Kochanie, kiedy ze sobą porozmawiamy?

A jak wygladasz mniej więcej?

Nie potrafię żyć w pogoni za światem…

To wszystko mnie przerasta, czuję się niezrozumiana przez wszystkich… bo jestem trochę inna .

Ludzie nie zwracają na mnie uwagi, żyją własnym życiem, widzą czubek własnego nosa .

Ja zawsze pragnąłam być kimś, kimś kto jest samodzielna, potrafi poradzić sobie w każdej sytuacji, …  dlaczego muszę pełnić żywot "włóczęgi" ??

Każdy detal jego powierzchowności wydał mi się w pełni idealny a zachowanie zawsze stosowne do sytuacji.

Z lekkim zażenowaniem uświadamiam sobie  ,że chyba nie umiem myśleć o czymś innym jak nie o nim

(Mam halucynacje  )

23 minuty temu, Gość fryt napisał:

A jak wygladasz mniej więcej?

panie mają pierwszeństwo

jak ty wyglądasz mniej więcej .lub cos co ja wiem i ty wiesz i nikt inny?

Wysoki i szczupły.

3 minuty temu, Gość fryt napisał:

Wysoki i szczupły.

No to możesz  być ty .

Ja wysoka 183 cm zwinna, jak sarenka ,długie do pasa blond włosy trenuję skoki o tyczce czy Ci to coś mówi ? 

To jednak nie Ty.

1 godzinę temu, Gość Karteczka napisał:

Nie potrafię żyć w pogoni za światem…

To wszystko mnie przerasta, czuję się niezrozumiana przez wszystkich… bo jestem trochę inna .

Ludzie nie zwracają na mnie uwagi, żyją własnym życiem, widzą czubek własnego nosa .

Ja zawsze pragnąłam być kimś, kimś kto jest samodzielna, potrafi poradzić sobie w każdej sytuacji, …  dlaczego muszę pełnić żywot "włóczęgi" ??

Każdy detal jego powierzchowności wydał mi się w pełni idealny a zachowanie zawsze stosowne do sytuacji.

Z lekkim zażenowaniem uświadamiam sobie  ,że chyba nie umiem myśleć o czymś innym jak nie o nim

 

(Mam halucynacje  )

chyba nie bylas nigdy zakochana i dlatego to cie tak porusza, zakochalas sie

no nie zabujalas sie

ona sie nie zabujala. to jest obsesja

juz mi was szkoda. karteczka wam obije gemmby

1 godzinę temu, Gość ver napisał:

ona sie nie zabujala. to jest obsesja

Nie mam żadnej obsesji .

Obsesja kojarzy mi się z czymś wykraczającym za pewne granice a ja ich nie przekraczam .

1 godzinę temu, Gość mmm napisał:

juz mi was szkoda. karteczka wam obije gemmby

A ty mała latasz po wątkach jak smrodek, gdzie kochany twój

uważaj lubię m&m-sy pożeram bez wyrzutów sumienia

O, jak się cieszę, że tak sobie poczynacie w moim temacie. 

Serdecznie pozdrawiam. 

Autorka

Dnia 3.03.2019 o 08:19, Gość Gosc1 napisał:

Nie byłeś gotowy na miłość. Nie byłeś gotowy by ją dawać i by ją przyjąć.  Zostało ci blade wspomnienie o przeszłości i jeszcze bardziej mizerne wyobrażenie o przyszłości.

Podziękuj sobie i doradcom. 

Nie wyszło bo nie miało szans się spełnić.

Ale z drugiej strony nie chciałabym tak słabego, uzależnionego od zdania innych mężczyzny. 

Jak to dobrze, że to kunwa nie o do mnie! NIe chanbym aby o mnie miała ona takie zdanie.

Ale ta karteczka ladnie pisze...

27 minut temu, Gość fryt napisał:

Ale ta karteczka ladnie pisze...

Pisze co dyktuje mi .

5 godzin temu, Gość ver napisał:

chyba nie bylas nigdy zakochana i dlatego to cie tak porusza, zakochalas sie

ale kto by się tym nie  przejmował, gdy wokół tylko LOVE, LOVE, LOVE.

Wiele w tej miłości jest piękna.

Na nasze kobiece serca czyha sporo niebezpieczeństw. 

Bo zakochana kobieta, to również łatwy cel dla kolekcjonerów i manipulatorów.

Trzeba być rozważnym w  miłości by się dosłownie - nie utopić.

