Nie narzekajcie na babcie, bo macie ogromne szczęście

Często czytam narzekania mam na swoje mamy/teściowe, które zajmują się ich dziećmi. Że źle karmią, że za dużo telewizji, że za mało spacerów, że tamto, siamto. A ja Wam powiem: cieszcie się, że macie kogoś zaufanego, kto zajmuje się Waszymi dziećmi kiedy Wy możecie spokojnie pracować.

Zachodząc w ciążę wiedziałam, że prędko nie wrócę do pracy dlatego nie narzekam na swój los. Zarówno mama jak i teściowa są młode i podejrzewam że krótko po przejściu na emeryturę doczekają się pierwszych prawnuków. Nie mają czasu by zajmować się naszym dzieckiem a i ja nie mam kompletnie sumienia, by im dziecko częściej podrzucać bo wiem, że mają swoje życie jak już z tej pracy wrócą. I owszem, zazdroszczę małżeństwom, które mają opiekę dla dzieci i mogą pracować bez kombinowania jak i z czym co zgrać, mogą wyskoczyć gdzieś na weekend we dwoje czy chociażby na noc. 

Nie narzekajcie więc i docencie to co macie a jeżeli Wam tak bardzo z opieką babć źle, to po prostu z niej nie korzystajcie i przekonajcie się, jak bywa czasem ciężko.