Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Mam 20 lat, mieszkam z rodzicami i padam psychicznie

Polecane posty

Gość Gość

witajcie, nie wiem czy to dobry temat ale proszę mnie zrozumieć i mi doradzić bo nie wiem co mam robić.

Mam 20 lat, i mam 3 siostry które są o 10 lat starsze odemnie. Odkąd się urodziłem mieszkam z rodzicami, są momenty gdzie na miesiąc dam im 200-500zł a są momenty kiedy dam 100zł. Były czas kiedy pracowałem pół roku i co miesiąca dawałem im równo po 1500zł ale to nie o to chodzi, od 3-4 lat męczę się z rodzicami, czasami jestem nocnym markiem ide 5-6 rano do kuchni zrobić se kawe a tu wychodzi matka i wojuuje o byle co to widelec na stole to tamto i tak dalej, ciągłe wojny, kłótnie i awanture. w dodatku mam takie siostry co potrafi zadzwonić do mojej matki i powiedzieć jej że ja mówiłem że przyjade do niej na weekend lecz kuzyn mi odpisał że nie mogę, ale ona i tak zadzwoni a rodzice robią mi awanture. w sobote jade na koncert i musiałem się spowiadać że jadę. Mój ojciec ma 62 lata i jest bardzo nerwowy wkurza się o byle co, od dziecka miałem stresowe wychowanie miałem ADHD do 15 roku życia wyleczone w 60% lekami, dlatego jestem bardzo spokojnym człowiekiem. Co do ojca, byle jaka awantura ale poważna typu bójka albo coś, to ojciec pada na ziemie ile razy karetke wzywałem. Dla ojca jestem psem, śmieciem i ...em nie raz się z nim kłóciłem i doszło do rękoczynów prawie na to że mówi do mnie pies. Jestem motocyklistą, 4 lata jeżdże bez prawka i tłumaczę rodzicą mam 20 lat moja pasja-moje życie, miesiac temu pożyczyłem auto od szwagra 2 dni mnie nie było miło że dzień przed dzwoniłem "mamo jestem u kolegi nie martw się o mnie" przyjechałem za 2 dni ojciec był w domu po 2 wizycie karetki, na silnych lekach uspokajających. Nie będę się rozpisywać to tylko 1/100 moich problemów, dodam że sam się utrzymuje ale mieszkam u rodziców!

Co mam zrobić? Jeżeli rodzina to same problemy, kłótnie nawet siostry cała rodzina to konfidenci, kuzynowie i koledzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość subnet

Rodzina to rodzina, nie osądzaj ich bo może są zagubieni. To, że jeździsz bez prawa jazdy to oznacza żeś lewicowcem. Prędzej czy później wpadniesz na jakiejś kontroli drogowej, to już kwestia czasu.

Na pocieszenie może być to, że obecnie aż 1/3 młodych osób ma problemy w rodzinie.

Nazywanie ciebie psem może nie wynikać ze złośliwości ojca, tylko z tego jak wyglądasz we śnie. W świecie snów często ludzie tracą z pewnych powodów ludzki wygląd. Radzę ci przejrzyj się we śnie w lustrze, nie jest to trudne zadanie, przekonasz się jak wyglądasz tam naprawdę.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×