Dobrze jest mieć otwarte (do kochania),  ale i ,  żeby nie zapomnieć w tym wszystkim i nadal kochać siebie !!!  :))

(pisze sobie od czapy zupełnie )

50 minut temu, Gość Kiyono napisał:

Jak to dobrze, że to kunwa nie o do mnie! NIe chanbym aby o mnie miała ona takie zdanie.

 Pisz  po polsku

6 godzin temu, Gość fryt napisał:

Wysoki i szczupły.

O to może ty ja jestem niska

Na nasze kobiece serca czyha sporo niebezpieczeństw. 

 Bo zakochana kobieta, to również łatwy cel dlakolekcjonerów i manipulatorów.

jesli kochasz jednego a wejdziesz w relacje z drugim a ten pierwszy ktory cie rozkochal sie dowie. to nawet na ciebie nie spojrzy. niestety przerobione

48 minut temu, Gość Ala napisał:

Na nasze kobiece serca czyha sporo niebezpieczeństw. 

 Bo zakochana kobieta, to również łatwy cel dlakolekcjonerów i manipulatorów.

 

 

jesli kochasz jednego a wejdziesz w relacje z drugim a ten pierwszy ktory cie rozkochal sie dowie. to nawet na ciebie nie spojrzy. niestety przerobione

To raczej jest logiczne 

3 minuty temu, Gość ccc napisał:

To raczej jest logiczne 

ojeku ona sie zabujala przeciez pierwszy raz, nie wie tego

jesli kochasz jednego a wejdziesz w relacje z drugim a ten pierwszy ktory cie rozkochal sie dowie. to nawet na ciebie nie spojrzy. niestety przerobione

X 

Haha , nie lepiej kochac do śmierci , platonicznie i nie wiązać się z nikim , bo drugi się dowie nie spojrzy . Co za bezsens . Moja rada to wiązać sie z drugim , gdy nie ma szans z kims innym . 

A poza tym to działa w dwie strony . 

Znałem kiedyś taką jedną... karteczkę... nie.. niemożliwe

"O to może ty ja jestem niska"-ona jest średniego wzrostu i bardzo szczupła z pięknymi oczkami ale racze to nie Ty,bo teraz powinna być w pracy a Ty zapewne jesteś teraz w domowych pieleszach  i ogladasz M-jak miłośc -:)

Jego długie spojrzenia , niedyskretny uśmiech - a ja to widzę i to odwzajemniam  ... 

Jest w tym pewien urok, bo to jeden z pierwszych sygnałów i znaczy dla mnie  naprawdę wiele.

 Co on naprawdę do mnie czuje i co myśli???

Dorośli ludzie rozmawiają o uczuciach , potrafią powiedzieć kocham cię.

Przynajmniej w to wierze , tego oczekuje .

Zwłaszcza, gdy sama  lawuruję pomiędzy domysłami i iluzja  chce normalnie funkcjonować i przestać się szarpac z tym co mogę a z tym co powinnam  .

Jemu wydaje się, że skoro coś czuje, nie musi o tym mówić.przecież się domyślę.

Miłość, czy przyjaźń? miłość czy przyjazn?

Co oznacza Twój  czuły gest skierowany do mnie ? A może nic nie oznacza? Może wszystko sobie wymyśliłam.

W  idealnym świecie i innych okolicznościach  wszystko byłoby proste, a on powiedziałby wprost chcę z Tobą być. 

Niestety  życie o wiele częściej przypomina kiepski romans, a ja może błędnie odczytuje  rzeczywistość.

(i pieprze trzy po trzy :) ) dobranoc

Ale ta karteczka to piękna romantyczka....

jakbyś mogła to byś go osaczyła. może on nie może z tobą byc bo nie wszystko jest idealne w jego zyciu. zastanowilas sie nad tym

8 godzin temu, Gość fryt napisał:

To jednak nie Ty.

Fak!!! załamie się jak sobie chcesz

8 minut temu, Gość zeszycikowa napisał:

jakbyś mogła to byś go osaczyła. może on nie może z tobą byc bo nie wszystko jest idealne w jego zyciu. zastanowilas sie nad tym

Nie osaczam ludzi ,zawsze trzymam dystans ,dopiero po jakimś czasie widzę jak ktoś  na mnie  reaguje .Jeśli pozytywnie to go delikatnie skracam .

W czym masz problem ? 

A czy ty każdy wpis na kafeteri bierzesz absolutnie serio - przecież to niepoważne .

Nie zrobiłabym nic wbew swojej woli tym bardziej jego .Nauczyłam się tak żyć i jakiś to życie mi mija dzien po dniu 

24 minuty temu, Gość fryc napisał:

Ale ta karteczka to piękna romantyczka....

może