Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Synowi dokuczaja w szkole

Polecane posty

Gość Gość
19 minut temu, Gość Gosc napisał:

U mnie jest cos takiego jak zeszyt korespondencyjny - oczywiscie uwagi wpisuja tylko nauczyciele. Ja nic

Napisz w tym swoim dzienniczku, ze niepokoi Cie ostatnio zachowanie syna po przyjsciu ze szkoly, ze jego zachowanie sie zmienilo, ze jest smutny i przygnebiony. I ze bardzo prosisz o obserwacje zachowan jego kolezanek i kolegow w stosunku do niego.

Kiedy bedziesz go odprowadzac do szkoly uprzedz wychowawczynie, ze napisalas uwage i prosisz o przeczytanie. Powinno byc cos takiego czarno na białym. 

U nas nie ma takiego dzienniczka, nie mieszkam w Polsce. Ale też chyba lepiej porozmawiać w cztery oczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki2
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale co proponujesz? Mój syn ma zebrać kumpli i spuścić łomot dziewczynom? To jest rozwiązanie? Mój maz byl w temacie zanim ja sie dowiedziałam i tez popiera cywilizowane rozwiązania. Wez tez pod uwage ze on jest jeden, a tych dziewczyn jest kilka 🙂 dziewczyny gorsze od chłopaków nie są i tez potrafią sie bić. Poza tym wg mnie agresja budzi agresję i będą kolejne problemy. W ostateczności zrobię konfrontację w klasie, poproszę mamy z dziecmi o spotkanie, wychowawczyni i sobie dzieci wyjaśnia. Ja nie bede z mamsmi wyjaśniać, ani z tymi dziewczynami. One przy wychowawcy i rodzicach będą sie tlumaczyc. 

No to widac chlopa masz ci/pe i syna tez tak wychowujesz. 
Juz widze jak zebranie wszytskich i kazanie tym dziewczynkom sie tlumaczyc pomoze. 
Wy chyba nie pamietacie jak bylo w szkole. 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki2
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale co proponujesz? Mój syn ma zebrać kumpli i spuścić łomot dziewczynom? To jest rozwiązanie? Mój maz byl w temacie zanim ja sie dowiedziałam i tez popiera cywilizowane rozwiązania. Wez tez pod uwage ze on jest jeden, a tych dziewczyn jest kilka 🙂 dziewczyny gorsze od chłopaków nie są i tez potrafią sie bić. Poza tym wg mnie agresja budzi agresję i będą kolejne problemy. W ostateczności zrobię konfrontację w klasie, poproszę mamy z dziecmi o spotkanie, wychowawczyni i sobie dzieci wyjaśnia. Ja nie bede z mamsmi wyjaśniać, ani z tymi dziewczynami. One przy wychowawcy i rodzicach będą sie tlumaczyc. 

Nie ma zebrac kumpli tylko jesli jakas dziewczynka mu dokucza to ma przylozyc z liscia. To by rozwiazalo ta sytuacje raz na zawsze bez ceregieli ze strony twojej i innych rodzicow. To nauczyloby tez inne dzieci z klasy twojego syna , ze nie warto z nim zadzierac bo potrafi sie bronic. W pewnych sprawach nie ma ze boli , trzeba dzialac.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość kiki2 napisał:

No to widac chlopa masz ci/pe i syna tez tak wychowujesz. 
Juz widze jak zebranie wszytskich i kazanie tym dziewczynkom sie tlumaczyc pomoze. 
Wy chyba nie pamietacie jak bylo w szkole. 
 

A jak było w szkole? Ty opowiedz. 

Dla Ciebie prawdziwy mężczyzna to taki który podbije limo i da kwiaty na dzień kobiet? Przepraszam, ale mamy chyba inne poglądy na temat mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość kiki2 napisał:

Nie ma zebrac kumpli tylko jesli jakas dziewczynka mu dokucza to ma przylozyc z liscia. To by rozwiazalo ta sytuacje raz na zawsze bez ceregieli ze strony twojej i innych rodzicow. To nauczyloby tez inne dzieci z klasy twojego syna , ze nie warto z nim zadzierac bo potrafi sie bronic. W pewnych sprawach nie ma ze boli , trzeba dzialac.  

Aha...A jeśli dokucza mu 3-4 dziewczyny? W kolejkę mają sie ustawić i poczekać na swojego liścia? Poza tym powiedz co Ty bys zrobila gdyby twoja córka wróciła ze szkoły z rozbitym okiem czy nosem i powiedziała że X ja na przerwie pobił? 

Poza tym już wyżej pisałam,ze on z chłopakami sobie radzi, potrafi sie obronić, dogadać  i nigdy nie było problemów. Ale grupowe ,zorganizowane doręczenie to ciut inna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki2
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Aha...A jeśli dokucza mu 3-4 dziewczyny? W kolejkę mają sie ustawić i poczekać na swojego liścia? Poza tym powiedz co Ty bys zrobila gdyby twoja córka wróciła ze szkoły z rozbitym okiem czy nosem i powiedziała że X ja na przerwie pobił? 

Poza tym już wyżej pisałam,ze on z chłopakami sobie radzi, potrafi sie obronić, dogadać  i nigdy nie było problemów. Ale grupowe ,zorganizowane doręczenie to ciut inna sytuacja

gdybym sie dowiedziala, ze sama z nim zaczynala  to by byla dla niej nauczka i na pewno nie robilabym z tego powodu rabanu. 
Nie bede dluzej pisac bo Ty nie rozumiesz podstawowych ludzkich mechanizmow. Zycze powodzenia w zyciu bez zgresji i przemocy. "
Chociaz mysle, ze ludzie tego twojego nadwrazliwego synka zjedza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki2
19 minut temu, Gość Gość napisał:

A jak było w szkole? Ty opowiedz. 

Dla Ciebie prawdziwy mężczyzna to taki który podbije limo i da kwiaty na dzień kobiet? Przepraszam, ale mamy chyba inne poglądy na temat mężczyzn.

Nie! Dla mnie prawdziwy mezczyzna to taki ktory nie pozwoli sb w kasze dmuchac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość kiki2 napisał:

Nie! Dla mnie prawdziwy mezczyzna to taki ktory nie pozwoli sb w kasze dmuchac. 

A co ma piernik do wiatraka? To trzeba używać przemocy by bronić swoich interesów? Na to jest paragraf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

To trzeba używać przemocy by bronić swoich interesów? Na to jest paragraf

Otóż to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×