez rodziców,  teraz ma lat 34 i jest mądra kobietą, zdrową psychicznie, ale od zawsze miała charakterek, sama ma teraz córkę 6 letnia która też do „ grzecznych „ dzieci nie należy, nie daleko pada jabłko od jabłoni 😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To normalne, syn mojej przyjaciółki miał taką fazę jaj coś nie szło po jego myśli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×