Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olka31

Wscibskie ludzi i znajomych

Polecane posty

Gość Olka31

Spotkalam ostatnio w sklepie kolezanke ktorej nie widzialam i z ktora nie mialam kontaktu ok 6 lat. A ona zaraz po 2 minutach zadala mi pytanie czy mam kogos juz czy dalej jestem sama? 😮 no halo...to chyba osobiste pytanie, dlatego ze ona w ciagu minuty opowiedziała mi o tym jka wyszla za maz ze ma dziecko i z kolejnym jest w ciazy nie znaczy ze ja od razu jej wszystko opowiem. Nie rozumiem skad u ludzi takie przekonanie ze maja prawo zadawac takie pytania? Jestem akurat po rozstaniu z favetem ktory mnie zdradzil. I co? Mialam jej to od razu opowiadac i tlumaczyc sie dlaczego jestem sama? Bo jak stwierdzila 30stka to juz pora na dzieci i wogole zeby sie ustatkowac. Nie rozumiem takich pytan. Tak samo jak pytan kiedy dzieci? A moze ktos ma problemy i nie moze miec dzieci? Myslcie trochę jak zadajecie tak osobiste pytania osobom ktorych nie widzieliscie jakis czas bo nie wiecie co przezywaja. Zdenerwowala mnie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×