Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kochanie, kiedy ze sobą porozmawiamy?

Polecane posty

Gość czulaczups
40 minut temu, Insaciavel napisał:

Znałem kiedyś taką jedną... karteczkę... nie.. niemożliwe

Jaka ona była ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak

Nie zrobiłabym nic wbew swojej woli tym bardziej jego .Nauczyłam się tak żyć i jakiś to życie mi mija  dzien po dniu 

 

nie wolno nikogo zmuszac do kochania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak
55 minut temu, Gość tak napisał:

Nie zrobiłabym nic wbew swojej woli tym bardziej jego .Nauczyłam się tak żyć i jakiś to życie mi mija  dzien po dniu 

 

nie wolno nikogo zmuszac do kochania

 

Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie.

Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości.Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli . 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak

gdzie tu sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Gość czulaczups napisał:

Jaka ona była ? 

Jaka była moja "karteczka"? Taka, że chciało się dla Niej pisać. O wszystkim, o niczym, o...hmm, właściwie to dla Niej pisało się samo, a chciało się pisać po Niej. Pobudzająca zmysły samą świadomością jej istnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

masz śliczna ikonkę ,przypomina mi kogoś oczy są amazing.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
39 minut temu, Insaciavel napisał:

Jaka była moja "karteczka"? Taka, że chciało się dla Niej pisać. O wszystkim, o niczym, o...hmm, właściwie to dla Niej pisało się samo, a chciało się pisać po Niej. Pobudzająca zmysły samą świadomością jej istnienia.

ładne  .. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ładnie ? Wręcz pięknie napisane . Sensualnie . Poeta jakiś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dyb

Temat założyła autorka,która milczy .Hop hop jesteś nie dogladasz ? Z kim chcesz porozmawiać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula
1 godzinę temu, Insaciavel napisał:

Jaka była moja "karteczka"? Taka, że chciało się dla Niej pisać. O wszystkim, o niczym, o...hmm, właściwie to dla Niej pisało się samo, a chciało się pisać po Niej. Pobudzająca zmysły samą świadomością jej istnienia.

Nieszczęśliwa miłość? a Karteczka to kobieta :.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Gość ula napisał:

Nieszczęśliwa miłość? a Karteczka to kobieta :.?

Nie nieszczęśliwa, bardziej... niedokończona, stłumiona w zarodku. Bez szans na rozwój, nadzieję przyszłość, fizyczność przede wszystkim. Papierowa namiętność, karteczka zapełniana powoli literami, słowami, uczuciem. Kobieta, muza, wspomnienie. Może jeszcze kiedyś tu zajrzy. Może nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karteczka

Mógłbyś napisać co więcej , zaciekawiłeś mnie .Masz fajny styl .proszę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość Karteczka napisał:

Mógłbyś napisać co więcej , zaciekawiłeś mnie .Masz fajny styl .proszę 🙂

O, nie, nie, nie. Już ja to znam. "Masz fajny styl, napisz więcej", a potem ani się człowiek obejrzy, a tu mu się wiersze z pod palców same wysypują od rana na samą myśl o "karteczce" 🙂

Dziękuję, postoję, jak mawiał klasyk. Popatrzę, krzesła się przytrzymam.

Widzisz, ja.. też pojawiam się i znikam. W czasie, przestrzeni i uczuciach. W życiu nie znałem też żadnej tyczkarki (choć pewnie nie wszystkie tajemnice wszystkich karteczek dane mi było poznać). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i się rozpisałem, a miałem być grzeczny, ręce pod kołderką trzymać (tam mniej nagrzeszę niż na klawiaturze). Taaa normalnie "ani słowa, twardy będę nie odpiszę" 🙂

Przynajmniej nic o westchnieniach, pieszczotach, pocałunkach. 

Bez opisów piękna Twego i urody

Nie wyrzadzając choćby małej szkody

Bez zmysłów, bez rymów... prrr szalony, dobranoc 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

hmmm. .

15 minut temu, Insaciavel napisał:

No i się rozpisałem, a miałem być grzeczny, ręce pod kołderką trzymać (tam mniej nagrzeszę niż na klawiaturze). Taaa normalnie "ani słowa, twardy będę nie odpiszę" 🙂

Przynajmniej nic o westchnieniach, pieszczotach, pocałunkach. 

Bez opisów piękna Twego i urody

Nie wyrzadzając choćby małej szkody

Bez zmysłów, bez rymów... prrr szalony, dobranoc 🙂

 

hmmm .o tyczkarce  na poczekaniu 

 

28 minut temu, Insaciavel napisał:

O, nie, nie, nie. Już ja to znam. "Masz fajny styl, napisz więcej", a potem ani się człowiek obejrzy, a tu mu się wiersze z pod palców same wysypują od rana na samą myśl o "karteczce" 🙂

Dziękuję, postoję, jak mawiał klasyk. Popatrzę, krzesła się przytrzymam.

Widzisz, ja.. też pojawiam się i znikam. W czasie, przestrzeni i uczuciach. W życiu nie znałem też żadnej tyczkarki (choć pewnie nie wszystkie tajemnice wszystkich karteczek dane mi było poznać). 

skąd to wszystko wiesz !!! za dużo wiesz  wiesz ? ale skąd??? Nie zasnę ?? Dobranoc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karteczka

 

Myślę że wstydzisz się pisać o uczuciach?.

 poczekam może coś  napiszesz ..

 

36 minut temu, Insaciavel napisał:

No i się rozpisałem, a miałem być grzeczny, ręce pod kołderką trzymać (tam mniej nagrzeszę niż na klawiaturze). Taaa normalnie "ani słowa, twardy będę nie odpiszę" 🙂

Przynajmniej nic o westchnieniach, pieszczotach, pocałunkach. 

