Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zycxf

Alkohol... Co on daje bo nie mogę tego pojąć :(

Polecane posty

Gość Zycxf

Moje życie  jest strasznie ostatnio nie zrozumiałe... Sporo pracuje, jestem całkowitym abstynentem, brzydzi mnie alkohol ale ma to swój początek za czasów młodzieńczych gdzie mój ojciec nigdy za kołnierz nie wylewal bo w tamtych czasach wszystko szło załatwić za flaszkę... Pracuje u ludzi i zygac się chce jak czuje woń alkoholu, lub małżonka delikwenta skarży się że poszedł w cug z kolegami i 3 dni nie wraca, najlepsi są Ci co jak przyjadę mnie nie poznają chodź kilka godzin wcześniej do mnie dzwonili... Niestety wśród moich najbliższych znajomych wcale lepiej nie jest. Teść alkoholik, który rozbił po pijanemu auto, mojemu ojcu z resztą też zabrali za jadę pod wpływem prawko, najlepsi dwaj koledzy też za kołnierz nie wylewaja i nie ma dnia żeby coś nie wypili... Gadam z kumplem, ojciec jego się zapil itd. Roczniki jakie? 1950-70 ... Brakuje mi słów, ale co w tym alkoholu jest takiego nadzwyczajnego? Co? Wytlumaczcie mi to bo ja nie potrafię 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×