Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ONA

Mieszkanie komunalne

Polecane posty

Gość ONA

Witam. Może ktoś z Państwa orientuje się jak to jest z tymi mieszkaniami komunalnymi. Mianowicie, mam w planach złożyć wniosek o takie mieszkanie, ponieważ kredytu na własne M nie otrzymam ze względu na niskie zarobki. Ale...na tą chwilę mieszkam z matką, moim dzieckiem i partnerem (jest to również mieszkanie komunalne, najemcą jest moja matka, mieszkanie nie jest przez nią wykupione) jest to trzy pokojowe mieszkanie. Nie kryje że wymaga remontu od podstaw. Nie chcę brać pożyczki żeby wyremontować mieszkanie i nadal mieszkać z matką, wiadomo chce się mieszkac samemu skoro założylo się własną rodzine. I tu pytanie do osób które coś wiedzą na na ten temat. Mam szansę w ogóle dostać takie mieszkanie? Nie jestem z partnerem po ślubie, ale mamy dziecko. Czy w gminie odprawia mnie z kwitkiem i powiedzą że mogę nadal mieszkać z matką skoro są tu trzy pokoje i nie mam szans? Chce się rozeznac jak to wygląda, zanim w ogóle wystąpie z wnioskiem i zrobię sobie nadzieję. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No nie mogę!! Mają za darmo 3 pokojowe mieszkanie! Mieszkają jak w norze bo sie remontu zrobić nie chce (ciekawe czy chociaż sprzątają?).

I wyciąga łapy po kolejne, najlepiej już wyremontowane?

Tej patologii to sie już całkiem przewraca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

Ale po co ten hejt? Ja tylko zapytałam, ponieważ nie znam się na tym, a być może są tu osoby które starają się o mieszkanie komunalne. I nie mam nic za darmo, najemca jest moja matka, a nie ja, ja nie mam prawa do tego lokalu. Napisałam jak wyżej że nie zarabiam krocia, matka ma marna emeryturę więc z czego mam zrobić ten remont? Owszem. Pożyczkę można wziąć i wyremontować, ale jeżeli miałabym do wyboru wziac pożyczkę i wyremontować mieszkanie komunalne i tam zamieszkać, albo wziac i wyremontować te obecne i dalej mieszkać z matką to wolę tą pierwszą opcję. Nie jestem żadna patologia, pracuje uczciwie, nie palę, nie pije. A że nie pochodzę z bogatej rodziny to trudno, nie każdy ma w życiu wszystko. A normalne jest chyba to, że będąc młoda osoba z dzieckiem i mając partnera, to chcę się mieszkać samemu prawda? Obecnie trudno o mieszkanie dla młodych, tym bardziej że nie zarabiam nawet 1500 zł (mieszkam w małym mieście). Nie mam nawet gwarancji czy po śmierci mojej matki będę mogła zostać w tym mieszkaniu więc po prostu pytam. Chwytam się każdej opcji

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

Ale po co ten hejt? Ja tylko zapytałam, ponieważ nie znam się na tym, a być może są tu osoby które starają się o mieszkanie komunalne. I nie mam nic za darmo, najemca jest moja matka, a nie ja, ja nie mam prawa do tego lokalu. Napisałam jak wyżej że nie zarabiam krocia, matka ma marna emeryturę więc z czego mam zrobić ten remont? Owszem. Pożyczkę można wziąć i wyremontować, ale jeżeli miałabym do wyboru wziac pożyczkę i wyremontować mieszkanie komunalne i tam zamieszkać, albo wziac i wyremontować te obecne i dalej mieszkać z matką to wolę tą pierwszą opcję. Nie jestem żadna patologia, pracuje uczciwie, nie palę, nie pije. A że nie pochodzę z bogatej rodziny to trudno, nie każdy ma w życiu wszystko. A normalne jest chyba to, że będąc młoda osoba z dzieckiem i mając partnera, to chcę się mieszkać samemu prawda? Obecnie trudno o mieszkanie dla młodych, tym bardziej że nie zarabiam nawet 1500 zł (mieszkam w małym mieście). Nie mam nawet gwarancji czy po śmierci mojej matki będę mogła zostać w tym mieszkaniu więc po prostu pytam. Chwytam się każdej opcji

