Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Stare patologiczne kamienice mają swój urok

Polecane posty

Gość Seba
5 minut temu, Gość Turysta napisał:

Brzmi ciekawie, chętnie pozwiedzam tą dzielnicę jak będę we Wrocławiu. Patrząc na opisy widzę, że jest tu ciekawie no i tubylcy są sympatyczni.

Śmiało ziomal popijemy, opowiem jak poznałem swoją dópę, opowiem o moim i moich ziomkuw dziecinstwie  i morze razem z kómplami pogonimy jakiego frajera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Albo jak cwana patologia to wystara się o rentę socjalną i grupę inwalidzką. Czasami też całe rodziny bez żadnego wykształcenia, szkoła specjalna albo Cech Rzemiosł Różnych a jedna panna się wybije ponad to, skończy najpierw zawodówkę i pracuje jako salowa a potem zaocznie np. liceum medyczne i awansuje na pielęgniarkę.. Wtedy jej bezrobotna matka co kiedyś też był była salową chodzi i się chwali jaka to mądra ta jej córunia Nicolca bo taką karierę jako pielęgniarka robi i może jakiś bogaty przystojniak co ma hurtownię albo warsztat samochodowy się z nią ożeni.Kupa śmiechu. To nie ludzie to bydło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Nymphette napisał:

Też tak sobie myślę, i w ogóle na sam widok tytułu tego tematu, jakoś z nim zarezonowałam, ale już sama treść mnie nieco przeraziła :) Mieszkanie w kamienicy jak najbardziej, może być klimatyczne i fajne (uwielbiam sesje zdjęciowe w paryskich kamieniczkach, Haussman zdefiniował swoim stylem architektonicznym to miasto moim zdaniem), ale to co jest przedstawione w temacie, to jakieś skrajnie patologiczne otoczenie, którego na pewno nie ma w każdej kamienicy :) 

Jaki kraj taki Paryż :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Nymphette napisał:

:D

Zainspirowałaś mnie tym Paryżem, siedzę i oglądam wycieczki. Plan to zrealizowania na przyszłość. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ja z kolei nienawidzę tych bogatych inteligencików co sie wywyższają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Nymphette napisał:

Też tam nie byłam od dzieciństwa, niewiele pamiętam, więc i sama przy okazji się nakręciłam :D 

Ojej, jedziemy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jestem psychologiem, pracowałam w tego typu miejscach więc wypowiem moje skromne zdanie. Z przykrością muszę stwierdzić że takie dzieci powielają los swoich rodziców i dziadków. A jak ktoś jakimś cudem wyrwie się z tego środowiska i chce żyć inaczej to najczęściej zrywa na zawsze kontakty z tą swoja rodziną bo się jej zwyczajnie wstydzi. Ktoś tu pisze o beztroskim dzieciństwie. Nic bardziej mylnego. Dzieciństwo tych dzieci toczy sie wokół przemocy-bicie słabszych, demolowanie cmentarzy, znęcanie się nad zwierzętami. Przejdźcie się po tych okolicach i zobaczcie ile tam jest okaleczonych psów, kotów, ptaków. Bez oka, ucha czy skrzydła. To te bezpańskie dzieciaki tak robią z nudów. Wybijają szyby, zajmują sie od najmłodszych lat paserstwem, złodziejstwem i prostytucją. Teraz życie dzieci toczy się głównie przy komputerach. Tylko że dzieci z normalnych rodzin siedzą przy komputerze w domu i się uczą. A dzieci z trójkąta siedzą ze skradzionym laptopem na podwórku albo schodach i grają w brutalne gry. Słyszałam piosenki takiej młodzieży-my małolaty z trójkąta lubimy seks w trójkącie, itd. bardzo wulgarne teksty. Jak czasami gdzieś pojadą na wakacje to tylko na darmowe kolonie z MOPS-u czy Caritasu. To jest waszym zdaniem to fajne dzieciństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dlatego ja jak najbardziej popieram aborcję. Wtedy byłoby mniej takich ludzi, bo pewnie większość z nich pojawiła się na tym świecie z przypadku i bezmyślności ich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Aż się popłakałam jak przeczytałam tekst pani psycholog że ta rozwydrzona dzieciarnia okalecza zwierzęta. Widziałam takie biedne zwierzaczki i zastanawiałam się kto przy zdrowych zmysłach mógłby coś takiego zrobić. Skazałabym ich na karę śmierci z torturami. Ale piszecie tylko o miejskiej patologii a wiecie ilu takich parszywców jest też na wsiach? Najczęściej dawne PGR-owskie rodziny co do dziś nie umieją się odnaleźć w nowej rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Typem takiej miejskiej zepsutej do szpiku kości patologii miejskiej była tania warszawska ulicznica Mańka-córka praczki mieszkającej w suterenie z filmu Kariera Nikodema Dyzmy. Nawet taki prostak jak on. Albo Wiolka z Wałbrzycha z filmu Sztuczki którą nawet jej własna prymitywna matka nazywała zdzirą.Lub dziewka kuchenna Mela-żona kata skazana na karę śmierci z filmu Korona Królów.Czy Jagna Boryna wywieziona na gnoju ze wsi za kurewstwo z książki Chłopi. Nie wyobrażam sobie mieć takich córek. Jak można w ogóle dopuścić do takiego wychowania?Żeby dziewucha tak się złajdaczyła? Wpaść w takie bagno łatwo,wyjście z niego jest praktycznie niemożliwe. To się chyba tylko udało Mariolce-synowej Januszkowej  Smoliwąsowej. Bo weszła w małżeństwo z bandytą z powodu ciąży ale szybko się rozwiodła. Nie na darmo spiewają: Nie ma mocnych na Mariolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×