Lekko po 30tce zostało mi 70zł na życie, niby zaczynam nową prace ale jest ona kreatywna

A ja jestem tylko zadaniowcem (pokonczone II kierunki, ale ja inaczej nie umiem ja musze miec nad sobą kogos kto mi cały czas mówi co mam robic i to robie) a teraz zaczne prace na drugiej stronie miasta w budowlanym i befe musial sam sobie organizowac czas tak umiejetnie aby nie chcieli mnie wyrzucic, i miec cały czas kontakty z klientami, to mnie przerasta nie umiem organizowac sobie czasu a w tej pracy nawet chodzic bez sensu trzeba umiejętnie :( )

Jak to zrobic gdy ja jestem zadaniowcem, ???

potrafie pracowac swietnie ale tylko wtedy gdy wiem co mam robic, jak nie wiem to mam przestoje i sprawiam wrazenie jakbym sie lenił :(

A ta praca wymaga kreatywnosci....

co mam zrobic?

inną brać prace, tyle