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mieszkanie komunalne to będzie najprawdopodobniej wśród patologi. W życiu bym tam nie chciała mieszkać. Raz zajechałem w takie miejsce bo chciałam kupić coś z ogłoszenia. Nie mogłam dojść do siebie przez kilka godzin po tym jak zobaczyłam ten cały blok z tą patologią. Koszmar. A już wychowywać tam dziecko to broń boże. Murowane że z takiego dzieciaka nic dobrego nie będzie. Ja swojego syna wychowawalam na obrzeżach miasta i wyszedł na ludzi. Nawet nie chcę myśleć co by było gdyby się wychowywał w takim miejscu. Nie wiesz tak naprawdę autorko gdzie trafisz. Chyba na twoim miejscu bym się wstrzymała z takimi decyzjami dopóki dzieciak mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann

Wszystko masz w google jakie są wymogi do otrzymania takiego mieszkania, w każdym mieście są inne, więc sama musisz sprawdzić. U nas jest limit metrażu, który jest bardzo niski, więc przy 3 pokojach nie załapałabyś się na komunalne, gdybyś miała więcej dzieci to tak, nie wiem jak jest u ciebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Dziękuję za odpowiedź 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Mieszkanie komunalne to będzie najprawdopodobniej wśród patologi. W życiu bym tam nie chciała mieszkać. Raz zajechałem w takie miejsce bo chciałam kupić coś z ogłoszenia. Nie mogłam dojść do siebie przez kilka godzin po tym jak zobaczyłam ten cały blok z tą patologią. Koszmar. A już wychowywać tam dziecko to broń boże. Murowane że z takiego dzieciaka nic dobrego nie będzie. Ja swojego syna wychowawalam na obrzeżach miasta i wyszedł na ludzi. Nawet nie chcę myśleć co by było gdyby się wychowywał w takim miejscu. Nie wiesz tak naprawdę autorko gdzie trafisz. Chyba na twoim miejscu bym się wstrzymała z takimi decyzjami dopóki dzieciak mały.

Chyba się pani pomyliło z mieszkaniem socjalnym, on jest dla ludzi z bardzo trudną sytuacją życiową a autorka pyta o mieszkanie komunalne, gdzie próg dochodowy nie może być też zbyt niski, więc typowa patologia się tam nie łapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

No nie mogę!! Mają za darmo 3 pokojowe mieszkanie! Mieszkają jak w norze bo sie remontu zrobić nie chce (ciekawe czy chociaż sprzątają?).

I wyciąga łapy po kolejne, najlepiej już wyremontowane?

Tej patologii to sie już całkiem przewraca....

Po pierwsze komunalki nie są dla patologi, a po drugie nie są za darmo. Komunalki mają bardzo wysokie czynsze. Moje komunalne ma tak wysoki czynsz, że lepiej mi się opłaciło wziąć kredyt i kupić swoje. Najpierw się doinformuj co to komunalne, bo ci się z socjalką pomyliło. 

Autorko, tak jak powyżej. Musisz iść zapytać, bo metraż matczynej komunalki może cię nie puścić. A czy masz szansę zostać na tej komunalne po śmierci matki? Myślę, że tak. Ale lepiej iść i zapytać. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Po pierwsze komunalki nie są dla patologi, a po drugie nie są za darmo. Komunalki mają bardzo wysokie czynsze. Moje komunalne ma tak wysoki czynsz, że lepiej mi się opłaciło wziąć kredyt i kupić swoje. Najpierw się doinformuj co to komunalne, bo ci się z socjalką pomyliło. 

Autorko, tak jak powyżej. Musisz iść zapytać, bo metraż matczynej komunalki może cię nie puścić. A czy masz szansę zostać na tej komunalne po śmierci matki? Myślę, że tak. Ale lepiej iść i zapytać. 

