z ręką na sercu - czy Wasze dzieci jedzą 5 porcji warzyw i owoców dziennie? u nas jak zjedzą 2 to jestem happy

u nas jedzą 2 w porywach 3, oczywiści przemycane, gotuje warzywne zupy - lubią, lasagne nadziewana warzywami, poza tym robie sama soki, pochrupią marchew (malutka i to z wielkim halo), owoce tylko wybrane, chyba ze pierogi bądź owoce zapiekane z ryzem czy kruszonką. To wszystko. Przychodzi do nas sporo dzieci znajomych i widzą podobną tendencję. 

A jak u waS?

Nie, moje jedza 3 posilki to jak maja jesc 5 porcji?

Zalezy od dnia

Owoców zwykle mam całą mise w domu, starszy czestuje sie kiedy chce i lubi owoce. Na obiad zawsze jakieś warzywa, plus raz dziennie naturalny sok lub smoothie. Z młodszym gorzej, bo nie lubi surowych owoców ani warzyw. Czasem winogrono,malina, melon,banan.Przemycam owoce do owsianke, w sokach, smoothie, obiad zje z warzywami. Tak wiec jedza okolo 3+ porcji. Starszy wiecej.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zalezy od dnia

Owoców zwykle mam całą mise w domu, starszy czestuje sie kiedy chce i lubi owoce. Na obiad zawsze jakieś warzywa, plus raz dziennie naturalny sok lub smoothie. Z młodszym gorzej, bo nie lubi surowych owoców ani warzyw. Czasem winogrono,malina, melon,banan.Przemycam owoce do owsianke, w sokach, smoothie, obiad zje z warzywami. Tak wiec jedza okolo 3+ porcji. Starszy wiecej.

A, starszemu jeszxze do szkoly pakuje kanapkę i zawsze jakieś warzywa w tym są. Najczęściej ogórek lub rzodkiewka. 

zalezy od dnia. sa dni gdy moj syn 10-letni zje tylko jednego banana, kilka kulek winogrona I kilka plasterkow ogorka.

a sa dni gdy w ramach przekasek oraz glownych posilkow ma; 2 jablka,  pol cukini, pol brokula, troche jarmuzu, pol papryki.

W lato tak, jak jest sezon na owoce.

Musiałabym chyba w to wliczac frytki, ketchup, dżem i soki, żeby moim chłopakom 5 porcji wyszło.  Starszy jeszcze zje, młodszy tylko sok i ogórki kiszone.  Reszta jest bleeeee i nie ma szans, żeby chociaż spróbował. 

Z całą pewnością nie. Jak uda się przemycić raz, maks dwa razy dziennie to jest super.

30 minut temu, Gość Gość napisał:

W lato tak, jak jest sezon na owoce.

a warzywa? latem jest tez sezon na warzywa. wsrod tych 5 porcji to powinno byc 3 porcje warzyw, 2 owocow. idealnie... no ale wiaodmo, zycie to zycie

A jak zje w jednym daniu pięć warzyw, to się liczy?

Maks 3 porcje i warzywa tez w ograniczonych ilosciach- nie licząc zup czy sosów do makaronow, w ktorych przemycam rozne warzywa. Tak na kanapki czy do pochrupania to tylko i wylacznie papryka czerwona i ogórek. Pomidora, rzodkiewki, zieleniny w ogole nie lubia. Owoce lubia wszystkie, przez caly rok jedza codziennie albo gruszke, albo jablko- w sezonie pozostale owoce.

Moje dziecko je. Ma 2lata 

Przecież 5 porcji to nie 5dan. Na śniadanie pomidor i sałata juz masz dwa. Surówka do obiadu czy mieszkanka warzywna w zupie to kolejna jak nie dwie bo przecież taki mix warzyw ma wszytko i marchew i brokuły i pietruszkę i seler. No wsio. 

Na podwieczorek jakiś owoc czy banan do owsianki na kolacje i już kolejna porcja. Nie umiecie gotować to tak jest

2 minuty temu, Gość Kalinka napisał:

Moje dziecko je. Ma 2lata 

Przecież 5 porcji to nie 5dan. Na śniadanie pomidor i sałata juz masz dwa. Surówka do obiadu czy mieszkanka warzywna w zupie to kolejna jak nie dwie bo przecież taki mix warzyw ma wszytko i marchew i brokuły i pietruszkę i seler. No wsio. 

Na podwieczorek jakiś owoc czy banan do owsianki na kolacje i już kolejna porcja. Nie umiecie gotować to tak jest

Porcja to porcja.

Nie, jak zje zupe wielowarzywna to nie jest 15 porcji warzyw.

5 porcji to 5 dan.

Ale jak nie umiesz myslec, to tak jest, kuchto

12 minut temu, Gość Milena napisał:

Porcja to porcja.

Nie, jak zje zupe wielowarzywna to nie jest 15 porcji warzyw.

5 porcji to 5 dan.

Ale jak nie umiesz myslec, to tak jest, kuchto

jakich dan?:C jablko to jedna porcja. Kanapka z salata i pomidorem to druga porcja.Sok z wycisnietych owocow to 3 porcja. zupa to 4 porcja. Ciasto ze szpinaku to mozna powiedziec 4 porcja.  Przeciez nie chodzi w tym wszystkim o to by dziecko jadlo miske na jedno posiedzenie.Stary by nie pokonal. Chodzi o to by do kazdego posilku zjesc warzywo czy owoc

Mam dwulatka. Na śniadanie je zazwyczaj kanapkę i do tego owoce. Drugie śniadanie to owoce z krakersami czy herbatnikami, do obiadu dostanie jakieś warzywo lub owoce, podwieczorek albo owoce albo yogurt czy serek z owocami a do kolacji zazwyczaj ma jakieś warzywo. Czasem zje czasem nie. Zależy od dnia i humoru ale myślę że jest ok. 

Soków nie pije tylko wodę i czasem mleka się napije. 

8 minut temu, Gość gosc napisał:

jakich dan?:C jablko to jedna porcja. Kanapka z salata i pomidorem to druga porcja.Sok z wycisnietych owocow to 3 porcja. zupa to 4 porcja. Ciasto ze szpinaku to mozna powiedziec 4 porcja.  Przeciez nie chodzi w tym wszystkim o to by dziecko jadlo miske na jedno posiedzenie.Stary by nie pokonal. Chodzi o to by do kazdego posilku zjesc warzywo czy owoc

Jeśli się nie mylę to chyba pół szklanki jest jedną porcja. Wybacz jeśli nie mam racji.