Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anka

Dlaczego w Polsce siedzi się w domu z gorączką?

Polecane posty

Gość gość

Ja szybko podaje paracetamol juzzz jak dziecko ma 37.5 dlaczego? bo jak coś jest nie tak to wysoka temp  może zrobić dziecku  krzywdę. Jak miałam 6 lat to tez lekarz  kazał nie podawać  leków  na zbicie tylko czekać do 38.5 .  Efekt byl taki ze w dosłownie  w pol godziny miałam ponad 40 , drgawki , majaczenie . Przyjechało pogotowie  i wyszło, ze mam anginę  . Skończylo sie na zastrzykach z penicyliny przez kilka dni . 

Wiec w d.. mam te wszystkie "nowoczesne " metody o wysłaniu dziecka  z gorączka na dwór. Jak moje dziecko jest osłabione to siedzi w domu i zbijam temp na bieżąco żeby nie dopuścić  do wysokiej temp .  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ze Szkocji piszę
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

A widzisz różnicę jak się pisze Polandia a Polska. To wlasnie Ci co piszą Polandia mają jakieś kompleksy- stuknijcie się wiec w pusty łeb . Czy ktoś pisze na państwo Niemcy inaczej , przekręca nazwę? Jeżeli ktoś przekręca nazwę państwa to wykazuje brak szacunku do ludzi tam mieszkających.

bingol pisal non stop niemcy, anglia, szkocja. celowo z małej litery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A ja mieszkalam 2 lata w Kanadzie i tam z temperatura 37 dziecko odsylali juz do domu z przedszkola, nagminnie kazali siedziec w domu zeby sie wykurowac. W pracy jak ktos oslabiony byl (pracowalam w biurze przy komputerze) to sam szef zwalnial do domu i kazal siedziec poki sie nie wyleczy. Goraczke 38 kazali zbijac, bo roznie moze byc. Nikt z glutem pod nosem czy z kaszlem nie siedzial w biurze ani przedszkolu. Opieka widac jak w Polsce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×