 

Ty też się doinformuj jakie są czynsze w mieszkaniach komunalnych. Chyba mylisz komunalne z TBS gdzie czynsze są dość wysokie. W moim mieście czynsz w mieszkaniu komunalnym to 4,51 za m2. W mieszkaniach socjalnych czynsz to 2,16 za m2. TBS czynsz 12 zł za m2. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Na chwilę napisał:

Ty też się doinformuj jakie są czynsze w mieszkaniach komunalnych. Chyba mylisz komunalne z TBS gdzie czynsze są dość wysokie. W moim mieście czynsz w mieszkaniu komunalnym to 4,51 za m2. W mieszkaniach socjalnych czynsz to 2,16 za m2. TBS czynsz 12 zł za m2. 

Naucz się czytać ze zrozumieniem tępa strzało. Wyraźnie napisałam, że mieszkam w komunalce, więc nie wyjeżdżaj mi tu z TBS. Czynsz w komunalce zależy od miejscowości, w której to mieszkanie się znajduje i standardu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

Racja czynsz w komunalnym jest drogi. Obecnie płacimy ponad 500 zł za 3 pokoje w mieście do 20 tysięcy mieszkańców.  Chyba jednak zastanowimy się z partnerem nad kredytem. Oczywiście na niego. Bo zarabia 3000 zł na rękę. Ja niecałe 1500 zł więc chyba nie mam co liczyć na kredyt. Nie jestesmy w małżeństwie, więc nie wiem nawet czy nawet razem moglibyśmy ten kredyt wziąć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Ann napisał:

Chyba się pani pomyliło z mieszkaniem socjalnym, on jest dla ludzi z bardzo trudną sytuacją życiową a autorka pyta o mieszkanie komunalne, gdzie próg dochodowy nie może być też zbyt niski, więc typowa patologia się tam nie łapie.

Być może,nie znam się na tym do końca bo mieszkam w domu. Nie wiem jakie w tym bloku były mieszkania, wiem że smród na klatce był taki że aż dusiło. I strach było wogole wejść do tego bloku,same jakieś bandziory. Jeszcze się później dowiedziałam że dzień po tym jak tam byłam zabili tam faceta. Naprawdę współczuję takim ludziom jeśli są normalni i muszą w czymś takim mieszkać. Ja bym za darmo nie wzięła takiego mieszkania,ale pewnie są tacy co muszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na chwilę
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Naucz się czytać ze zrozumieniem tępa strzało. Wyraźnie napisałam, że mieszkam w komunalce, więc nie wyjeżdżaj mi tu z TBS. Czynsz w komunalce zależy od miejscowości, w której to mieszkanie się znajduje i standardu. 

Z tym, że czynsz w komunalce nigdy nie będzie wyższy niż czynsz w mieszkaniu na rynku komercyjnym. Wskaż mi miasto w którym czynsz za mieszkanie komunalne przekracza czynsz mieszkania z rynku komercyjnego, a ja to sprawdzę. Idziesz na to? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
5 minut temu, Gość ONA napisał:

Racja czynsz w komunalnym jest drogi. Obecnie płacimy ponad 500 zł za 3 pokoje w mieście do 20 tysięcy mieszkańców.  Chyba jednak zastanowimy się z partnerem nad kredytem. Oczywiście na niego. Bo zarabia 3000 zł na rękę. Ja niecałe 1500 zł więc chyba nie mam co liczyć na kredyt. Nie jestesmy w małżeństwie, więc nie wiem nawet czy nawet razem moglibyśmy ten kredyt wziąć 

Dokładnie. 500 zl plus woda, śmieci, czasem ogrzewanie. Kredyt możecie wziąć wspólny. Nic nie stoi na przeszkodzie, a dochód dla banku jest wyższy. Oczywiście przejdźcie się po bankach i popytajcie. Dlaczego lepiej wziąć wspólny? Bo mieszkanie będzie wspólne, a nie tylko partnera i suma sumarum możesz zostać bez dachu nad głową, jakby się chłopu coś w tobie odwidziało. Myślę że ok 200 tys macie razem zdolności.  Idźcie i popytajcie o warunki. Oczywiście 10-20% wkładu własnego musicie mieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwerty

Obys nie dostala tego mieszkania. Obok mnie tez tacy mieszkaja w komunalnym i SZCZERZE az krew mnie zalewa jak patrze na tych nierobow. Ja musze chodzi do pracy zapikalac caly dzien i placic kredyt na mieszkanie jak dorosly czlowiek a oni maja to wszystko za darmo i do pracy oczywiscie nie chodza bo po co. No i oczywiscie prowadza nocny tryb zycia i przeszkadzaja wszystkim dookola. 