Bez opisów piękna Twego i urody

Nie wyrzadzając choćby małej szkody

Bez zmysłów, bez rymów... prrr szalony, dobranoc 🙂

 

Zmęczył mnie dzisiejszy dzień .Dobranoc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość :

Skoro i tak nie możesz zasnąć... 🙂 

Jeśli faktycznie wiem za dużo, to moje logo powinno być wystarczającą podpowiedzią. Jeśli nie jest.. cóż, przykro mi. 

 

Karteczka:

Ja i wstyd?  Bywam kompletnie bewstydny, do ostatniej kropli (tu już sama sobie dopasuj wersję do swojego stopnia bezwstydności). No co innego pewna nieśmiałość, powściągliwość w okazywaniu uczuć, ale nigdy na piśmie. Twarzą w twarz tak, jest pewien wstyd, lęk, że spojrzę w oczy, utonę w nich kompletnie i rozum pozbawiony tlenu straci kontrolę nad mową. Do rąk ma najwyraźniej za daleko bo pisać mogę wszystko 🙂

Moment, zaraz, znowu dałem się wciągnąć w dyskusję. Tym razem dobranoc i zdecydowanie co najmniej do jutra. I  niech się wszystkim przyśni ktoś o kim marzą, czy za kim tęsknią, nawet jeśli to tylko skrywany potajemnie nick czy zdjęcie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karteczka

Ja i wstyd?  Bywam kompletnie bewstydny, do ostatniej kropli (tu już sama sobie dopasuj wersję do swojego stopnia bezwstydności). No co innego pewna nieśmiałość, powściągliwość w okazywaniu uczuć, ale nigdy na piśmie. Twarzą w twarz tak, jest pewien wstyd, lęk, że spojrzę w oczy, utonę w nich kompletnie i rozum pozbawiony tlenu straci kontrolę nad mową. Do rąk ma najwyraźniej za daleko bo pisać mogę wszystko.

 

Można zatracić się w drugiej osobie ,tak bardzo że staje się ona centrum twojego wszechświata.

A każde wypowiadane słowo to rytmiczne drżenie , utrudniające swobodne oddychanie . Co tam że w powietrzu unosi się moje i Twoje napięcie .

Pisać jest zawsze łatwiej o ile, nie dopadnie mnie poczucie winy że mogłabym chcieć czegoś więcej  . Życie dla siebie bez siebie .Noszę w sobie tę prawdę głęboko skrywaną przed światem i  cichnę  zamykając powieki . 

Pojawiam się i znikam , w swojej małej przestrzeni. Przytulam Twoje spojrzenie do siebie,ogrzewa mnie ono rysując na twarzy bezgrzeszny uśmiech ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To jest jakaś baś czy coś ci sie snilo karteczko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karteczka

Czasami ma takie sny ,które potwierdzają się i są bardzo realne 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann

co ty skrywasz przed światem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilczek milczek

A jak sie spotkamy to zamilcze tak wymownie,ze juz sie boje tego seksu...ten teges...hehe

Marzenia sie spelniaja bo po to som...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Gość ann napisał:

co ty skrywasz przed światem 

Chodzę boso ,latem zdjęłam buty ,które mnie strasznie cisneły .Co chwila robiły mi się bolące bąble,a ja nie wiedziałam dlaczego. Nie potrafiłam się cieszyć z prostych rzeczy.

Teraz gdy chodzę bosa chodzę uśmiechnięta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 5.03.2019 o 22:03, Gość czulaczups napisał:

Jaka ona była ? 

Z pewnością nie była "czysta" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olle
5 godzin temu, Gość ann napisał:

co ty skrywasz przed światem 

co? pewnie sie go wstydzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Karteczka napisał:

Chodzę boso ,latem zdjęłam buty ,które mnie strasznie cisneły .Co chwila robiły mi się bolące bąble,a ja nie wiedziałam dlaczego. Nie potrafiłam się cieszyć z prostych rzeczy.

Teraz gdy chodzę bosa chodzę uśmiechnięta .

 Echem jesteś, nie kartką, albo lustrem może. Cudownym lustrem, po którym pisząc palcem więcej przeczytać można niż napisać. Chuchać jednak nie śmiem, by lustro takowe parą pokryć. Zimna kąpiel (a taka chyba mi się przyda) też tu nie pomoże. Stóp poranionych też chyba nie godzien całować jestem. Chylę czoła i wychodzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O, stały nick się pojawił, ładnie 🙂
Karteczka.. niby zwykła, a niepospolita. No, ale tu dla pewności musiałbym powąchać. Inaczej wszak pachnie za przeproszeniem bulion A5 w kratkę, a inaczej pojedynczy arkusz, który woła wręcz o pisanie po nim. Lubię ująć taką kartkę w dłonie, przybliżyć nos i chlonąć jej zapach. To coś jak muśnięcie nosem i ustami szyi. Wystarczy sekunda i już się wie, czy chce się ją położyć na biurku... i ..pisać 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Insaciavel napisał:

O, stały nick się pojawił, ładnie 🙂
Karteczka.. niby zwykła, a niepospolita. No, ale tu dla pewności musiałbym powąchać. Inaczej wszak pachnie za przeproszeniem bulion A5 w kratkę, a inaczej pojedynczy arkusz, który woła wręcz o pisanie po nim. Lubię ująć taką kartkę w dłonie, przybliżyć nos i chlonąć jej zapach. To coś jak muśnięcie nosem i ustami szyi. Wystarczy sekunda i już się wie, czy chce się ją położyć na biurku... i ..pisać 😉

Poeta 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×