Jak nie chcesz mieszkac z mama to musisz kupic mieszkanie. Mam nadzieje ze wladze w koncu zajma sie w koncu tymi mieszkaniami komunalnymi bo mieszkaja w nich ludzie ktorzy spokojnie mogliby pozwolic sobie na wlasne m, a pasożytuja na innych. 

Jak na moje to takie mieszkanie powinna dostac na przyklad rozwiedziona kobieta ktora byla ofiara przemocy domowej, dzieci z domu dziecka, ktos w naprawde trudnej sytuacji zyciowej a nie jakis kretacz co ślizga sie po zyciu po najmniejszej linii oporu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

500 zł za 3 pokojowe mieszkanie (pewnie ze 60m2) to DUŻOO???

To wynajmij sobie kawalerkę na wolnym runku - jak zapłacisz 1200+opłaty, to ci potanieje 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale autorka właśnie w takim slumsie się wychowała i nadal mieszka. Rodzice dostali przydzxiał za darmoszkę, mieszkają od dziesięcioleci i ani remontu nie chce sie zrobić, ani wykupić na własność za grosze.

A autorka jako kolejne pokolenie nieudaczników też liczy na drapane, bo jej mamusia przeszkadza w 3pokojowym mieszkaniu na 4 osoby!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA

Racja czynsz w komunalnym jest drogi. Obecnie płacimy ponad 500 zł za 3 pokoje w mieście do 20 tysięcy mieszkańców.  Chyba jednak zastanowimy się z partnerem nad kredytem. Oczywiście na niego. Bo 

6 minut temu, Gość gość napisał:

500 zł za 3 pokojowe mieszkanie (pewnie ze 60m2) to DUŻOO???

To wynajmij sobie kawalerkę na wolnym runku - jak zapłacisz 1200+opłaty, to ci potanieje 😉

Otóż mamy 45 metrów. I nie mieszkam w Warszawie, a w małym miasteczku na Warmii i myślę że przy naszych zarobkach tutaj, ponad 500 zł za sam czynsz to duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA
1 minutę temu, Gość ONA napisał:

Racja czynsz w komunalnym jest drogi. Obecnie płacimy ponad 500 zł za 3 pokoje w mieście do 20 tysięcy mieszkańców.  Chyba jednak zastanowimy się z partnerem nad kredytem. Oczywiście na niego. Bo 

Otóż mamy 45 metrów. I nie mieszkam w Warszawie, a w małym miasteczku na Warmii i myślę że przy naszych zarobkach tutaj, ponad 500 zł za sam czynsz to duzo

I byliśmy już na dwóch mieszkaniach na wynajem. I czynsz w tych blokach wynosił ponad 200 zł za dwa pokoje o ponad 300 zł za trzy pokoje. To nie były mieszkania komunalne. A ze spółdzielni, czyjes, kupione 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Naprawdę?? kTOŚ CI WYNAJĄŁ 2 POKOJE ZA 200 ZŁ? To te mieszkania były chyba bez dachu 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
23 minuty temu, Gość Qwerty napisał:

Obys nie dostala tego mieszkania. Obok mnie tez tacy mieszkaja w komunalnym i SZCZERZE az krew mnie zalewa jak patrze na tych nierobow. Ja musze chodzi do pracy zapikalac caly dzien i placic kredyt na mieszkanie jak dorosly czlowiek a oni maja to wszystko za darmo i do pracy oczywiscie nie chodza bo po co. No i oczywiscie prowadza nocny tryb zycia i przeszkadzaja wszystkim dookola. 

Jak nie chcesz mieszkac z mama to musisz kupic mieszkanie. Mam nadzieje ze wladze w koncu zajma sie w koncu tymi mieszkaniami komunalnymi bo mieszkaja w nich ludzie ktorzy spokojnie mogliby pozwolic sobie na wlasne m, a pasożytuja na innych. 

Jak na moje to takie mieszkanie powinna dostac na przyklad rozwiedziona kobieta ktora byla ofiara przemocy domowej, dzieci z domu dziecka, ktos w naprawde trudnej sytuacji zyciowej a nie jakis kretacz co ślizga sie po zyciu po najmniejszej linii oporu.

I z tą Panią się zgodze nie jest sama z dzieckiem ma partnera. Pozatym dzieci planować i zakłady rodzinę jak się ma choćby kat albo widoki na niego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Naprawdę?? kTOŚ CI WYNAJĄŁ 2 POKOJE ZA 200 ZŁ? To te mieszkania były chyba bez dachu 😉m

Napisałam ile wynosił czynsz. Dla porównania. W naszym komunalnym ponad 500 zł, w wynajmowanym również 3 pokojowym nieco ponad 300 zł, a w dwupokojowym, ponad 300 zł. Odstepne za 2 pokoje było 500 zł, za te 3 pokojowe 700 zł. Plus czynsz i inne opłaty. Więc widać gołym okiem że czynsz w komunalnym jest dość wysoki.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
25 minut temu, Gość Qwerty napisał:

Obys nie dostala tego mieszkania. Obok mnie tez tacy mieszkaja w komunalnym i SZCZERZE az krew mnie zalewa jak patrze na tych nierobow. Ja musze chodzi do pracy zapikalac caly dzien i placic kredyt na mieszkanie jak dorosly czlowiek a oni maja to wszystko za darmo i do pracy oczywiscie nie chodza bo po co. No i oczywiscie prowadza nocny tryb zycia i przeszkadzaja wszystkim dookola. 

Jak nie chcesz mieszkac z mama to musisz kupic mieszkanie. Mam nadzieje ze wladze w koncu zajma sie w koncu tymi mieszkaniami komunalnymi bo mieszkaja w nich ludzie ktorzy spokojnie mogliby pozwolic sobie na wlasne m, a pasożytuja na innych. 

Jak na moje to takie mieszkanie powinna dostac na przyklad rozwiedziona kobieta ktora byla ofiara przemocy domowej, dzieci z domu dziecka, ktos w naprawde trudnej sytuacji zyciowej a nie jakis kretacz co ślizga sie po zyciu po najmniejszej linii oporu.

I z tą Panią się zgodze nie jest sama z dzieckiem ma partnera. Pozatym dzieci planować i zakłady rodzinę jak się ma choćby kat albo widoki na niego. Choć autorce tak źle nie życzę ale w życiu trzeba myśleć co się robi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA
5 minut temu, Gość Hey napisał:

I z tą Panią się zgodze nie jest sama z dzieckiem ma partnera. Pozatym dzieci planować i zakłady rodzinę jak się ma choćby kat albo widoki na niego. 

Dziecko się pojawiło w najmniej odpowiednim czasie. Mimo zabezpieczenia. Po co tak pisać gdy się nie wie? Dziecka nie planowałam, najpierw chciałam dorobić się mieszkania, niestety nie zawsze wszystko się układa tak jakbyśmy chcieli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mylisz pojęcia!

W mieszkaniu które wynajmowałaś:

300 zł - to opłaty dla spółdzielni (remontowa i administracyjne)

700 zł - to czynsz najmu - a nie jakieś "odstępne" (płacisz to osobie wynajmującej ci to mieszkanie)

opłaty ekspolatacyne to prąd, woda, ciepło....

W mieszkaniu komunalnym za 500 zł masz czynsz najmu i opłaty dla administracji (remontowe i administracyjne)

Gdzie taniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 minut temu, Gość Na chwilę napisał:

Z tym, że czynsz w komunalce nigdy nie będzie wyższy niż czynsz w mieszkaniu na rynku komercyjnym. Wskaż mi miasto w którym czynsz za mieszkanie komunalne przekracza czynsz mieszkania z rynku komercyjnego, a ja to sprawdzę. Idziesz na to? 

 

12 minut temu, Gość gość napisał:

500 zł za 3 pokojowe mieszkanie (pewnie ze 60m2) to DUŻOO???

To wynajmij sobie kawalerkę na wolnym runku - jak zapłacisz 1200+opłaty, to ci potanieje 😉

Po pierwsze pani tępa strzała chyba nie wie, co to jest tak naprawdę czynsz. Czynsz to opłata za to, że użytkujesz lokal. Tylko i wyłącznie. Do tego dochodzi woda, ciepła i zimna, ścieki, ogrzewanie, śmieci. Woda ciepła i ogrzewanie zależy od samego mieszkania. W jednej miejscowości takie mieszkanie będzie się kwalifikować jako socjalne, w innej jako komunalne. Ja mam w swojej komunalce ogrzewanie gazowe i automatycznie mam ustaloną najwyższą stawkę czynszu ze względu na "wysoki standard". A ten stanadard wygląda tak, że od 10 lat walczę z grzybem na ścianach w tej cudownej komunalce. I ponad 1000 zł idzie co miesiąc do urzędu gminy. A w kwietniu znowu podwyżka czynszu. Do tego idzie reszta opłat jak np prąd. Wzięłam kredyt i kupiłam bezczynszowe mieszkanie od dewelopera. Kredyt i opłaty mieszkania wynoszą mi 300zł więcej, niż to co wpłacałam do urzędu. Metraż jednego i drugiego mieszkania 52 m2. Jeszcze jakieś pytania? A to ile ty zapłacisz za wynajem na wolnym rynku, to już zależy od właściciela mieszkania. Mało tego, im mniejsze miasteczko, czynsze są wyższe, bo gmina musi na czymś zarabiać. A najlepiej na wodzie, czynszu i śmieciach.

 

20 minut temu, Gość ONA napisał:

Otóż mamy 45 metrów. I nie mieszkam w Warszawie, a w małym miasteczku na Warmii i myślę że przy naszych zarobkach tutaj, ponad 500 zł za sam czynsz to duzo

Weź się zorientuj w cenach mieszkań u siebie w pobliżu. Masz z partnerem dokładnie tyle samo kasy co ja na swoją 4osobową rodzinę. Ja kupiłam mieszkanie, daję radę, ty też dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 minut temu, Gość gość napisał:

Ale autorka właśnie w takim slumsie się wychowała i nadal mieszka. Rodzice dostali przydzxiał za darmoszkę, mieszkają od dziesięcioleci i ani remontu nie chce sie zrobić, ani wykupić na własność za grosze.

A autorka jako kolejne pokolenie nieudaczników też liczy na drapane, bo jej mamusia przeszkadza w 3pokojowym mieszkaniu na 4 osoby!!

Wykupić za grosze? Może miasto nie chce sprzedać co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

A ten stanadard wygląda tak, że od 10 lat walczę z grzybem na ścianach w tej cudownej komunalce. I ponad 1000 zł idzie co miesiąc do urzędu gminy. A w kwietniu znowu podwyżka czynszu. Do tego idzie reszta opłat jak np prąd. Wzięłam kredyt i kupiłam bezczynszowe mieszkanie od dewelopera. Kredyt i opłaty mieszkania wynoszą mi 300zł więcej, niż to co wpłacałam do urzędu.

Żeby nie było, że jakaś nieścisłość. Jestem w trakcie przeprowadzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey
9 minut temu, Gość ONA napisał:

Dziecko się pojawiło w najmniej odpowiednim czasie. Mimo zabezpieczenia. Po co tak pisać gdy się nie wie? Dziecka nie planowałam, najpierw chciałam dorobić się mieszkania, niestety nie zawsze wszystko się układa tak jakbyśmy chcieli. 

No tak nie zawsze, sa wypadki losowe.Ale się dąży do poprawy sytuacji a nie tkwi w marazmie.Masz partnera masz mamę w domu, znajdź z partnerem rozwiązanie waszych problemów. Mówię to nie złośliwie z perspektywy kobiety na ten moment z dzieckiem z ciąży planowanej ale bez męża, bez partnera. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×